- To jest próba zamknięcia ust tym, którzy chcą mówić prawdę – to komentarz Jarosława Kaczyńskiego do planów koalicji, która chce zmienić ustawę o IPN. Według niego ta "haniebna inicjatywa pokaże prawdziwą twarz PO".
- Jeśli to jest reakcja na książkę o Lechu Wałęsie i służbach bezpieczeństwa, to jest po prostu próba zamknięcia ust tym, którzy chcą mówić prawdę. To jest przywrócenie cenzury – grzmiał prezes PiS. Według niego będzie to „inicjatywa o charakterze całkowicie skandalicznym i haniebnym”.
- To pokaże prawdziwa twarz Platformy Obywatelskiej, która jest częścią tego układu, tego establishmentu, który dzisiaj Polską rządzi i który przez te kilkanaście lat wyrządził w Polsce wiele szkód. Jeśli Platforma pójdzie w tą stronę, ostatecznie zerwie maskę – ostrzegał.
Jego zdaniem w planowanym ograniczeniu uprawnień IPN chodzi o to, "żeby zwykli ludzie nie mogli poznać prawdy". – Prawdę ma znać elita, wąska grupa, cała reszta – wara. To jest traktowanie obywateli jak dzieci, bardzo charakterystyczne dla tego establishmentu. My jesteśmy temu radykalnie przeciwni – zapewnił Jarosław Kaczyński.
PO i PLS chcą zmienić ustawę o IPN po burzy wokół książki o Lechu Wałęsie. Niewykluczone, że wesprze ich SLD – koalicja potrzebuje głosów opozycji, by odrzucić – ewentualne, ale bardzo prawdopodobne – prezydenckie weto (CZYTAJ WIĘCEJ)
Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: Kaczyński: to powrót cenzury\tvn24