- Prezydent ma takie prerogatywy, skorzystał z nich, zresztą zapowiadał, że nie będzie prezydentem partyjnym. Ja w tej sprawie mam inne zdanie. Mamy do czynienia z ordynacją niejasną - mówił w "Faktach po Faktach" Łukasz Schreiber z Prawa i Sprawiedliwości. - Uważam, że pan prezydent postąpił tak, jak państwowiec powinien postąpić - ocenił z kolei Grzegorz Długi z Kukiz'15. Posłowie skomentowali decyzję prezydenta Dudy o zawetowaniu nowelizacji Kodeksu wyborczego do Parlamentu Europejskiego.
"Prezydent zawetował, żałuję bardzo"
- Teraz ten pomysł upadł, prezydent go zawetował, żałuję bardzo. Konia z rzędem temu, kto rozumie i kto jest w stanie wytłumaczyć, na czym polega Metoda Hare'a Niemeyera stosowana tylko i wyłącznie w tych wyborach - mówił w "Faktach po Faktach" Łukasz Schreiber z PiS.
Grzegorz Długi nie zgodził się z posłem PiS. Jak powiedział "prezydent zawetował coś, co było złe".
- Prawo i Sprawiedliwość myślało, że będzie beneficjentem (zmiany ordynacji - red.), dopiero potem policzyło, że tak naprawdę na tym straci. Według naszych obliczeń 35 mandatów poszłoby do szeroko rozumianego obozu Platformy, a 16 do PiS - wyjaśnił Długi.
Schreiber stwierdził, że "faktyczny próg wyborczy dla takiego województwa jak kujawsko-pomorskie, wynosi dziś 20 procent, ale jest jeszcze coś gorszego w tej ordynacji". - To zaburzona reprezentatywność, w roku 2004 w tym województwie na 300 tysięcy głosujących przypadał jeden mandat - kontynuował.
"Jedno proste lekarstwo"
- Cała hipokryzja tego stanowiska wychodzi na jaw przy jednym, prostym stwierdzeniu. Jeżeli to były problemy klarowność, zaburzona reprezentatywność, to jest jedno proste lekarstwo, cztery okręgi albo jeden okręg i taką poprawkę zgłosiliśmy - dodał Długi.
Schreiber nie zgodził się. Powiedział, że "krajowa lista, którą proponuje pan poseł i jego ugrupowanie, doprowadziłaby do zaburzenia reprezentatywności".
- Mandaty brałyby osoby prezentujące skrajne poglądy na listach i osoby znane głównie z działalności medialnej. Bo zbierałyby głosy w całym kraju. Nasze zmiany dawałaby możliwość decydowania wyborcom - mówił poseł PiS.
Będą kolejne zmiany w ordynacji wyborczej?
Łukasz Schreiber wypowiedział się również w sprawie potencjalnych zmian w ordynacji wyborczej do parlamentu krajowego.
- Żadne prace się nie toczą, w żadnych nie biorę udziału - zadeklarował.
Jak wyjaśniał, nie jest w stanie skomentować doniesień na ten temat. - Nic o tym nie wiem, a jestem członkiem Komisji Nadzwyczajnej do spraw Prawa Wyborczego - podkreślał.
Prezydent Andrzej Duda zawetował nowelizację Kodeksu wyborczego dotyczącą ordynacji wyborczej do Parlamentu Europejskiego. Prezydent powiedział w czwartek, że odmawia podpisania nowelizacji ustawy i zwraca ją Sejmowi do ponownego rozpatrzenia. W jego ocenie w absolutnie zbyt daleko idący sposób odbiega ona od zasady proporcjonalności w wyborach. (http://www.tvn24.pl)
Autor: jt//plw / Źródło: Fakty po Faktach
Źródło zdjęcia głównego: tvn24