Prawo i Sprawiedliwość wprowadziło poprawkę do swojego "Raportu o stanie państwa" w tzw. kwestii śląskiej. W zaktualizowanym dokumencie podkreślono, że "zakamuflowaną opcją niemiecką" jest śląskość "która odrzuca polską przynależność narodową". Ostatniego fragmentu zdania w poprzedniej wersji nie było.
W "Raporcie o stanie państwa" (czytaj pierwotną wersję) autorstwa PiS, w rozdziale "Wstydliwy Naród Polski" znalazło się stwierdzenie że "śląskość jest po prostu pewnym sposobem odcięcia się od polskości i przypuszczalnie przyjęciem po prostu zakamuflowanej opcji niemieckiej".
Prezes PiS zapewniał na konferencji prasowej, że jego partia nie wypowiadała się przeciwko śląskości czy kaszubskości, jak zostało to przez niektórych zinterpretowane. - Twierdzenie, że istnieje naród śląski, rzeczywiście traktujemy za zakamuflowaną opcję niemiecką - powiedział Kaczyński. Jednocześnie zastrzegł, że śląskość i kaszubskość PiS całkowicie "akceptuje i ceni".
Można dodać, że śląskość jest po prostu pewnym sposobem odcięcia się od polskości i przypuszczalnie przyjęciem po prostu zakamuflowanej opcji niemieckiej. pierwotna wersja raportu (fragm.)
Można dodać, że śląskość, która odrzuca polską przynależność narodową, jest po prostu pewnym sposobem odcięcia się od polskości i przypuszczalnie przyjęciem po prostu zakamuflowanej opcji niemieckiej. rozszerzona wersja raportu (fragm.)
Zmiana na prośbę kolegów ze Śląska
PiS na prośbę swoich śląskich działaczy raport postanowiło jednak uzupełnić.
Do zdania, które wywołało kontrowersje, zostały dodany pasus wyjaśniający, co kryje się pod słowem "śląskość". Fragment obecnie brzmi: "Można dodać, że śląskość, która odrzuca polską przynależność narodową, jest po prostu pewnym sposobem odcięcia się od polskości i przypuszczalnie przyjęciem po prostu zakamuflowanej opcji niemieckiej."
W przypisie PiS wyjaśnił, że uzupełnienie dodano, "mimo, że jasno wynika ono z powyższego akapitu, jak również z pozostałych fragmentów raportu. Powyższe wyjaśnienie zdecydowaliśmy się dodać, ponieważ wielu dziennikarzy i polityków interpretowało zawarte w tekście jasne tezy w fałszywy sposób."
- By wyjaśnić już do samego końca: nie mamy nic przeciwko Ślązakom. Śląskość to polskość. Chodzi tylko o tą śląskość, która kwestionuje tożsamość narodową - polską, odrzuca polskość, o pana Gorzelika, który chce stworzyć państwo śląskie. Nie mamy nic do samorządności, nie mamy nic do tego, żeby być dumnym ze swojego regionu jesteśmy przeciw separatyzmom - tłumaczył rzecznik PiS Adam Hofman.
Źródło: TVN24, tvn24.pl