Musimy się też przyzwyczaić, że będziemy wprowadzać zmiany, bo zmienia się rzeczywistość. Nie możemy stać w miejscu - powiedziała w "Tak jest" w TVN24 wiceminister edukacji narodowej Marzena Machałek. - Edukacja kosztuje nas wszystkich, rząd, samorząd, kosztuje państwo i zawsze będzie kosztować. Pewnie jakieś środki trzeba będzie dokładać - dodała.
4 września rozpoczyna się rok szkolny po reformie edukacji i likwidacji gimnazjów. Wiceminister edukacji narodowej w "Tak jest" w TVN24 mówiła o przygotowaniu szkół do rozpoczęcia roku po tych zmianach.
"Szkoły są przygotowane"
Jak mówiła, jest przekonana, że szkoły w Polsce są przygotowane. - W moim przekonaniu, z informacji, które mamy po naradach z kuratorami, a kuratorzy z dyrektorami, że szkoły są przygotowane do rozpoczęcia roku szkolnego 4 września - stwierdziła.
- Wracam prosto z Świętokrzyskiego. Muszę przyznać, że jeśli dobrze współdziała rząd, samorząd i rodzice, to wtedy wszystko świetnie jest wprowadzane i nie ma żadnych problemów. W Świętokrzyskim rzeczywiście to wszystko działa bardzo dobrze i reforma jest świetnie przygotowana - zaznaczyła. Jak dodała, "prawie 98 procent samorządów albo powyżej, wprowadziło bez problemów nową sieć szkół, przygotowało szkoły do reformy".
"Wszystkie strony są zadowolone"
Marzena Machałek odniosła się w "Tak jest" do słów prezesa ZNP Sławomira Broniarza. - Jak to jest z tymi kosztami przeprowadzenia owej bezkosztowej reformy? Reforma miała nic nie kosztować budżetu państwa, a dzisiaj zdecydowana większość samorządów mówi, że będzie musiała na to wydać setki milionów złotych - mówił Broniarz.
- Pan przewodniczący jest dosyć aktywny, jeśli chodzi o sprawy edukacji. Szkoda, że nie mogę uznać tej aktywności jako konstruktywnej - skomentowała wiceminister edukacji.
Według niej, rząd wprowadza tę reformę "w sposób przemyślany". - Ona jest wprowadzana etapowo. W tej chwili właściwie wszystkie strony są zadowolone. Z jednej strony rodzice, którzy nie muszą wysyłać dzieci sześcioletnich do szkół, mogą podjąć decyzję. Z drugiej strony samorządy - dostały subwencję na dzieci sześcioletnie. Pierwszy raz pobyt dziecka sześcioletniego w przedszkolu jest subwencjonowany z budżetu państwa - wyjaśniała.
Jak dodała, "są też przygotowane pieniądze na podwyżki dla nauczycieli w przyszłym roku".
"Pewnie jakieś środki trzeba będzie dokładać"
Odnosząc się do zarzutów, że samorządy będą musiały dokładać, odpowiedziała, że "edukacja w ogóle kosztuje". - To jest taka inwestycja w przyszłość. Ona kosztuje nas wszystkich, rząd, samorząd, kosztuje państwo. I zawsze będzie kosztować - mówiła.
- Musimy się też przyzwyczaić, że będziemy wprowadzać zmiany, bo zmienia się rzeczywistość. Nie możemy stać w miejscu. Pewnie jakieś środki trzeba będzie dokładać - powiedziała.
Zdaniem Machałek, jeśli samorządy dokładają to "bardzo się z tego cieszy". - Bo w naszym interesie jest, żeby szkoła była dobrze przygotowana - skomentowała. - Z jednej strony musimy bardzo dobrze przygotować szkoły do wyzwań XXI wieku, do nowoczesności, a z drugiej strony chcemy, żeby polskie dzieci uczyły się historii Polski, geografii Polski, żeby było 4-letnie liceum - dodała.
Jaki obywatel powinien opuścić nową szkołę?
Wiceminister edukacji była pytana, jaki - jej zdaniem - obywatel powinien opuścić nową szkołę.
- Warto dyskutować, jak młody człowiek, który wychodzi ze szkoły ma sobie radzić w życiu, jakie ma pełnić role społeczne, jak ma być uformowany, jak ma sobie radzić w tej rzeczywistości zmieniającej się. Musi też wiedzieć kim jest, jakie są jego korzenie, musi znać swoją tożsamość. Z drugiej strony też musi mieć pewne umiejętności społeczne, pracować w zespole - oceniła.
- W podstawach programowych, które przygotowaliśmy mamy pielęgnowanie i formowanie tożsamości kodu naszego kulturowego. Przywiązujemy również dużą wagę do przygotowania do tej nowoczesnej rzeczywistości, do tych nowych technologii - wyjaśniała.
Dopytywana, co uczeń, który ukończy nową szkołę powinien wiedzieć o Unii Europejskiej, odpowiedziała: - Myślę, że młody człowiek powinien przede wszystkim umieć korzystać z informacji. Ja nie będę tworzyła katalogu wiedzy na temat Unii Europejskiej. Bardzo ważne jest dzisiaj, w tym zalewie informacji, przygotować młodego człowieka do krytycznego myślenia - skomentowała Machałek.
Autor: kb/sk / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24