- Jeśli Agencja Oceny Technologii uzna któryś z badanych 77 preparatów za skuteczniejszy od obecnej chemioterapii, znajdzie się on w katalogu leków dostępnych dla wszystkich - zapewniła minister zdrowia Ewa Kopacz podczas konferencji dot. dofinansowania nowoczesnych metod leczenia chorych na raka.
- Gwarantuję, że wszystkie leki, które mogą przedłużyć życie pacjentów choćby o tydzień lub dwa, bez względu na cenę znajdą się w katalogu leków dostępnych dla wszystkich - uspokajała minister zdrowia Ewa Kopacz. Jak dodała, preparaty oceniane będą pod względem skuteczności, a nie ceny. - Jako ministerstwo monitorujemy Agencję Oceny Technologii, zaproponujemy jej więc odpowiednie kryteria oceny preparatów - zapewniła minister. Dodała również, że decyzje Agencji mogą zostać zakwestionowane przez Ministra Zdrowia.
Minister podkreśliła, że chemioterapie rozpoczęte metodą niestandardową będą kontynuowane, a nowi pacjenci, którzy nie są leczeni tego typu preparatami, mają szanse złożenia wniosków o takie leczenia. - Żeby dostać refundację na dany lek, pacjent będzie musiał po prostu złożyć wniosek - wyjaśnia Kopacz.
Minister uspokaja
Minister uspokoiła tym samym niepokoje, powstałe po ogłoszeniu decyzji Narodowego Funduszu Zdrowia o tym, że tylko leki, które uzyskają pozytywną ocenę Agencji Oceny Technologii Medycznych będą finansowane z pieniędzy publicznych. W piątek o zmianie zasady finansowania leków nowotworowych napisała "Rzeczpospolita". Według gazety fundusz zlikwidował indywidualne zgody wydawane pacjentom na leczenie drogimi lekami na raka. Wszystkie leki, które na tej podstawie finansował NFZ, będą teraz oceniać eksperci Agencji Oceny Technologii Medycznych (AOTM).
Zamiany te, według rzeczniczki NFZ Edyty Grabowskiej-Woźniak, miały zapewnić pacjentom równy dostęp do świadczeń i do tych samych leków.
Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24