"Możemy mówić o dużym szczęściu". W pociągu było około 200 osób

[object Object]
Pociąg osobowy wykoleił się na stacji Smętowo Granicznetvn24
wideo 2/19

Były trudności z ewakuacją, ale przebiegło to bardzo sprawnie - powiedział we "Wstajesz i wiesz" w TVN24 Paweł Frątczak, rzecznik Państwowej Straży Pożarnej. - Biorąc pod uwagę liczbę osób, która podróżowała, sądzę, że możemy mówić o dużym szczęściu - dodał. - Prace techniczne wymagają dużej odpowiedzialności, muszą być prowadzone bezpiecznie - mówił z kolei rzecznik Polskich Linii Kolejowych Mirosław Siemieniec.

Pociąg osobowy wykoleił się w środę wieczorem na stacji Smętowo Graniczne (województwo pomorskie) po ostrym hamowaniu i zderzeniu z pociągiem towarowym, który znalazł się na tym samym torze. Nie ma ofiar śmiertelnych, 28 osób zostało poszkodowanych.

Do wypadku doszło około godziny 22. Z 11 wagonów pociągu pasażerskiego wykoleiła się lokomotywa i 7 wagonów.

Teraz zaczyna się kolejny etap, który ma polegać na usunięciu pociągu, który się wykoleił - poinformował reporter TVN24 Maciej Cnota, który znajduje się na miejscu zdarzenia.

"Zasadnicza część działań technicznych"

Reporter w czwartek rano rozmawiał z rzecznikiem Polskich Linii Kolejowych Mirosławem Siemieńcem. Jak powiedział rzecznik, teraz będzie się rozpoczynała ta zasadnicza część działań technicznych. - Przygotowania były już w nocy. Ekipy techniczne z pociągów ratownictwa kolejowego oceniały sytuację, sprawdzały, jakie narzędzia, jaki sprzęt będzie potrzebny - wyjaśnił.

Jak dodawał, już w nocy został ściągnięty pociąg towarowy, który znajdował się na końcu peronu. - Teraz przystępujemy do wkolejania jednego wagonu pociągu pasażerskiego, będziemy przystępować też do ściągania lokomotywy pociągu pasażerskiego - mówił Siemieniec.

Reporter TVN24 Maciej Cnota rozmawiał z rzecznikiem Polskich Linii Kolejowych Mirosławem Siemieńcem
Reporter TVN24 Maciej Cnota rozmawiał z rzecznikiem Polskich Linii Kolejowych Mirosławem Siemieńcemtvn24

"Prace wymagają dużej odpowiedzialności"

Rzecznik tłumaczył, że są to prace, które będą trwały cały dzień. - Prace, które wymagają bardzo dużej odpowiedzialności, które muszą być prowadzone bezpiecznie - zaznaczał, dodając, że wagon waży około 40 ton, ponad 80 ton waży lokomotywa. - Są to duże siły, wielkie ciężary - mówił.

- Mamy do wkolejenia siedem wagonów. Trzeba z miejsca zdarzenia zabrać lokomotywę, trzeba to wszystko robić bezpiecznie. Dlatego są dwa pociągi ratownictwa technicznego, jeden pociąg sieciowy do kontroli i naprawy sieci - tłumaczył.

- Pociąg kolejowego ratownictwa technicznego jest wyposażony w specjalnej siłowniki, specjalny sprzęt, który umożliwia nie tylko podniesienie wagonu i wózków, które znajdują się pod wagonem, ale również przesuwanie ich w poziomie i w pionie, tak żeby te wagony znalazły się na torach, i jeżeli to jest możliwe, później były stopniowo po torach ściągane, tak aby nie uszkodzić infrastruktury - wyjaśniał rzecznik.

Przypomniał, że ruch pociągów został już wznowiony. - Wszystkie pociągi mogą z tej stacji odjeżdżać, mogą podróżni korzystać z komunikacji kolejowej - powiedział Mirosław Siemieniec.

