Krzyże Wolności i Solidarności, nowe odznaczenia państwowe, wręczył w Radomiu prezydent Bronisław Komorowski. Otrzymali je z okazji 35. rocznicy Czerwca'76 działacze opozycji i uczestnicy tych wydarzeń. Łącznie różne odznaczenia otrzymały 24 osoby.
- Warto podziękować tym wszystkim, którzy czekali na to, by wolne państwo polskie uhonorowało ich odwagę, zasługi a także ich ból - powiedział prezydent podczas uroczystości.
Wręczone po raz pierwszy w historii podczas obchodów w Radomiu odznaczenie zostało ustanowione w sierpniu ubiegłego roku. Przyznawane jest ono działaczom opozycji wobec dyktatury komunistycznej w PRL. Oprócz nich prezydent wręczył w sobotę także Krzyże Oficerskie i Kawalerskie Orderu Odrodzenia Polski oraz Złote Krzyże Zasługi.
O czym "warto pomyśleć"
Prezydent Komorowski, który po wydarzeniach czerwcowych przyjeżdżał do Radomia z pomocą dla osób represjonowanych za udział w proteście, wspominał dawną opozycję. - Co się z nami stało? Gdzieś rozproszyło nas po całej scenie politycznej. Warto pomyśleć, tutaj w Radomiu, czy nie trzeba uratować czegoś z tego szczególnego nastroju wzajemnej bliskości, pomimo normalnych różnic politycznych - mówił.
Komorowski zauważył, że po 35 latach od wydarzeń radomskiego Czerwca '76 Polska obejmuje przewodnictwo w Radzie UE. - Czy ktoś z nas miałby odwagę pomyśleć wtedy, przed 35 laty, że nie tylko obalimy komunizm, że nie tylko zmienimy całą Polskę, ale że będziemy w tym normalnym świecie odgrywali istotną rolę - mówił prezydent.
Prezydent uczestniczył także we mszy świętej odprawionej w ramach rocznicowych uroczystości przez ordynariusza diecezji radomskiej bp. Henryka Tomasika.
W muzeum Gombrowicza
Podczas wizyty w Radomiu prezydentowi towarzyszyła związana z tym miastem minister zdrowia Ewa Kopacz oraz doradca prezydenta ds. kontaktów z partiami i środowiskami politycznymi, działacz opozycji w czasach PRL-u - Jan Lityński.
W drodze na uroczystości rocznicowe prezydent Komorowski odwiedził Muzeum Witolda Gombrowicza w podradomskiej Wsoli. Jak powiedział kierownik placówki Tomasz Tyczyński, Bronisław Komorowski był jednym z orędowników utworzenia muzeum autora "Ferdydurke" w opuszczonym przez dom pomocy społecznej dawnym pałacu brata Gombrowicza - Jerzego. Muzeum działa od października 2009 r.
Na spotkaniu z tymi, którzy "mądrze i skutecznie" zagospodarują wolność
Prezydent spotkał się także z młodymi ludźmi w Centrum Młodzieży "Arka" w Radomiu, skupiającym 900 wolontariuszy z całego miasta. Bronisław Komorowski podkreślał, że jego wizyta w Radomiu związana jest z obchodami czerwcowymi. Komorowski powiedział, że ceni młodych ludzi za ich postawę i gotowość do pomocy innym.
Prezydent zaznaczył, że bardzo chciał spotkać się z radomskimi wolontariuszami. - Chciałem być w Radomiu w miejscach, które związane są z walką o wolność, ale także w takich miejscach, w których dobrze, mądrze i skutecznie zagospodarowuje się ciężko wywalczoną polską wolność - zaznaczył Komorowski.
Historyczna manifestacja
W czerwcu 1976 roku robotnicy zaprotestowali przeciw wprowadzanym przez władze podwyżkom cen żywności. Zastrajkowało łącznie około 60 tys. osób z 97 zakładów w 24 województwach. Na ulicach Radomia, Ursusa i Płocka odbyły się pochody i manifestacje, które przerodziły się w starcia z milicją. 25 czerwca w Radomiu doszło do walk ulicznych. Zginęły dwie osoby - Jan Łabędzki i Tadeusz Ząbecki, przygniecieni przyczepą ciągnikową wypełnioną betonowymi płytami.
Po wydarzeniach Czerwca'76 zaczęły się tworzyć ugrupowania opozycyjne. Powstał KOR - Komitet Obrony Robotników, a później Ruch Obrony Praw Człowieka i Obywatela (ROPCiO). Prowadziły one m.in. akcje pomocy socjalnej i prawnej dla represjonowanych.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24 (fot. PAP)