Minister pozwie posła PiS za: "chlał za publiczne pieniądze"

Aktualizacja:
Suski: Minister Bury chlał za publiczne pieniądze
Suski: Minister Bury chlał za publiczne pieniądze
TVN24
Suski: Minister Bury chlał za publiczne pieniądzeTVN24

Podczas dzisiejszej debaty w Sejmie na temat tego, co rząd zrobi w związku z kryzysem finansowym, nie zabrakło gorących wystąpień posłów opozycji i oskarżeń. Z sejmowej mównicy Marek Suski (PiS) zarzucił wiceministrowi skarbu Janowi Buremu z PSL, że z publicznych pieniędzy wydał ponad 15 tys. zł na kolację zakrapianą alkoholem. Na odpowiedź Burego nie trzeba było długo czekać. W wydanym oświadczeniu zapowiedział, że przeciwko Suskiemu złoży pozew do sądu, sprawę skieruje także do Komisji Etyki Poselskiej. Poseł PiS mówi, że ma na wszystko dokumenty.

15 tys. 700 zł. To rachunek za kolację w ekskluzywnym hotelu. Minister Bury po prostu chlał w hotelu za publiczne pieniądze Marek Suski

"Ja, jak już piję, to za swoje"

- Pan minister Rostowski prosił dziś, żebyśmy my - opozycja dali konkretne pomysły na oszczędności. Więc ja apeluję, pilnujcie swoich, żeby nie korzystali w taki sposób z publicznych pieniędzy - mówił poseł PiS.

I dodał: - Ja pamiętam, jak pani minister Pitera za sześć złotych za dorsza zrobiła aferę. Gdzie jest teraz pani minister Pitera? Gdzie są służby? To są ogromne pieniądze. Jeden człowiek 15 tys. renty dostaje przez dwa lata - oburzał się Suski. - Ja rzadko piję, ale jak już piję to za swoje, a wy za publiczne - skonkludował.

"Ani jednej złotówki"

Na odpowiedź Jana Burego nie trzeba było długo czekać. Wieczorem wydał on oświadczenie, w którym napisał: "W związku z dzisiejszym wystąpieniem pana posła Marka Suskiego z PiS, informuję, że sprawę jego skandalicznego wystąpienia niezwłocznie skieruję do sejmowej Komisji Etyki Poselskiej oraz do sądu".

Wiceminister skarbu zapewnił także nie zapłacił "ani jednej złotówki ze środków publicznych za posiłek lub za alkohol w opisywanej przez posła Suskiego sytuacji". - Co więcej nie posiadam karty kredytowej ministerstwa - przekonuje w oświadczeniu Bury.

W związku z dzisiejszym wystąpieniem pana posła Marka Suskiego z PiS, informuję, że sprawę jego skandalicznego wystąpienia niezwłocznie skieruję do sejmowej Komisji Etyki Poselskiej oraz do sądu Jan Bury

"Oczekuję czytania ze zrozumieniem"

Wiceminister skarbu poinformował także, że od posła Suskiego oczekuje starannego przygotowania i czytania faktur ze zrozumieniem. - Dokumenty, którymi się posłużył w jasny sposób wskazują, że pieniądze publiczne nie mają z tym nic wspólnego. Prawdopodobnie, bierze się to z faktu, że pan poseł nie sprawował żadnych kluczowych funkcji w podmiotach gospodarczych, ani nie pełnił ważnych funkcji w administracji publicznej - zarzucił posłowi PiS Bury.

Swoje oświadczenie zakończył stwierdzeniem, że jedynym usprawiedliwieniem dla Marka Suskiego jest "rozpoczęcie kolejnej brutalnej i nierzetelnej kampanii PiS".

No cóż, może pan minister po prostu nie pamięta, co robił, bo to było już kilka miesięcy temu, w marcu Marek Suski

Marek Suski nie obawia się jednak gróźb Jana Burego. Mówi, że dysponuje dokumentami, które potwierdzają, że to co mówił w Sejmie, jest prawdą. - Mam zdjęcia, rachunek. Płatnikiem była elektrownia Kozienice, spółka skarbu państwa, a pan Bury jako wiceminister skarbu nadzoruje energetykę - powiedział poseł PiS.

Jak dodał, jeżeli Bury pozwie go do sądu, to powoła się na te dokumenty. Suski zaznaczył, że poza zdjęciami i rachunkiem za kolację dysponuje też poświadczeniem elektrowni Kozienice, "które mówi, że było to posiedzenie zarządu spółki, w hotelu, z udziałem pana ministra". - No cóż, może pan minister po prostu nie pamięta, co robił, bo to było już kilka miesięcy temu, w marcu - dodał.

