Hamowanie przez polskiego prezydenta procesu ratyfikacji Traktatu z Lizbony jest niedopuszczalne - napisał Grzegorz Napieralski wspólnie z szefem hiszpańskiego MSZ. Według Sławomira Nowaka lider SLD był nielojalny wobec Polski. - Powróciła kolaicja PO-PiS - odpowiada Napieralski.
- Napieralski powinien czuć się jakoś elementarnie lojalny wobec polskiego prezydenta. Można się nie zgadzać, ja osobiście się nie zgadzam z prezydentem, ale poza granicami kraju nigdy bym sobie nie pozwolił, zwłaszcza w asyście obcego ministra spraw zagranicznych, na tego rodzaju komentarz " - powiedział w "Kropce nad i" w TVN24 Nowak. Oświadczenie Napieralskiego i Miguela Angela Moratinosa pojawiło się przy okazji wizyty lidera SLD na kongresie Hiszpańskiej Socjalistycznej Partii Robotniczej (PSOE).
- Ja bym bardzo chciał, żeby pan prezydent ratyfikował Traktat Lizboński, bo on jest rzeczywiście w polskim interesie, ale taką wypowiedź szefa SLD uznaję za nielojalną wobec państwa - podkreślił Nowak. Dodał, że szef sejmowej Komisji Spraw Zagranicznych Krzysztof Lisek (PO) podczas wizyt zagranicznych "lojalnie broni" prezydenta, tłumacząc, że dyskusja wokół Traktatu Lizbońskiego to nasze "przejściowe, wewnętrzne problemy i nasz proces ratyfikacji (Traktatu - red.) jest na tym samym etapie jak niemiecki".
"Przynajmniej Napieralski zwrócił na siebie uwagę"
Zdaniem Nowaka kontrowersyjną wypowiedzią Napieralski "uzyskał przynajmniej to, że ktoś w mediach odnotował jego obecność na kongresie socjalistów hiszpańskich".
Krytyczne oceny wystąpienia Napieralskiego pojawiły się też w poniedziałkowej prasie, zarówno ze strony polityków PiS, jak i PO. Grzegorz Dolniak (PO) powiedział w "Rzeczpospolitej", że takie wypowiedzi, szczególnie formułowane za granicą, szkodą Polsce. - W sprawie traktatu powinniśmy mówić jednym głosem, a swoje wątpliwości zachować na użytek wewnętrzny - komentował.
- Napieralski kierował się w tej sprawie europejską racją stanu - bronił szefa swojej partii w "Magazynie 24 godziny" Tadeusz Iwiński. - Spotkał się ze swoim idolem, Jose Zapatero, i podejmuje działania, które wywołują tylko uśmiech - ocenił z kolei Karol Karski (PiS).
Napieralski: Wraca koalicja PO-PiS
Napieralski odpierał krytykę podczas konferencji prasowej w Szczecinie. - Dziwią mnie bardzo mocne słowa krytyki ze strony szczególnie polityków PO. Rozumiem, że politycy PiS bronią swojego prezydenta, bronią środowiska Radia Maryja, bronią eurosceptyków, ale w politykę uwsteczniania, złego działania na rzecz Polski wpisuje się również Platforma Obywatelska - mówił. Jak dodał, wnioskuje z tego, że PO "staje się formacją mało postępową i nie chce silnej Polski w silnej Europie".
- Stąd myślę, że trzeba powiedzieć i ogłosić jedną bardzo ważną wiadomość: powróciła koalicja PO-PiS. Również w sprawie tarczy koalicja PO-PiS odżywa i funkcjonuje w parlamencie - uważa Napieralski.
Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: Nowak: Napieralski nielojalny wobec Polski