PKP zawczasu ostrzega: pasażerowie, spadł śnieg, spodziewajcie się opóźnień. Należy liczyć się z możliwymi opóźnieniami w centrum i na Dolnym Śląsku. Tymczasem pasażerowie narzekają i na opóźnienia, i na stan pociągów. - Śnieg wpadał do przedziału - napisała internautka.
- Okna na korytarzu były cały czas zamknięte, podczas gdy na ten korytarz nie można było ani na chwilę wyjść, bo ... sypał śnieg! Ciekawe, prawda? Żeby tego było mało, to w moim przedziale nie domykały się drzwi i śnieg również wpadał do przedziału. Zgroza! – napisała Małgorzata na Kontakt TVN24 i dodała: - Szkoda, że kolej podniosła opłaty za bilet, a nie pomyślała o naprawieniu nieszczelnych okien i drzwi.
Opóźnienia przez śnieg
Z kolei rzecznik PKP informuje o możliwych opóźnieniach i zapewnia, że wszystkie przestoje i awarie są na bieżąco usuwane. - W nocy i rano największe trudności wystąpiły w Wielkopolsce, na Pomorzu Zachodnim, Dolnym Śląsku i Kujawach – napisał w oświadczeniu Krzysztof Łańcucki i wyliczył:
- W zaspach zatrzymywały się szynobusy m.in. na trasach: Grudziądz – Toruń, Kołobrzeg – Trzebiatów, Poznań – Wolsztyn, Chełmża – Bydgoszcz, Tarnowo Pom. – Ulikowo oraz na odcinku Kędzierzyn Koźle – Głogówek, gdzie w śniegu ugrzęzły dwa pociągi. Nieprzejezdny był okresowo odcinek Kluczbork – Opole (ruch pociągów prowadzony jest po drugim torze). Ciężki sprzęt odśnieżny skierowano na linię Nasielsk – Sierpc, gdzie po godz. 10.00 zaspy zatrzymały pociąg - dodał.
Ciężki sprzęt pracuje
Zapewnił jednocześnie, że „większość linii kolejowych była przejezdna dzięki pracy prawie 5700 osób i ciężkiego sprzętu odśnieżnego zaangażowanych w akcję „Zima”. Mimo tego, ze względu na spodziewane dalsze opady śniegu, należy liczyć się z możliwymi opóźnieniami pociągów, zwłaszcza w centralnej Polsce i na Dolnym Śląsku.
Informacje o utrudnieniach na poszczególnych liniach można znaleźć na stronie PKP.
Źródło: Kontakt TVN24
Źródło zdjęcia głównego: PKP