- Nie jest w porządku, kiedy służby specjalne celowo robią taką prowokację. Typują osobę, która ma słaby charakter i robią prowokację po to, żeby tę osobę złamać, żeby mieć kwity na człowieka - mówił o zatrzymaniu Józefa P. poseł Nowoczesnej Adam Szłapka w "Tak jest".
We Wrocławiu CBA zatrzymało 11 osób w związku z podejrzeniem korupcji. Jedną z nich jest były senator PO Józef P., który jest podejrzany o przyjęcie łapówki i płatną protekcję.
"Dla mnie to jest niepojęte"
- Nie wyobrażam sobie, żeby ten zarzut był jakiś nieprawdziwy - stwierdził poseł Wolnych i Solidarnych Kornel Morawiecki. Dodał, że widocznie służby "muszą mieć jakieś poważne dowody". - Dla mnie to jest niepojęte, bo Józek był w podziemiu, współpracowałem z nim - stwierdził Morawiecki.
Dodał, że jest "zmartwiony tym wszystkim".
Miliony "na antresoli"
P. to jeden z historycznych liderów dolnośląskiej Solidarności w latach 80. Wspólnie z Władysławem Frasyniukiem tuż przed wprowadzeniem stanu wojennego ukrył należące do związku 80 mln zł. Po latach ujawniono, że pieniądze, które posłużyły Solidarności do podziemnej działalności, przechowywał metropolita wrocławski kard. Henryk Gulbinowicz.
- Tutaj można mieć różne pretensje, bo te miliony nie pracowały na podziemie. Leżały na antresoli u kardynała Gulbinowicza - powiedział Morawiecki. - Józek próbował, do swojego aresztowania, uruchomić różne działania multiplikujące te pieniądze - dodał.
W późniejszej rozmowie w "Tak jest" ks. Kazimierz Sowa stwierdził, że pieniądze były wydzielane na akcje. - Te pieniądze były bardzo wykorzystywane. Po prostu biskup był pewnego rodzaju depozytariuszem. Wydzielał te pieniądze na konkretne akcje, nie pytając oczywiście, na co one idą. To pozwoliło przeżyć Solidarności w latach 80., w pierwszym okresie stanu wojennego i pozwoliło zapewnić pomoc dla rodzin internowanych - mówił ks. Sowa.
- Nie jest w porządku, kiedy służby specjalne celowo robią taką prowokację. Typują osobę, która ma słaby charakter i robią prowokację po to, żeby tę osobę złamać, żeby mieć kwity na człowieka - ocenił zatrzymanie Józefa P. poseł Adam Szłapka z Nowoczesnej.Morawiecki odpowiedział, że nie sądzi, że Józef P. "miał słaby charakter aż tak bardzo". - Jest osobą powszechnie znaną, zawsze cenioną za krystaliczny charakter i robi się z tego sprawę bardzo polityczną, więc ja nie chcę nic przesądzać - odpowiedział Szłapka.
Autor: mart/ja / Źródło: TVN 24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24