Czy nowa rada nadzorcza TVP będzie mogła legalnie odwołać Piotra Farfała? Zdaniem Romana Giertcha, nie. - Niech pan nie nawija ludziom makaronu na uszy, dobranocka już się skończyła - odparł w "Faktach po Faktach" Robert Kwiatkowski.
Członkowie nowej rady nadzorczej TVP obradowali dziś na pierwszym posiedzeniu. Problem w tym, że w niepełnym, ośmioosobowym gronie, bo nie przyszła przedstawicielka ministra skarbu państwa prof. Ewa Nowińska. Bez jej udziału rada wybrała prezydium, ale nie zdecydowała się na zmianę wcześniej ustalonego porządku i nie wprowadziła pod obrady nowych punktów, w tym dotyczących zmian w zarządzie. Wyznaczono natomiast nowy termin posiedzenia i za tydzień będzie głosowany wniosek o odwołanie p.o. prezesa TVP Piotra Farfała. Prawnicy i osoby znające się na mediach spierają się teraz, czy sama rada i jej następne decyzje są legalne
Zdaniem Roberta Kwiatkowskiego rada działa w prawie, a dni Farfała w TVP są policzone. - Udało jej się zebrać, ukonstytuować, wybrać władze. Następne posiedzenie wkrótce, wszystko odbyło się przyzwoicie, bez pośpiechu. Pani Nowińska nie będzie potrzebna, ośmiu członków może zdecydować o losie prezesa – stwierdził były szef TVP.
"Już po dobranocce"
Przeciwnego zdania jest Roman Giertych, przez media nazywany doradcą Farfała. Stwierdził, że KRS ma zastrzeżenia do legalności wyboru rady, podobne wątpliwości ma minister skarbu. Czy doszło do sojuszu Farfała z PO? - Z punktu widzenia Platformy telewizja zarządzona przez Farfała jest bardziej obiektywna niż z Kwiatkowskim. A w roku, kiedy rozstrzygane będą kwestie wyborów na prezydenta, to ważne – stwierdził. Według niego SLD porozumiało się z PiS w sprawie mediów publicznych i to przełom w polskiej polityce.
- Dobranocka skończyła się o 19:20 w innej antenie, niech pan nie nawija ludziom makaronu na uszy – zdenerwował się Kwiatkowski. Według niego czas najwyższy, żeby telewizję przestano nazywać „Imperium Romanum”. - TVP należy przywrócić właścicielom, ale nie politykom - ogłosił.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24