"Możemy mówić o dużym szczęściu"

Na antenie TVN24 o wypadku mówił też Paweł Frątczak, rzecznik Państwowej Straży Pożarnej. - Pomoc została natychmiast udzielona. Na pewno słowa pochwały należą się pasażerom, którzy pomogli ewakuować osoby, które same nie mogły opuścić pociągu - powiedział.

Stwierdził, że informacja o wypadku bardzo szybko dotarła do straży pożarnej. - Dwie minuty, od kiedy doszło do tego wypadku, pierwsza informacja dotarła do straży pożarnej - doprecyzował. - Kilkanaście minut po zgłoszeniu pierwsza jednostka dotarła na miejsce - dodał.

"Były trudności z ewakuacją"

Na miejscu pracowało 30 jednostek straży pożarnej, czyli łącznie prawie 80 strażaków. - Zakończyliśmy działania o godzinie 4.45 - stwierdził Frątczak. - W podnoszeniu wagonów nie bierze udziału straż pożarna - poinformował rzecznik.

- Były trudności z ewakuacją, ale to bardzo sprawnie przebiegło - powiedział Frątczak. Dodał, że władze gminy zapewniły od razu schronienie dla tych osób, które nie wymagały hospitalizacji. - Te osoby zostały przewiezione w godzinach nocnych dwoma autokarami do Bydgoszczy, skąd przewoźnik zapewnił pociąg do Bielska-Białej i dalej do Zakopanego - powiedział.

"Możemy mówić o dużym szczęściu"
"Możemy mówić o dużym szczęściu"tvn24

Rzecznik stwierdził, że na miejscu w nocy pracowała psycholog. - To ta sama osoba, która udzielała pomocy uczestnikom obozu w Suszku - dodał.

- Plusem tej akcji było to, że doszło do niej na stacji kolejowej. Zawsze jest to łatwiejszy dojazd niż do jakiegoś miejsca trudno dostępnego, gdzie nie ma dróg. Oczywiście mamy sprzęt, który umożliwia dojechanie nawet do wypadku w szczerym polu - ocenił Frątczak.

- Sądzę, że będziemy mogli mówić o tym, że jak jutro tymi torami pojadą pociągi, to jest dobry wariant - zapowiedział. - Biorąc pod uwagę liczbę osób, która podróżowała, sądzę, że możemy mówić o dużym szczęściu, że ten wypadek zakończył się tak, a nie inaczej - stwierdził rzecznik.

[object Object]
Reporter TVN24 Maciej Cnota rozmawiał z rzecznikiem Polskich Linii Kolejowych Mirosławem Siemieńcemtvn24
wideo 2/19

Autor: kb/mart/sk/jb / Źródło: tvn24

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Jedna z pięciu ofiar piątkowego ataku w Magdeburgu to dziewięcioletni Andre. "Niech mój mały miś znowu lata dookoła świata" - napisała w pożegnalnym wpisie w mediach społecznościowych jego matka. Hołd zmarłemu dziewięciolatkowi oddała też lokalna straż pożarna. Chłopiec należał do jej dziecięcego oddziału.

"Był z nami tylko dziewięć lat". Matka żegna syna, który zginął na jarmarku

"Był z nami tylko dziewięć lat". Matka żegna syna, który zginął na jarmarku

Źródło:
BBC, Bild, Sky News

Premier Albanii Edi Rama zapowiedział wprowadzenie blokady na popularną aplikację TikTok - poinformował Reuters. Nowe przepisy mają zacząć obowiązywać od stycznia 2025 roku. TikTok domaga się wyjaśnień od albańskich władz.

Zapowiedź zakazu popularnej aplikacji. "Zablokujemy dla wszystkich"

Zapowiedź zakazu popularnej aplikacji. "Zablokujemy dla wszystkich"

Źródło:
Reuters

Samolot z dziesięcioma osobami na pokładzie rozbił się i uderzył w sklep w centrum turystycznej miejscowości Gramado na południu Brazylii. Jak podały władze, nikt z pasażerów nie przeżył.

