Jeśli Lech Kaczyński zdecyduje się na start w wyborach prezydenckich, nie będzie mógł liczyć na poparcie Radia Maryja w pierwszej turze - informuje "Rzeczpospolita".
Informacje takie gazeta uzyskała od współpracownika dyrektora radia, o. Tadeusza Rydzyka.
Powiedział on, że w pierwszej turze należy oczekiwać apelu do wyborców, by głosowali zgodnie z sumieniem za kandydatami występującymi w obronie życia i wartości chrześcijańskich.
Co innego, jeśli idzie o drugą turę wyborów. Wtedy rozgłośnia poprze obecnego prezydenta - przeciwko Bronisławowi Komorowskiemu.
Pod ścianą
Zdaniem innego rozmówcy gazety o. Rydzyk "został postawiony pod ścianą po tym, gdy ludzie prezydenta skrytykowali pomysł o ochronie życia w projekcie konstytucji PiS".
Czołowy publicysta Radia Maryja prof. Jerzy Robert Nowak powiedział "Rzeczpospolitej", że żałuje, iż w PiS nie zrobiono prawyborów między Kaczyńskim a Ziobrą. - Trzeba podjąć dyskusję o wyborze prezydenta na prawej stronie. Musi być monopol na jedno nazwisko? Co my mamy, rajski wybór, jak Adam - Ewę? - pyta Nowak.
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Archiwum TVN24