"Proszę bardzo, niech wnosi pozew"

Suski powiedział, że liczy na obiektywność sądu. - Jeszcze są w Polsce sądy, więc jeżeli pani minister uważa, że to jest nieprawda, co mówiłem, to proszę bardzo, niech wnosi pozew do sądu. Mam dokumenty a pan minister nie twierdzi przecież, że nie był na tej kolacji - powiedział Suski.

- Chyba, że w Polsce jest już taka sytuacja, że za mówienie prawdy o ministrach można mieć wyrok. Wtedy trzeba będzie emigrować - dodał.

"Był, pił a zapłaciła elektrownia"

Suski dopytywany o zarzut Burego, że nie potrafi czytać faktur ze zrozumieniem, powiedział: "Rachunek nie był opłacony bezpośrednio z budżetu państwa, ale jednak z budżetu spółki, której skarb państwa jest udziałowcem i to znacznym. Pan minister był, pił, a zapłaciła elektrownia, nie płacił swoimi pieniędzmi".

Jego zdaniem, tłumaczenia Burego "świadczą o tym, że po prostu nie ma argumentów". - Jestem ciekaw tego pozwu do sądu. Minister Bury jakby miał honor, to by się podał do dymisji a pan premier jeżeli o tym się dowie, to myślę, że sam go zdymisjonuje - powiedział.

Poseł PiS oświadczył też, że jeżeli chodzi o zapowiedź dotyczącą złożenia wniosku do Komisji Etyki Poselskiej, to w ogóle nie zamierza stawić się na posiedzenie. - Ponieważ w tej komisji żaden argument ani dowody nie są brane pod uwagę. Dzisiaj komisja etyki jest po prostu nieetyczna, zbankrutowała zupełnie, jeśli chodzi o jej wiarygodność - uważa Suski.

DEBATA SEJMOWA MINUTA PO MINUCIE

Źródło: tvn24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Senator Marek Borowski stwierdził w "Faktach po Faktach" w niedzielę, że spotkanie prezydenta Andrzeja Dudy z prezydentem USA Donaldem Trumpem w sobotę "trochę nie wyszło". Zaznaczył jednak, że takie próby trzeba podejmować.

"To miało wyglądać trochę inaczej". Spotkanie Duda-Trump

"To miało wyglądać trochę inaczej". Spotkanie Duda-Trump

Źródło:
TVN24

Czy na pewno otoczenie prezydenta postawiło we właściwej sytuacji głowę państwa, wysyłając go na tego rodzaju spotkanie? - pytał w programie "W kuluarach" dziennikarz "Faktów" TVN Piotr Kraśko, odnosząc się do rozmowy Andrzeja Dudy z Donaldem Trumpem na marginesie prawicowej konferencji. Reporterka "Faktów" TVN Arleta Zalewska przekazała, że Pałac Prezydencki dwukrotnie przez ostatnie pół roku starał się o doprowadzenie do rozmowy obu przywódców. Duda miał jednak warunek, by doszło do niej w Białym Domu lub rezydencji Trumpa. Dodała, że po informacji o planowanej wizycie Emmanuela Macrona w Waszyngtonie w poniedziałek, "ktoś przekonał prezydenta, że to on powinien być pierwszy".

Andrzej Duda miał warunek, ale "ktoś przekonał prezydenta"

Andrzej Duda miał warunek, ale "ktoś przekonał prezydenta"

Źródło:
TVN24

Papież Franciszek pozostaje w stanie krytycznym - poinformował Watykan. Papież jest w szpitalu od 14 lutego. Trafił tam z powodu problemów z oddechem.

Papież wciąż w stanie krytycznym

Papież wciąż w stanie krytycznym

Źródło:
Reuters, TVN24, PAP

Poparcie Elona Muska dla skrajnie prawicowej partii AfD w Niemczech nie jest tajemnicą. Sam przyznawał jednak, że do pewnego czasu nie znał w pełni tej formacji. Według mediów zmieniło się to, po tym jak zaczął wchodzić w interakcje z niemiecką prawicową influencerką i aktywistką Naomi Seibt. 24-latka mówiła w wywiadzie dla Reutersa, że miliarder i współpracownik Donalda Trumpa napisał do niej w czerwcu, chcąc dowiedzieć się więcej o partii. - Wyjaśniłam mu, że AfD nie jest podobna do ideologii nazistowskiej ani Hitlera - powiedziała Seibt. Media wyliczają, że przez ostatnie miesiące wielokrotnie reagowali wzajemnie na swoje treści w serwisie X.

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

Źródło:
Reuters, The Guardian, PAP, The Independent

Bardzo dobre, doskonałe - tak określił spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą Donald Trump. Dodał, że "to fantastyczny facet", a "Polska to wspaniały przyjaciel". Ich rozmowa trwała około 10 minut i odbyła się w sobotę na marginesie konferencji konserwatystów pod Waszyngtonem.