Samolot spadł na sklep

Samolot spadł na sklep

Źródło:
Reuters

Pogoda na Boże Narodzenie. Przed świętami lokalnie dosypie jeszcze trochę śniegu, czy jednak wystarczy go, by utrzymał się do Wigilii? Sprawdź najnowszą aktualizację świątecznej prognozy pogody.

Przed samymi świętami spadnie śnieg. Czy pozostanie z nami na dłużej?

Przed samymi świętami spadnie śnieg. Czy pozostanie z nami na dłużej?

Źródło:
tvnmeteo.pl

Członek Państwowej Komisji Wyborczej Ryszard Kalisz ujawnił w TVN24, że otrzymał e-mail z informacją, że przewodniczący PKW Sylwester Marciniak "zarządził tryb obiegowy podjęcia uchwał", wśród których ma się znajdować uchwała w sprawie sprawozdania finansowego komitetu wyborczego PiS. Kalisz zgodził się, że jest to próba podjęcia uchwały "tylnymi drzwiami" przez przewodniczącego PKW. Sprawę komentowali politycy PSL, KO, a także szefowa kancelarii prezydenta.

PKW "najwyraźniej chce dopchnąć kolanem możliwość finansowania Prawa i Sprawiedliwości"

PKW "najwyraźniej chce dopchnąć kolanem możliwość finansowania Prawa i Sprawiedliwości"

Źródło:
TVN24

Amerykańska aktorka Blake Lively oskarżyła Justina Baldoniego, swojego partnera z planu "It Ends with Us" i jednocześnie reżysera tego filmu, o szereg niestosownych zachowań. Aktorka twierdzi również, że mężczyzna, wspólnie ze studiem, które wyprodukowało film, zorganizował przeciwko niej kampanię oszczerstw. Prawnik studia stanowczo temu zaprzeczył, nazywając twierdzenia aktorki "całkowicie fałszywymi i oburzającymi".

Improwizowane pocałunki, "plan odwetu" i kampania oszczerstw. Blake Lively oskarża reżysera

Improwizowane pocałunki, "plan odwetu" i kampania oszczerstw. Blake Lively oskarża reżysera

Źródło:
BBC, New York Times, Variety

W australijskim stanie Wiktoria trwa walka z pożarem, który niemal tydzień temu wybuchł na terenie parku narodowego. W niedzielę płomienie ogarniały obszar 34 tysięcy hektarów i wciąż rozszerzały swój zasięg. Mieszkańcy miejscowości sąsiadujących z parkiem musieli opuścić swoje domy i nie wrócą do nich przed świętami.

Musieli uciekać z domów przed świętami. "Ludzie nie są do końca pewni, co się wydarzy"

Musieli uciekać z domów przed świętami. "Ludzie nie są do końca pewni, co się wydarzy"

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, The Guardian, ABC News, 9news.com.au

Wielu zagranicznych internautów zachwyciła znajdująca się w Polsce świecąca w ciemności ścieżka rowerowa, na której w nocy jakoby widać odwzorowane gwiazdy i gwiazdozbiory. Jak się okazuje, w kraju mamy takiego rodzaju drogę dla rowerów, ale nie wygląda tak spektakularnie.

Świecąca w ciemności ścieżka rowerowa w Polsce? Prawdziwa tak nie wygląda

Świecąca w ciemności ścieżka rowerowa w Polsce? Prawdziwa tak nie wygląda

Źródło:
Konkret24

Zaparkował na torach tramwajowych i - jak ustalili strażnicy miejscy - poszedł prawdopodobnie na pobliski bazar. Tramwaje nie mogły przejechać swoją trasą, co doprowadziło do paraliżu komunikacyjnego. Kiedy po ponad pół godzinie kierowca wrócił do auta, czekały tam już służby. Mężczyzna dostał trzy tysiące złotych mandatu, którego nie przyjął.

