- Nie byłoby kompromitacji NATO gdyby Gruzję objęto programem MAP. Powinniśmy mieć odwagę w poszerzaniu Sojuszu bez względu na rosyjskie działania - nawoływał Lech Kaczyński podczas swojego wystąpienia w Foreign Policy Association do prowadzenia twardej polityki wobec Rosji i nie ulegania jej naciskom.
Zdaniem Lecha Kaczyńskiego, który przebywa w Nowym Jorku na 63. Sesji Zgromadzenia Ogólnego Narodów Zjednoczonych (O czym prezydent będzie mówił w swoim wystąpieniu? - przeczytaj), państwa należące do NATO muszą radykalnie zmienić swoją politykę, do czego powinny przekonać przywódców ostatnie działania Rosji.
Nikogo się nie boją?
- Inwazja na Gruzję była najnowszym dowodem imperialnych tendencji w Rosji, która pokazała taką twarz, jaką chciała pokazać: my możemy, a wy jesteście bezradni - mówił Kaczyński.
Jak zaznaczył, Rosję ośmieliła do ataku "zbyt miękka polityka NATO". - Gdyby Gruzję objęto planem MAP (program działań na rzecz członkostwa w NATO), operacji osetyjskiej by nie było. Na 90 procent nie byłoby kompromitacji NATO - powiedział prezydent. Ostatnie wydarzenia to według niego dowód na to, że "powinniśmy mieć odwagę w poszerzaniu Sojuszu".
Polska, inne kraje Europy Środkowowschodniej oraz USA domagały się objęcia Gruzji planem MAP, ale nie zgodzili się na to zachodnioeuropejscy członkowie sojuszu, z Francją i Niemcami na czele. - Wierzenie, że zaspokojenie części potrzeb imperium je zadowoli, jest wierzeniem w cuda. Cuda zdarzają się niezmiernie rzadko - mówił prezydent. I dodawał, że choć "oczywiście każdy kraj musi spełnić pewne warunki członkostwa, to w świetle wydarzeń gruzińskich NATO musi zmienić sposób myślenia.- O taką zmianę sposobu myślenia trzeba walczyć - nawoływał.
Jego zdaniem NATO "musi być organizacją nie tylko polityczną", jak tego chcą niektórzy przywódcy europejscy, "ale również wojskową".
Nikogo się nie boją?
Według Lecha Kaczyńskiego atak Rosji na Gruzję pokazał, że NATO-wskie gwarancje bezpieczeństwa mogą nie być dziś już wystarczające.
- Myślałem, że skoro jesteśmy w NATO i w Unii, będziemy bezpieczni. Tak jednak nie jest. Dziś sam fakt przynależności do tych organizacji przed Rosją nie chroni – stwierdził stanowczo. - Nic jednak lepszego niż NATO nie ma – zauważył.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: EPA/PAP