2 promile alkoholu we krwi miał policjant, który poprzedniej nocy wjechał do rowu w miejscowości Wólka Abramowska na Lubelszczyźnie. Mężczyzna prawdopodobnie straci pracę.
- Był to policjant z kilkunastoletnim stażem. W tej sytuacji prawdopodobnie jednak straci pracę - powiedziała nam rzeczniczka Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie Anna Smarzak. Policjant pracuje w Komendzie Powiatowej Policji w Biłgoraju.
Mężczyzna jechał swoim volkswagenem po godzinie 22 w piątek. W pewnym momencie stracił kontrolę nad pojazdem i wjechał do rowu. Na szczęście, nikogo nie potrącił, jemu samemu też nic się nie stało.
Kiedy na miejsce dotarli jego koledzy po fachu, okazało się, że kierowca jest pijany. Badanie alkomatem wykazało, że miał 2 prom. alkoholu we krwi.
To nie jedyny incydent z udziałem pijanego kierowcy na Lubelszczyźnie. Policjanci na terenie wojewódzka ubiegłej doby zatrzymali aż 31 prowadzących pod wpływem.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24