Zaparkował na torach tramwajowych. "Doprowadził do paraliżu komunikacyjnego"

Zaparkował na torach tramwajowych. "Doprowadził do paraliżu komunikacyjnego"

Źródło:
TVN24

W poniedziałek oddamy do użytku odcinek drogi ekspresowej S7, dzięki czemu Warszawa i Kraków uzyskają bezpośrednie połączenie - informuje Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA). Podróż między miastami ma trwać około 2,5 godziny, czyli prawie o połowę krócej niż gdy jeżdżono starą krajową "siódemką" przez Radom i Kielce.

Odejście od XIX-wiecznego traktu. Podróż do stolicy niemal o połowę krótsza

Odejście od XIX-wiecznego traktu. Podróż do stolicy niemal o połowę krótsza

Źródło:
PAP, GDDKiA

IMGW ostrzega przed intensywnymi opadami śniegu i silnym wiatrem. Niebezpieczne warunki panują w południowych regionach Polski. Sprawdź, gdzie zachować szczególną ostrożność.

Miejscami spadnie nawet 20 centymetrów śniegu. IMGW ostrzega

Miejscami spadnie nawet 20 centymetrów śniegu. IMGW ostrzega

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Naukowcy z Katedry Warzywnictwa Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu opracowali innowacyjną szklarnię, a w zasadzie cieplarnię bąbelkową, która zapewni wzrost plonu i pomoże zmniejszyć ilość wykorzystanej energii. W hodowli owoców i warzyw pomóc ma piana z mydła.

Owoce i warzywa w... bańkach mydlanych. Innowacyjne rozwiązanie poznańskich naukowców

Owoce i warzywa w... bańkach mydlanych. Innowacyjne rozwiązanie poznańskich naukowców

Źródło:
tvn24.pl

Premier Węgier Viktor Orban nie po raz pierwszy realizuje skrupulatnie politykę Władimira Putina w Unii Europejskiej, ponieważ uderza w fundamenty wspólnoty - ocenił w "Kawie na ławę" w TVN24 europoseł PSL Krzysztof Hetman, komentując kwestię azylu politycznego dla posła PiS Marcina Romanowskiego. Europoseł Konfederacji Stanisław Tyszka mówił, o "zdziecinnieniu polskiej polityki, która sprowadza się do relacji interpersonalnych w tym przypadku między Tuskiem a Orbanem, którzy byli kiedyś kumplami, pokłócili się w tym momencie i robią sobie na złość".

"Romanowski może być kartą przetargową" w negocjacjach Orbana z Komisją Europejską

"Romanowski może być kartą przetargową" w negocjacjach Orbana z Komisją Europejską

Źródło:
TVN24, PAP

Sprawca piątkowego ataku w Magdeburgu, w wyniku którego zginęło pięć osób, a ponad 200 zostało rannych, został oskarżony o popełnienia morderstwa i usiłowania zabójstwa - poinformowała w niedzielę niemiecka policja. Niemiecki Federalny Urząd do spraw Migracji i Uchodźców przekazał, że otrzymał ostrzeżenie o pochodzącym z Arabii Saudyjskiej mężczyźnie już pod koniec lata 2023 roku za pośrednictwem mediów społecznościowych. W wyniku zamachu zginął 9-letni chłopiec oraz cztery kobiety w wieku od 45 do 75 lat.

Ostrzeżenie otrzymali półtora roku temu. W piątek zabił pięć osób

Ostrzeżenie otrzymali półtora roku temu. W piątek zabił pięć osób

Źródło:
PAP, Reuters

Posłanka Magdalena Filiks z KO napisała, że "w Szczecinie i w Gdańsku i wielu innych miejscach doszło w ostatnich latach do takich sytuacji" jak w piątek w Magdeburgu, gdzie w wyniku zamachu i wjechanie autem w tłum zginęło pięć osób, a rannych zostało ponad 200. Tyle że, wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku miały zupełnie inny charakter.

