- Rozmawialiśmy do rzeczy i do ludzi jednocześnie. Tego typu debata ma sens nie tylko przed wyborami, ale warto je organizować regularnie, co jakiś czas - powiedział zaraz po debacie Bogusław Liberadzki z SLD. Wszyscy uczestnicy się z nim zgodzili - debata była merytoryczna i potrzebna.
Zdaniem europosła Sojuszu debata trwała jednak zbyt krótko, ponieważ "nie dało się poruszyć wielu ważnych kwestii". - Zabrakło trochę czasu, bo tematyka jest bardzo rozbudowana - ubolewał Liberadzki.
Czas dla infrastruktury
Janusz Piechociński, poseł PSL podzielił jego opinię, że "trochę mało czasu", ale - zaznaczył - "świetni partnerzy i świetny prowadzący". - 70 minut dla polskiej infrastruktury i rozwoju regionalnego oraz tego, co w tym aspekcie jest najważniejsze - mówił, zaznaczając jednocześnie, że jest "jeszcze wiele zadań do wykonania". - Likwidacja PKP SA, uporządkowanie spraw własnościowych pomiędzy Skarbem Państwa a zarządcą narodowej infrastruktury. Musimy też nauczyć się rozpychać łokciami w przestrzeni europejskiej, jeśli chodzi o jakość projektów, którymi możemy przyciągnąć obce kapitały.
Poseł żałuje natomiast, że nie udało się wspomnieć m.in. o sukcesach Polski w podbijaniu choćby międzynarodowego rynku transportu. Wyraził też żal, że w debacie nie uczestniczył PiS.
Tak ma być
Minister Rozwoju Regionalnego, która w debacie reprezentowała PO oceniła, że poza wypowiedziami poseł Jakubiak debata była bardzo merytoryczna. - Dobre wrażenia z debaty, ale niestety pani poseł Jakubiak tradycyjnie mówiła, że wszystko jest źle. Ale zarówno poseł Piechociński, jak i Liberadzki rozmawiali bardzo merytorycznie - podsumowała.
I jeszcze "merytorycznie" odniosła się do głównych wątków debaty. - Jeśli chodzi o koleje, to przez kilkanaście lat spadały i teraz, kiedy chcemy wszystko naprawić, to robi się to samo, co w drogach i wszędzie jest bałagan. Niestety, żeby był porządek, to na początku musi być bałagan - powiedziała minister.
Poseł PJN Elżbieta Jakubiak żałowała, że w rozmowie nie wziął udziału minister infrastruktury Cezary Grabarczyk. - Debata bardzo dobra, choć jak każda debata ma ograniczenia. Żałowałam tylko, że nie było ministra Grabarczyka. To był klasyczny unik pana ministra. Jednak najbardziej zaskoczyła mnie pani minister Bieńkowska, która powiedziała, że na Euro 2012 będzie gotowych 95 proc. dróg. Widać chyba brak wiedzy i danych, bo dróg nie będzie - powiedziała po debacie Jakubiak.
A TWOIM ZDANIEM, KTO NAJLEPIEJ WYPADŁ? GŁOSUJ! CZYTAJ RELACJĘ Z TRZECIEJ DEBATY
CZYTAJ WIĘCEJ O DRUGIEJ DEBACIE Więcej o pierwszej debacie czytaj w specjalnym raporcie Więcej o wyborach czytaj w raporcie "Czas decyzji"
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24