Niemcy nie szanują tych, którzy kłaniają się w pas. Niemcy szanują tych, którzy dbają o swoją historię i język - powiedziała Nelly Rokita na warszawskiej konwencji PiS.
- Znam Niemcy. Sama jestem Niemką. (...) Panie premierze, dziękuję, że w polityce zagranicznej potrafi pan powiedzieć nie. Bo tylko takich polityków się szanuje. Unia Europejska potrzebuje takich premierów jak pan - mówiła Rokita na konwencji PiS w Warszawie.
Zwróciła się do polityków, którzy na łamach zagranicznej prasy krytykują poczynania rządu. - Nie rozumiem opozycji, która pozwala sobie na haniebne wypowiedzi w niemieckiej prasie. Czy my znamy wypowiedzi niemieckich polityków, którzy krytykowaliby swoje państwo? Nie - oceniła. Jak dodała, to jest właśnie różnica między poważnymi politykami, a tymi, którzy tylko potrafią gadać i psuć.
Rokita podkreśliła, że ma wsparcie i pomoc męża. - I za to bardzo mu dziękuję. Szkoda, że Donald Tusk jej nie chciał - powiedziała.
Nelly Rokita zaapelowała do polityków opozycji o podjęcie rozmów. - Dosyć już czarnej propagandy Platformy i straszenia naszych dzieci smutnym wzrokiem Donalda Tuska - powiedziała. Jak dodała, PO szykuje nowe trio: Tusk - Kwaśniewski - Schetyna. - My chcemy i potrafimy rozmawiać. Poświęćmy te trzy tygodnie do wyborów na rozmowy - powiedziała.