Ciało martwego noworodka znaleźli policjanci w Miłakowie niedaleko Ostródy. O zabójstwo dziecka funkcjonariusze podejrzewają matkę. Kobieta przyznała się do winy.
22-latka jest już w areszcie. Wczoraj usłyszała zarzut dzieciobójstwa. Według ustaleń policji kobieta ukrywała ciążę, a dziecko urodziła w tajemnicy w domu. Następnie miała je udusić, a ciało ukryć. Martwego noworodka funkcjonariusze znaleźli w plastikowym pojemniku ukrytym w pomieszczeniu gospodarczym, niedaleko domu kobiety.
- Z naszych ustaleń wynika, że do tego tragicznego zdarzenia doszło na przełomie czerwca i lipca - powiedział w rozmowie z reporterem TVN24 asp. Janusz Karczewski z komendy w Ostródzie.
Ciało dziecka zostało przewiezione do Zakładu Medycyny Sądowej w Gdańsku. Tam odbędzie się sekcja zwłok, która odpowie na pytanie, co było bezpośrednią przyczyną śmierci noworodka.
W czwartek matce postawiono zarzut dzieciobójstwa. Jeżeli w oparciu o opinie biegłych i inne zebrane dowody lista zarzutów się wydłuży, kobieta może dostać karę nawet dożywotniego pozbawienia wolności.
Autor: eos/kka / Źródło: policja, TVN24
Źródło zdjęcia głównego: policja