Jeśli majątku Amber Gold nie wystarczy na spłatę klientów spółki, zobowiązania te mogą zostać pokryte z majątku jej właścicieli - podkreślają prawnicy.
Karnista, prof. Piotr Kruszyński uważa, że jeżeli majątku spółki nie wystarczy na zaspokojenie roszczeń, to wtedy również członkowie zarządu odpowiadają swoim majątkiem, a właściciele niebędący większościowymi udziałowcami spółki - do wysokości udziałów.
Również Prof. Zbigniew Ćwiąkalski podkreślił, że członkowie zarządu mogą odpowiadać swoim majątkiem, o ile taki majątek jest, ale najpierw zaspokaja się roszczenia z majątku spółki.
- Obecnie ustanowiony przez sąd zarządca tymczasowy zawiaduje majątkiem spółki, a nie majątkiem prywatnym. Jeżeli nie uda się z niego zaspokoić zobowiązań, jest możliwe zaspokojenie z majątku prywatnego - wyjaśnił Ćwiąkalski. Jak dodał, z tego co wie, w tym momencie majątek osobisty właścicieli Amber Gold nie jest zabezpieczony, bo prokuratura nie wydała żadnego postanowienia w tym zakresie. Tymczasowego zarządcę, który jako jedyny może teraz podejmować decyzje majątkowe w spółce Amber Gold, gdański sąd ustanowił we wtorek. Jak informował wiceprezes Sądu Okręgowego w Gdańsku Rafał Terlecki, wyznaczony zarządca "to jedyna osoba uprawniona do prowadzenia spółki, która będzie pełniła swoją funkcję do czasu rozpatrzenia wniosku o upadłość", co oznacza też, że Marcin P. i jego żona nie pełnią już żadnych funkcji w Amber Gold sp. z o.o. Do sądu trafiły już od wierzycieli wnioski o upadłość, zdaniem sędziego Terleckiego, niewykluczone, że pod koniec tygodnia może być ustalony termin ich rozpatrzenia.
Zabezpieczają majątek AG
Tymczasem ABW zabezpiecza majątek spółki należącej do Marcina P. Jak poinformowała tvn24.pl, funkcjonariusze zlokalizowali 112 samochodów, w tym luksusowe BMW X5, należące do Amber Gold. Autami będzie dysponować wyznaczony przez sąd zarządca tymczasowy.
Wcześniej agenci zabezpieczyli 57 kg złota, kilogram platyny, mniej niż kilogram srebra oraz 1 mln zł w gotówce.
Do gdańskiej prokuratury wpłynęło już 812 zawiadomień ws. Amber Gold. Wciąż zgłaszają się nowe osoby, które czują się poszkodowane przez spółkę Marcina P. Roszczenia przekraczają już 52 mln zł.
Autor: MON/ ola / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24