Świnoujski sąd aresztował na trzy miesiące nożownika, który w minioną sobotę zabił jedną osobę, a dwie ranił. Sąd uznał, że jest niemal pewne, iż to on zamordował 83-letniego staruszka.
Świnoujski sąd rejonowy wydał decyzję o aresztowaniu mężczyzny po zapoznaniu się z dowodami (m.in. zeznaniami świadków oraz zapisami z kamer monitoringu w sklepie). - Dowody te uprawdopodobniły w stopniu graniczącym z pewnością, że Jacek D. popełnił zarzucane mu czyny - powiedziała Elżbieta Zywar, rzeczniczka sądu okręgowego w Szczecinie.
Prokuratura w Świnoujściu postawiła w poniedziałek 41-letniemu Jackowi D. cztery zarzuty: zabójstwa 83-letniego mężczyzny; usiłowania zabójstwa i spowodowania obrażeń u pracownicy sklepu; spowodowania obrażeń u 81-letniej żony zabitego mężczyzny i naruszenia miru domowego oraz kierowania gróźb pod adresem świadka zdarzenia. Grozi mu kara dożywocia.
Ekspedientka odniosła ciężkie obrażenia
Do zdarzenia doszło w sobotę ok. godz. 18 w centrum Świnoujścia. Według ustaleń śledczych, Jacek D. wszedł do sklepu, najprawdopodobniej w celu rabunkowym i poranił nożem 21-letnią ekspedientkę. Kobieta odniosła ciężkie obrażenia. Przebywa w szpitalu, stan jej jest stabilny.
Napastnik wybiegł ze sklepu i wszedł do najbliższego bloku mieszkalnego. Dostał się do mieszkania na pierwszym piętrze i poranił nożem 83-letniego, niepełnosprawnego właściciela mieszkania i jego 81-letnią żonę. Starszy mężczyzna zmarł na miejscu, jego żona została lekko ranna.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24