Prezydent Lech Kaczyński zaakceptował wniosek o zwiększenie Polskiego Kontyngentu Wojskowego w Afganistanie. Będzie on liczył do 2 tys. żołnierzy i pracowników wojska.
O decyzji Lecha Kaczyńskiego poinformowała kancelaria prezydenta na swoich stronach internetowych.
Teraz wniosek wróci do Rady Ministrów, gdzie poczeka na kontrasygnatę premiera Donalda Tuska.
Zastrzeżenia Szczygły
Choć prezydent do wniosku rządu odniósł się pozytywnie, to szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Aleksander Szczygło zaznaczył, że "przesłany projekt budził wątpliwości co do swojej zawartości formalnej". Według Szczygły, "decyzja Rady Ministrów w swej treści jest mało czytelna i może budzić wątpliwości w kwestii liczebności polskich wojsk, które pełnią służbę w PKW w Afganistanie".
Lech Kaczyński wniosek jednak poparł, "biorąc głównie pod uwagę bardzo złożoną sytuację i ciężkie warunki służby polskich żołnierzy w Afganistanie" - czytamy na stronie kancelarii.
Wylecą w połowie miesiąca
Rząd wystąpił pod koniec marca do zwierzchnika Sił Zbrojnych z wnioskiem o zwiększenie kontyngentu z 1,6 do 2 tys. żołnierzy. Dodatkowo w ramach strategicznego odwodu kolejnych 200 ma być przygotowanych w kraju do przerzucenia do Afganistanu i krótkotrwałego działania tam. Zwiększenie kontyngentu ma nastąpić w ramach najbliższej, piątej zmiany, która rozpocznie służbę w połowie kwietnia.
Polacy oprócz zapewnienia bezpieczeństwa w prowincji Ghazni szkolą afgańskie siły bezpieczeństwa oraz zapewniają transport powietrzny i przerzucanie sił szybkiego reagowania.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: PAP/Radek Pietruszka