Sejmowa podkomisja, po rozpatrzeniu czterech projektów zmian prawa ws. Trybunału Konstytucyjnego, przyjęła w piątek projekt nowej ustawy o TK. Finalny projekt wypracowano opierając się na propozycjach PiS, które podkomisja uznała za bazowe.
Posiedzenie komisji sprawiedliwości i praw człowieka, na którym rozpatrzony zostanie wypracowany w podkomisji projekt - jak poinformowano po południu na stronie Sejmu - wyznaczone zostało na najbliższą środę 29 czerwca o godz. 10.
Wyrok z 9 marca nie będzie publikowany
W piątek podkomisja przyjęła m.in. poprawkę do projektu, zgodnie z którą po wejściu w życie nowej ustawy opublikowane miałyby zostać wyroki wydane przez TK od 10 marca. Zapis ten nie obejmuje wyroku z 9 marca o niekonstytucyjności grudniowej nowelizacji ustawy o TK autorstwa PiS. - Powstał jeden projekt, który będzie poddany dalszym pracom w komisji sprawiedliwości. Zakładam, ze dojdzie w nim do dalszych zmian - powiedział po zakończeniu prac podkomisji jej przewodniczący Bartłomiej Wróblewski (PiS). Do głównych zalet projektu Wróblewski zaliczył, "że kończy on stan niepewności prawnej, kiedy istniały różne stanowiska co do tego, jaki jest status działalności Trybunału, jaki status mają rozstrzygnięcia podejmowane przez Trybunał, czy są zgodne czy niezgodne z prawem". - Te wątpliwości zakończy przyjęcie nowej ustawy, bo Trybunał będzie działał na podstawie nowej ustawy - wskazał.
"To jest teatr polityczny"
Z kolei Kamila Gasiuk-Pihowicz (Nowoczesna) oceniła, że "prace legislacyjne nad tą ustawą zostały zamienione w farsę, to jest teatr polityczny". Dodała, że opozycja w tym teatrze "jest tylko statystą". - Każdy nasz wniosek został odrzucony, żadna z naszych uwag nie została uwzględniona - dodała mówiąc o poprawkach Nowoczesnej. Podkomisja pracowała od środy nad projektami nowych ustaw o TK autorstwa PiS i KOD (projekt obywatelski), a także projektami nowelizacji ustawy o TK autorstwa PSL oraz Kukiz'15. Na początku prac, jako projekt bazowy i wiodący, wybrała propozycję nowej ustawy o TK autorstwa PiS. W piątek podkomisja m.in. zaakceptowała poprawki PiS odnoszące się do przepisów przejściowych. Według jednej z nich "rozstrzygnięcia Trybunału wydane z naruszeniem przepisów (...) w okresie od 10 marca 2016 r. (...) podlegają ogłoszeniu w odpowiednim dzienniku urzędowym w terminie 30 dni od dnia wejścia w życie ustawy". 9 marca 12-osobowy skład TK orzekł, że cała uchwalona w grudniu zeszłego roku nowelizacja ustawy o TK, autorstwa PiS, narusza konstytucję. Według rządu nie był to wyrok - bo TK nie orzekał w oparciu o tę nowelizację (zakładającą m.in. co najmniej 13-osobowy pełny skład) - i dlatego nie został opublikowany. Niepublikowane są też kolejne wyroki wydawane przez TK po 9 marca - przedstawiciele władz mówią, że TK ma orzekać zgodnie z grudniową nowelą. Dotychczas TK po 9 marca ogłosił 14 takich wyroków. - Czyli mają być opublikowane wszystkie rozstrzygnięcia z wyjątkiem wyroku z 9 marca, widać tu instrumentalne traktowanie prawa - wskazała Gasiuk-Pihowicz.
