Lech Wałęsa nie wybiera się na oficjalne uroczystości 31 sierpnia z Lechem Kaczyńskim. - Dopóki nie oczyści atmosfery, z takimi brudasami nie będę stawał w szeregu – stwierdził w programie „24 godziny”. Radził też premierowi ze stoczniowcami postępować twardą ręką.
Byłego prezydenta na urlopie nie opuścił bojowy duch. Pytany, co będzie robił 31 sierpnia w rocznicę porozumień sierpniowych, odparł: - Nie będę uczestniczył w oficjalnych uroczystościach, z demagogami nie stanę. W tłumie posłucham, popatrzę, co zrobiono z tego święta – mówił. Zwłaszcza nie zamierza dołączyć do obecnego prezydenta.
Ten zadeklarował wcześniej, że jest gotowy świętować wspólnie z Lechem Wałęsą. - Musi przeprosić. Niekoniecznie ma to być wykrzyczane, może tylko między nami. Nie mam uprzedzeń, jestem gotów po chrześcijańsku wybaczyć, ale musi być przepraszam – odpowiada Wałęsa.
"Ukraińska stocznia nie powinna robić w Polsce bałaganu"
Pytany, co myśli o miasteczku namiotowym stoczniowców pod sopockim domem premiera Donalda Tuska, odparł: - Ukraińska stocznia nie powinna robić w Polsce bałaganu. Źle, że dostali upoważnienie na coś takiego. Nie można w takim miejscu sobie protestować. Trzeba takim Guzikowiczom i innym też organizować protesty pod klatkami, zobaczymy jak zareagują. Jestem zwolennikiem polityki twardej ręki – podsumował.
Według niego premier nie powinien się spotkać ze związkowcami w tej sytuacji. - Tusk nie będzie biegał na każde skinienie Guzikiewicza i innych z ukraińskiej stoczni – stwierdził.
Rosyjska książka to szansa
Wałęsa nie uważa, żeby polski rząd powinien ostro reagować na zapowiadaną prezentację książki rosyjskiego wywiadu „Sekrety polskiej polityki zagranicznej. 1935-45", która oskarża Warszawę o współpracę z Hitlerem. Według niego jest to dla Polski szansa, by na forum międzynarodowym przedstawić prawdę o tych wydarzeniach.
- To stara propaganda, w którą wciąż wielu ludzi w Rosji wierzy. To było uśpione, ale było. Nie wiem czy im nie podziękować, bo teraz będziemy mogli z szerszego, nie tylko polskiego podwórka udowodnić, jak Stalin manipulował - ocenił
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24