Mirosław Sekuła powinien zrezygnować z szefowania komisji hazardowej - stwierdził na antenie TVN24 poseł PO Antoni Mężydło. Jego zdaniem, śledczy z PO są tylko o krok od przekroczenia granic demokracji.
Według Mężydły, w komisji hazardowej są potrzebne zmiany, gdyż to, co się tam dzieje, dobitnie pokazuje, że Platforma Obywatelska nadużywa władzy. Dzień wcześniej, na łamach dziennika "Polska" piętnował jej szefa Mirosława Sekułę.
- To, co wyprawia Sekuła z ekipą, na pewno nie trzyma tych standardów. To kompromituje PO, jest oznaką głupoty, która odbije się negatywnie na Platformie - ocenił. I dodał: - Nie zachował się honorowo. I przegrał rozwiązanie z wyeliminowaniem Kempy i Wassermanna.
W TVN24 ponownie nawiązując do wyłączenia posłów PiS z grona sejmowych śledczych, stwierdził, że Sekuła powinien wyciągnąć z przegranego głosowania (Sejm przywrócił Kempę i Wassermanna do komisji) stosowne wnioski i zrezygnować z funkcji przewodniczącego.
- Gdybym ja był na jego miejscu, tak bym postąpił. To najlepsze wyjście. Sam zdecydował, że PO wyrzuca posłów PiS z komisji i przegrał w demokratycznym głosowaniu - powiedział Mężydło.
"Schetyna nie próbował zmienić mojej opinii"
W jego ocenie Sekuła, zaliczył też poważną wpadkę, kiedy - pod nieobecność posłów - zamknął posiedzenie, podczas którego był przesłuchiwany jeden z głównych bohaterów afery hazardowej, były szef klubu Zbigniew Chlebowski.
Zdaniem Mężydły, Platforma jest prawie nie do zastąpienia na scenie politycznej, ale powinna wyeliminować pewne błędy ze swojego działania. - Idziemy w kierunku przekroczenia granicy demokracji, ale to nie jest jeszcze nadużywanie władzy, takie jak obserwowałem w PiS-ie, ale im szybciej zwróci się na to uwagę, tym lepiej - stwierdził, łagodząc swoje stanowisko, jakie zaprezentował w wywiadzie dla "Polski", gdzie mówił właśnie o nadużywaniu władzy przez PO.
Przyznał, że rozmawiał z szefem klubu PO Grzegorzem Schetyną o sytuacji w komisji hazardowej. O efektach tej rozmowy nie mówił. Dodał tylko: - Nie próbował zmienić mojej opinii, za to go cenię.
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24