Prawo i Sprawiedliwość wzbudza jakąś nową panikę moralną. Ma obsesję na punkcie wszystkiego, co związane jest z cielesnością i z seksem - przekonywał "Kropce nad i" Krzysztof Śmiszek, nowo wybrany poseł z listy KW SLD. Jego zdaniem projekt "Stop pedofilii", którym zajmował się w środę Sejm, to "jeden wielki bubel". Sekretarz stanu w kancelarii premiera Łukasz Schreiber przekonywał, że PiS staje "w obronie prawa obywateli do tego, by słyszeć ich głos".
W środę Sejm skierował do dalszych prac w komisji obywatelski projekt nowelizacji Kodeksu karnego przygotowany przez inicjatywę "Stop pedofilii". Autorzy projektu przekonują, że ich celem jest "zapewnienie prawnej ochrony dzieci i młodzieży przed deprawacją seksualną i demoralizacją". Zdaniem opozycji intencją projektodawców jest zakazanie prowadzenia edukacji seksualnej.
W czasie, kiedy posłowie na sali plenarnej debatowali nad projektem ustawy, przed budynkiem Sejmu trwał protest zorganizowany przez przeciwników zmian w prawie.
"To nam funduje państwo PiS - fundamentalizm i drugi kalifat"
O projekcie rozmawiali w "Kropce nad i" w TVN24 sekretarz stanu w kancelarii premiera Łukasz Schreiber, wybrany do Sejmy z listy KW PiS, oraz Krzysztof Śmiszek, który dostał się do Sejmu z listy KW SLD.
Zdaniem Śmiszka "Prawo i Sprawiedliwość stało się zakładnikiem radykałów i fundamentalistów": - I tańczą tak, jak im fundamentaliści grają .
- Ta ustawa - i mówię to jako doktor nauk prawnych - to jest jeden wielki bubel, bubel, bubel - kontynuował nowo wybrany poseł.
Jego zdaniem, w projekcie ustawy zawarto "zwrot nieostry". - To jest definicja, która daje pole do nadużyć, daje pole dla fundamentalistów, żeby za nauczanie o edukacji seksualnej pozywać nauczycieli, składać doniesienia do prokuratury - przekonywał Śmiszek.
- Ja mam takie reminiscencje z Rosji - dodał. Jak mówił, "w Rosji kilka lat temu przyjęto taką ustawę o zakazie propagandy homoseksualnej i jak się czyta tę ustawę, to ona jest w ogóle nie groźna, chodzi o ochronę małoletnich". - A co się dzieje w efekcie? Fundamentaliści donoszą do prokuratury i ludzie lądują w więzieniach za to, że trzymają się za ręce - mówił Śmiszek.
Według niego "to nam funduje państwo PiS - fundamentalizm i drugi kalifat".
Schreiber: PiS dało zobowiązanie, że nie będzie odrzucać obywatelskich projektów ustawy
Schreiber przekonywał, że w środę Sejm głosował "nad tym, czy projekt, obywatelski projekt ustawy ma być w dalszym ciągu procedowany w dalszych pracach parlamentu". - Ponieważ Prawo i Sprawiedliwość dało zobowiązanie, po tym jak sześć milionów podpisów Platforma i PSL zmieliły za czasów swoich rządów, że nie będziemy odrzucać obywatelskich projektów ustawy - wyjaśniał sekretarz stanu w kancelarii premiera.
Jak mówił, dotyczy to "nawet tak głupiego, szkodliwego i niedobrego projektu [jak ten - red.], który dotyczył liberalizacji prawa aborcyjnego". - Głosowałem za nim, ponieważ był to obywatelski projekt ustawy - dodał.
"Prawo i Sprawiedliwość wzbudza jakąś nową panikę moralną"
Zdaniem polityka Wiosny "Prawo i Sprawiedliwość wzbudza jakąś nową panikę moralną". - Ma obsesję na punkcie wszystkiego, co związane jest z cielesnością i z seksem - mówił Krzysztof Śmiszek.
- Moim zdaniem ta ustawa jest pisana pod dyktando także lobby pedofilskiego. Dlaczego? Dlatego, że dzieciaki, które nie będą wiedziały, jak bronić się przed złym dotykiem, będą stawały się częściej ofiarami tego typu osób - dodał.
"Sprawy dzieci powinniśmy traktować z najwyższym szacunkiem"
Minister w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów wskazywał, że "sprawy dzieci powinniśmy traktować z najwyższym szacunkiem i delikatnością". Mówiąc o skierowaniu dalej do prac w komisji projektu nowelizacji Kodeksu karnego, przekonywał natomiast, że PiS staje "w obronie prawa obywateli do tego, by słyszeć ich głos, by ich głos w parlamencie był słyszany".
Pytany, co sądzi o prawach osób, które demonstrowały w środę pod Sejmem, odparł: - Mają sobie prawo demonstrować, natomiast to nie zmieni mojego zdania, że obywatelski projekt powinien być procedowany w Sejmie.
Autor: akr\mtom / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24