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

Źródło:
tvn24.pl

Skrajnie prawicowa partia Alternatywa dla Niemiec (AfD) uzyskała w niedzielnych wyborach do Bundestagu wynik 19,5 procent. To najlepszy rezultat tego ugrupowania w historii. - Nasza ręka będzie zawsze wyciągnięta do wspólnego utworzenia rządu - mówiła po ogłoszeniu wyników liderka partii Alice Weidel. Wybory - według wyników exit poll - wygrał chadecki blok CDU/CSU, ale będzie musiał szukać koalicjantów. Przed wyborami główne niemieckie ugrupowania odżegnywały się od pomysłów utworzenia rządu z AfD.

AfD z najlepszym wynikiem w historii

AfD z najlepszym wynikiem w historii

Źródło:
Reuters, PAP

Głosowanie w wyborach federalnych w Niemczech dobiegło końca. Chadecki blok CDU/CSU zdobył 28,9 procent, a prawicowo-populistyczna Alternatywa dla Niemiec (AfD) 19,5 procent. Na trzecim miejscu znaleźli się socjaldemokraci z SPD z wynikiem 16 procent - wynika z sondażu exit poll opublikowanego tuż po zamknięciu lokali wyborczych. Zieloni zdobyli 13,5 procent głosów.

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Źródło:
PAP, Reuters, Tagesschau, BBC

Jestem gotowy odejść ze stanowiska prezydenta, jeśli przyniesie to pokój w Ukrainie lub doprowadzi do przyjęcia jej do NATO - powiedział w niedzielę prezydent Wołodymyr Zełenski. Odniósł się również do udziału prezydenta USA Donalda Trumpa w negocjacjach pokojowych z Rosją.

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

Źródło:
Reuters, PAP

W jednym z tuneli w Bostonie doszło do bardzo poważnej sytuacji. Ze stropu oderwał się osłabiony przez zmiany pogody duży kawał betonu.

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Źródło:
CNN, cbsnews.com

Kobieta jest w ósmym miesiącu ciąży, ale nie chciała korzystać z noclegowni, bo musiałaby się rozdzielić ze swoim mężem. Dlatego rozbili namiot w jednym z łódzkich parków. Tam mieszkali, nawet podczas mrozów. Dzięki strażnikom miejskim, urzędnikom i wolontariuszom mają już dach nad głową.

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Źródło:
tvn24.pl

Trzeba było wyciąć 29 klonów i topoli rosnących wzdłuż drogi powiatowej w Kisielicach (Warmińsko-Mazurskie). Ktoś podciął drzewa w taki sposób, że mogły przewrócić się na jezdnię. Policja szuka sprawcy. 

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Źródło:
PAP

Nadchodzące dni przyniosą przewagę chmur, choć niewykluczone są miejscowe przejaśnienia lub rozpogodzenia. Lokalnie będą pojawiać się mgły ograniczające widzialność. Będzie cieplej.

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Źródło:
tvnmeteo.pl

Bomba ekologiczna - tak mówi się o skażonych terenach po dawnych zakładach chemicznych Zachem w Bydgoszczy. Miasto nie jest w stanie wziąć na siebie kosztów oszyszczenia, które są szacowane na kilka miliardów złotych. Bez pomocy państwa lub Unii Europejskiej jest to niemożliwe. Hydrogeolog dr hab. inż. Mariusz Czop, profesor Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie mówi wprost o "gigantycznej porażce naszego państwa".

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

Źródło:
tvn24.pl

Miliarder, 94-letni Warren Buffet, sprzedał pod koniec 2024 roku akcje o wartości ponad 134 miliardów dolarów. Zwiększył tym samym zapas gotówki firmy Berkshire, w której jest prezesem, do rekordowej sumy 334 miliardów dolarów - wynika z rocznego raportu. Nie wyjaśnia jednak powodów swojej decyzji.

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Źródło:
PAP

Skute lodem o tej porze roku jezioro White Bear Lake w stanie Minnesota to zwyczajny widok. Ale uwięziony w nim samochód marki Buick to, zdaniem miejscowych, "coś niezwykłego".

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Źródło:
CBS News
Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ceny pączków w zbliżający się tłusty czwartek powinny zostać na stabilnym poziomie, pomimo, że koszty podstawowych produktów wykorzystywanych do ich smażenia, takich jak jaja, masło i mąka, wzrosły - ocenił BNP Paribas. Z kolei za cukier i olej piekarnie zapłacą mniej. Ile trzeba będzie zapłacić za pączki w zbliżający się Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Źródło:
PAP
Tak wytrenowano chińską AI

Tak wytrenowano chińską AI

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Źródło:
tvn24.pl
Premium