- Serdecznie witam ministra Arłukowicza. Jego charyzma i energia wzmocnią naszą ekipę – napisał na Twitterze szef MSZ. - Nigdy mi jakoś nie pasowałeś do drewnianego Grzegorza – dodała posłanka Agnieszka Pomaska.
Dotychczasowy poseł klubu SLD Bartosz Arłukowicz będzie sekretarzem stanu w Kancelarii Premiera i pełnomocnikiem ds. osób wykluczonych. Niewykluczone także, że wystartuje z list PO w jesiennych wyborach parlamentarnych.
W środę władze klubu parlamentarnego PO oficjalnie zaproszą Arłukowicza do przystąpienia do klubu Platformy - poinformował wiceszef klubu PO Rafał Grupiński.
Pojedynek muchy ze słoniem?
A już kilka minut po ogłoszeniu transferu swoją radością dzieli się na Twitterze politycy PO. Radosław Sikorski napisał: Serdecznie witam ministra Arłukowicza. Jego charyzma i energia wzmocnią naszą ekipę. I dodał: Też nie chciałbym wspierać sojuszu SLD-PiS.
Z wejścia polityka związanego z SLD do rządu ucieszyła się także pomorska posłanka Platformy – Agnieszka Pomaska. - Witamy w naszych skromnych progach. Nigdy mi jakoś nie pasowałeś do drewnianego Grzegorza – stwierdziła Pomaska.
Posłanka odniosła się także do słów rzecznika SLD – Tomasza Kality. Stwierdził on, że spodziewany pojedynek Napieralski-Arłukowicz w Szczecinie to jak porównanie "muchy do słonia".
- Oj, będzie łomot w Szczecinie. Odpowiadając (Kalicie – red.): szykuje się pierwszy przypadek zadeptania słonia przez muchę – żartowała na Twitterze Pomaska.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24