Andrzej Olechowski może mieć powody do zadowolenia. Po czwartkowej rezygnacji Donalda Tuska z wyścigu do prezydentury, Olechowski znacząco zbliżył się do podium - wynika z najnowszego sondażu SMG/KRC wykonanego na zlecenie TVN. Polityk już puszcza oko do Platformy i radzi, by pomyślała o niezależnym kandydacie. Takim jak on.
- Mam nadzieję, że Platforma uwolniona z konieczności poparcia swojego charyzmatycznego lidera, przemyśli swoje źródła, swoją misję, swoje wartości i zastanowi się, czy prezydentem nie powinna być osoba niezależna - oświadczył Andrzej Olechowski. - Jeżeli miałaby to być osoba niezależna, to ja spełniam wszystkie potrzebne kryteria - stwierdził polityk. Jak dodał, Platforma Obywatelska powinna przemyśleć, czy "naprawdę chce takiej sytuacji: nasz prezydent, nasz premier, nasze cmentarze komunalne, nasze samorządy, wszystko".
Ponad 20 proc. na Olechowskiego
Jak wynika z najnowszego sondażu SMG/KRC wykonanego na zlecenie TVN, na Andrzeja Olechowskiego chciałoby głosować 20-21 proc. ankietowanych (w zależności od zestawu kandydatów). To zdecydowany wzrost poparcia, bo w różnych sondażach przeprowadzanych od lipca 2009 aż do ostatnich dni, Olechowski dostawał 5-10 proc. głosów.
Olechowski pod wrażeniem decyzji Tuska
Andrzej Olechowski nie ukrywa, że decyzja Donalda Tuska zrobiła na nim wrażenie. - Sytuacja Polski wymaga energicznych działań rządu, a takich działań nie może zapewnić partia typu wodzowskiego pozbawiona lidera - mówił Olechowski dziękując premierowi Donaldowi Tuskowi "za odpowiedzialność".
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn