Rzecznik Praw Obywatelskich wycofał swój wniosek do Trybunału Konstytucyjnego, dotyczący ustawy lustracyjnej. Sprawa została więc umorzona. Janusz Kochanowski tłumaczył w przesłanym do TK liście, że jego pierwotny wniosek dotyczący lustracji został zdeformowany.
We wniosku, który miał być w środę rozpatrywany przez TK Rzecznik Praw Obywatelskich stwierdzał, że byli agenci PRL-owskich służb specjalnych powinni mieć prawo wglądu w gromadzone na ich temat w IPN materiały. Zgodnie z obecną ustawą, taka osoba nie może dostać dokumentów wytworzonych przez siebie w związku ze swoją pracą, służbą lub tajną współpracą w organach bezpieczeństwa PRL.
Okrojony wniosek
W odczytanym przez prezesa Trybunału piśmie Rzecznik napisał, że jego wniosek z kwietnia 2007 r. dotyczył problematyki lustracji jako całości, a jego założeniem była "kontrola konstytucyjności powiązanych ze sobą mechanizmów prawnych".
RPO dodał, że po wyroku TK w sprawie lustracji z 11 maja 2007 r. oraz umorzeniu części kwietniowej skargi RPO, z pierwotnej inicjatywy RPO o kontrolę konstytucyjności ustaw lustracyjnych pozostał tylko artykuł o zasadach dostępu do akt IPN. "Tak wąsko ujęty przedmiot zaskarżenia deformuje pierwotny sens wniosku" - napisał Kochanowski.
Dodał, że obecnie w biurze RPO toczą się prace nad całością problematyki dostępu do akt IPN, mające na celu przedstawienie wniosku do TK.
Niezadowolenie Trybunału
Prezes Trybunału Konstytucyjnego Jerzy Stępień wyraził ubolewanie z powodu konieczności umorzenia postępowania. - Tego rodzaju zachowanie powinno podlegać krytyce. I to pod koniec swego urzędowania czynię - powiedział umarzając sprawę Stępień, którego kadencja w Trybunale Konstytucyjnym wygasa 25 czerwca 2008 roku.
Na rozprawie nie stawił się żaden z przedstawicieli RPO.
Boju o lustrację ciąg dalszy...
W maju ub.r. Trybunał uchylił 39 na 77 ocenianych zapisów nowej ustawy lustracyjnej. Zakwestionował m.in. wzór oświadczenia lustracyjnego (który potem zmieniono), lustrację ogółu dziennikarzy i naukowców, publikowanie przez IPN katalogów osób, które tajne służby PRL traktowały jako agentów. 9 z 11 sędziów składu TK zgłosiło zdania odrębne.
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24