Urny z kryształkami Swarovskiego, trumny w stylu amerykańskim, włoskim, kosmetyki do malowania ciał i ich balsamacji – takie cuda można zobaczyć na Necroexpo w Kielcach. Na czwartej już wystawie swoje wyroby prezentują firmy z Polski i zagranicy.
- Wśród wystawianych trumien ceny wahają się od kilkuset złotych do nawet kilku tysięcy. Natomiast najtańsze urny można kupić już za sto złotych. Najdroższa urna kosztuje dwa tysiące złotych, jest pokryta ponad dwoma tysiącami kryształków Swarovskiego – powiedziała nam Joanna Massalska z biura prasowego kieleckich targów.
Swoje produkty, oprócz Polaków, wystawiają także Szwedzi, Włosi, Hiszpanie, Belgowie, Ukraińcy, Niemcy i Francuzi.
Do wyboru, do koloru
Trumny mogą być wykonane z różnych materiałów i w różnych stylach. Na wysoki połysk, matowe, z "okienkami", czy też ze specjalnymi schowkami na osobiste rzeczy zmarłego.
Oprócz wspomnianych urn, trumien i licznych tanatokosmetyków są też sarkofagi i luksusowe karawany. – Mercedes – karawan, średniej klasy, kosztuje 175 tysięcy złotych – mówi Massalska.
Targom towarzyszy też Giełda Używanych Karawanów i Melexów oraz Wystawa Fotograficzna "Cmentarz Stary", na których można podziwiać fotografie 14 artystów.
Necroexpo zakończy się w niedzielę. A już 13 czerwca ruszą Sacroexpo. Na tych targach będzie można zobaczyć kościelne podłogi, organy, szaty dla księży a nawet ubrania dla duchownych, którzy wyjeżdżają na misje.
Źródło: PAP, tvn24.pl