Nawet osiem lat więzienia grozi awanturnikowi zatrzymanemu podczas interwencji domowej przez policjantów z Ząbkowic Śląskich. Zaraz po zatrzymaniu, mężczyzna chciał przekupić policjantów, oferując im tysiąc złotych łapówki oraz działkę budowlaną o powierzchni jednego hektara. Mężczyzna zaplanował już nawet, u którego notariusza miałoby nastąpić przekazanie własności i podpisanie aktu notarialnego.
Policjanci z Ząbkowic Śląskich (dolnośląskie) otrzymali informację, że w jednym z domów pijany mąż grozi swojej żonie. Jak wynika z relacji przybyłych na miejsce funkcjonariuszy, mężczyzna groził kobiecie śmiercią. Przeprowadzone badanie wykazało u niego blisko trzy promile alkoholu w organizmie.
Konkretny facet
W związku z groźbami, policjanci zatrzymali mężczyznę. Gdy funkcjonariusze jechali z mężczyzną do lekarza (wcześniej zażądał on badania), zatrzymany próbował ich przekupić. Zaproponował im tysiąc złotych oraz przepisanie działki budowlanej o powierzchni jednego hektara. Mężczyzna w swoim działaniu był na tyle konkretny, że zaplanował już nawet, u którego notariusza miało by nastąpić przekazanie własności i podpisanie aktu notarialnego.
Teraz będzie musiał jednak zastanowić się nad swoją przyszłością, gdyż za usiłowanie przekupienia funkcjonariusza grozi mu nawet do ośmiu lat pozbawienia wolności. Zatrzymany trafił do policyjnego aresztu.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24