Poprawka "nie ma uzasadnienia"
Arkadiusz Myrcha (PO) ocenił, że dodana poprawka "nie ma uzasadnienia, wystarczy przestrzegać przepisów, które w tej chwili obowiązują". Wróblewski ocenił poprawkę jako "przepis szczegółowy nakazujący publikację rozstrzygnięć Trybunału, które zapadły w ostatnich miesiącach i które nie przez wszystkich były uznawane". - To rozwiązanie ma uniemożliwić patologię, do której doprowadził Trybunał Konstytucyjny - zaznaczyła Krystyna Pawłowicz (PiS). Z kolei w innej z poprawek przewidziano, że sędziów TK, którzy złożyli ślubowanie wobec prezydenta, a do dnia wejścia w życie planowanej ustawy nie podjęli swych obowiązków, prezes TK będzie musiał włączyć do składów orzekających i przydzielić im sprawy.
Obecnie - jak czytamy na stronie TK - trzech sędziów wybranych 8 października przez poprzedni Sejm: Roman Hauser, Andrzej Jakubecki i Krzysztof Ślebzak "oczekuje na złożenie ślubowania", a trzech wybranych 2 grudnia, od których ślubowanie odebrał prezydent Andrzej Duda: Henryk Cioch, Lech Morawski i Mariusz Muszyński - "oczekuje na podjęcie obowiązków sędziowskich" (prezes Andrzej Rzepliński nie dopuszcza ich do orzekania - red).
Co w nowym projekcie?
Zgodnie z projektem proponowanym przez podkomisję, pełen skład Trybunału to co najmniej 11 sędziów. W tym składzie TK ma orzekać m.in. w sprawach o szczególnej zawiłości, m.in., gdy z wnioskiem o uznanie sprawy za szczególnie zawiłą do TK zwróci się prezydent, prokurator generalny, trzech sędziów TK lub skład wyznaczony do danej sprawy. Orzeczenia co do zasady mają zapadać zwykłą większością głosów, ale w przypadku spraw rozstrzyganych w pełnym składzie część orzeczeń ma zapadać większością 2/3 głosów sędziów. Chodzi m.in. o sprawy odnoszące się do wybranych zapisów konstytucji, m.in. dotyczących wolności obywatelskich czy zakazu dyskryminacji. Podkomisja wprowadziła m.in. poprawkę PiS, mówiącą, iż TK umarzałby sprawę zgodności ustawy z konstytucją, jeśli w pełnym składzie nie byłoby większości 2/3 głosów sędziów. W innej z poprawek PiS przewidziano, że podczas narady w pełnym składzie nad wyrokiem 4 sędziów może zgłosić sprzeciw wobec projektu wyroku, gdy zagadnienie jest ważne ze względu ustrojowych lub porządku publicznego. Wtedy naradę odracza się o 3 miesiące. Na kolejnej naradzie ci sędziowie proponowaliby propozycję rozstrzygnięcia. Jeśli na ponownej naradzie ponowie 4 sędziów złożyłoby sprzeciw, znów nastąpią 3 miesiące odroczenia, po czym odbędzie się kolejna narada i głosowanie. Według pierwotnego zapisu projektu bazowego poza pełnym składem TK mógłby orzekać w składach siedmiu bądź trzech sędziów. Podkomisja zaaprobowała poprawkę PiS zmniejszającą z 7 do 5 liczebność składu TK do badania zgodności ustaw z konstytucją lub umowami międzynarodowymi. Opozycja sprzeciwiła się także zapisowi projektu bazowego, by sędziów do danej sprawy wyznaczał prezes TK - przy uwzględnieniu kolejności wpływu spraw i ten sprzeciw w części okazał się skuteczny. Według zaaprobowanej przez podkomisję poprawki PSL, do danej sprawy sędziowie wyznaczani byliby przez prezesa według kolejności alfabetycznej, przy uwzględnieniu rodzaju spraw i kolejności ich wpływu.
Autor: mart\mtom / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Jurij / Wikipedia (CC BY-SA 3.0)