Prezydent Bronisław Komorowski razem z żoną rozpoczął dwudniową oficjalną wizytę w Belgii. Prezydent spotka się m.in. z królem Albertem II, premierem Elio Di Rupo, a także szefem Rady Europejskiej Hermanem van Rompuyem. W Brukseli będzie także premier Donald Tusk, który weźmie udział w spotkaniu grupy tzw. przyjaciół polityki spójności, czyli przywódców państw europejskich, którzy sprzeciwiają się cięciom unijnych funduszy na tę politykę.
Podczas swojej wizyty w Belgii Bronisław Komorowski chce wspierać "mocny polski przekaz" w odniesieniu do przyszłego budżetu UE, ale również w kwestii perspektywy zmian ustrojowych w Unii oraz roli Polski w pogłębianiu integracji europejskiej.
Prezydent chce budować świadomość i poczucie wagi kwestii związanych zarówno z zasadami tworzenia budżetu, jak i jego podziału. Zdaniem Pałacu Prezydenckiego warto bronić zasady, że jeśli już muszą być jakieś ograniczenia i cięcia w budżecie, to powinny być one rozkładane równo na wszystkie obszary.
Według prezydenta jest pora na podniesienie kwestii jasności zasad kształtowania wielkości budżetu, a nie tylko jego podziału. Dlatego Komorowski opowiada się za dokonaniem przeglądu wszystkich nadzwyczajnych ulg, rabatów, zwolnień w systemie wpłat, których jest obecnie nadmiernie dużo.
Rozpoczną od śniadania
Wizyta rozpocznie się od spotkania pary prezydenckiej z królem Albertem II i królową Paolą w Pałacu Królewskim Laeken w Brukseli. Bronisław i Anna Komorowscy wezmą udział w śniadaniu wydanym na ich cześć przez parę królewską. Po południu prezydent uda się do Charleroi, gdzie zwiedzi park naukowo-technologiczny. Następnie Komorowski spotka się przewodniczącym Rady Europejskiej Hermanem van Rompuyem.
Ostatnim punktem pierwszego dnia wizyty będzie spotkanie z belgijskimi przedsiębiorcami w Siedzibie Stowarzyszenia Belgijskich Przedsiębiorstw FEB/VBO.
W środę przed południem w Palais d'Egmont w Brukseli zaplanowano rozmowy plenarne polskiej delegacji i strony belgijskiej z udziałem prezydenta Komorowskiego oraz premiera Elio Di Rupo.
Następnie Komorowski złoży wizytę w Kolegium Europejskim w Brugii oraz spotka się z gubernatorem Prowincji Flandrii Zachodniej w Brugii. W spotkaniu będzie uczestniczyła także Anna Komorowska.
Po południu w polskiej ambasadzie prezydent będzie rozmawiał z premierem Regionu Flamandzkiego, a także z przedstawicielami Polonii i Polakami mieszkającymi w Belgii.
Polska organizatorem spotkania przyjaciół polityki spójności Premier Donald Tusk z kolei weźmie udział w spotkaniu grupy tzw. przyjaciół polityki spójności, czyli przywódców państw europejskich, którzy sprzeciwiają się cięciom unijnych funduszy na tę politykę.
W spotkaniu, organizowanym wspólnie przez Polskę i Portugalię, oprócz szefów rządów 15 państw wezmą udział także szef Komisji Europejskiej Jose Manuel Barroso, szef Parlamentu Europejskiego Martin Schulz oraz przedstawiciele związków zawodowych i przedsiębiorców. Tematem spotkania będzie polityka spójności w świetle negocjacji nad unijnym budżetem na lata 2014-2020 przed poświęconym temu tematowi szczytem UE 22-23 listopada.
W ocenie Polski najlepszym projektem budżetu UE na lata 2014-2020 jest propozycja przygotowana przez Komisję Europejską. KE zaproponowała budżet, który zakłada wydatki UE na lata 2014-20 w wysokości 988 mld euro.
Za redukcją tej propozycji o 100-150 mld euro wciąż opowiadają się jednak płatnicy netto do unijnej kasy - z Niemcami, Wielką Brytanią, Francją i Holandią na czele. Państwa te argumentują, że w czasach kryzysu także budżet unijny musi być bardziej oszczędny. Natomiast cypryjska prezydencja zaproponowała niedawno minimum 50 mld euro cięć w nowym unijnym budżecie.
Autor: abs/tr,mtom / Źródło: PAP