Filiks: wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku jak zamach w Magdeburgu. Nie można porównywać

Filiks: wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku jak zamach w Magdeburgu. Nie można porównywać

Źródło:
Konkret24

Niezwykle ciepła grudniowa aura właśnie dobiegła końca. Czego możemy się spodziewać w święta Bożego Narodzenia i w sylwestra? Sprawdź długoterminową prognozę temperatury na 16 dni, przygotowaną przez prezentera i synoptyka tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: będzie zimniej niż ostatnio

Pogoda na 16 dni: będzie zimniej niż ostatnio

Źródło:
tvnmeteo.pl

Agencja Reutera opublikowała nagranie, pokazujące moment uderzenia drona w 37-piętrowy wieżowiec w rosyjskim Kazaniu. Wideo pochodzi z portali społecznościowych. Według strony ukraińskiej, bezzałogowiec uderzył w budynek w wyniku działania rosyjskiego systemu walki radioelektronicznej i obrony powietrznej.

Dron uderza w wieżowiec. W Kazaniu "zatrzęsły się żyrandole"

Dron uderza w wieżowiec. W Kazaniu "zatrzęsły się żyrandole"

Źródło:
NV, Tatar-Inform, Kommiersant, tvn24.pl

Przez pół wieku przepisy chroniły wilki na naszym kontynencie, teraz znów będzie można do nich strzelać. Ale póki co - nie w Polsce. Komisja Europejska uchyliła wprawdzie furtkę do polowań na wilki, ale polski rząd deklaruje, że nie zamierza na razie z niej korzystać. Na ten moment więc wilk pozostaje w naszym kraju zwierzęciem pod ścisłą ochroną.

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

Źródło:
tvn24.pl

Przeniósł nie tylko stolicę z Krakowa do Warszawy, ale też stolicę Puszczy Białowieskiej ze starej do nowej Białowieży. Mowa o królu Zygmuncie III Wazie, który wybudował zapomniany dziś dwór myśliwski, po którym jedyną pamiątką są rosnące w jego miejscu dęby. Archeolodzy odkryli właśnie XVI-, XVII- i XVIII-wieczne cegły, które były częścią fundamentów jednego z budynków wchodzących w skład założenia dworskiego.  

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Źródło:
tvn24.pl
Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Właściciel TVN - amerykański koncern Warner Bros. Discovery - rozpoczął proces sprzedaży firmy - podał w piątek Reuters. Do tych informacji odniósł się rzecznik WBD, podkreślając, że dla "Warner Bros. Discovery podczas podejmowania decyzji o sprzedaży, zachowanie niezależności newsów TVN jest priorytetem".

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Źródło:
Reuters, tvn24.pl
"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Papieski jałmużnik kardynał Konrad Krajewski dotarł do Ukrainy medycznym kamperem, który będzie działał jak mobilny szpital. Możliwe będzie w nim między innymi przeprowadzanie zabiegów chirurgicznych - poinformował w niedzielę portal Vatican News.

Papież poświęcił, kardynał zawiózł

Papież poświęcił, kardynał zawiózł

Źródło:
PAP

Przed nami czas, kiedy nikt nie powinien być sam i kiedy nikt nie powinien być głodny. Już w weekend rozpoczęły się wigilie dla osób w kryzysie bezdomności, samotnych i ubogich. Od 28 lat miejscem spotkań jest Rynek Główny w Krakowie. To już 28. Wigilia Jana Kościuszki, krakowskiego restauratora. To wydarzenie łączy ludzi o wielkich sercach, by wspólnie pomóc i stworzyć chociaż namiastkę świąt Bożego Narodzenia.

Wielka mobilizacja przed świętami. Akcje dla osób potrzebujących w całej Polsce

Wielka mobilizacja przed świętami. Akcje dla osób potrzebujących w całej Polsce

Źródło:
Fakty po Południu TVN24