- Dzisiaj nie ma jednoznacznej decyzji w sprawie startu w wyborach prezydenckich - powiedział w niedzielę w Lublinie prezydent Lech Kaczyński. Jeszcze w piątek w "Piaskiem po oczach" w TVN24 szef kancelarii Piotr Kownacki mówił, że prezydent chce ubiegać się o reelekcję.
W niedzielę prezydent Lech Kaczyński mówił natomiast: - Ja wiem, że jeden z moich bliskich współpracowników, pan minister Kownacki o czymś takim wspomniał, ale mogę państwa zapewnić, że tutaj się trochę zagalopował. To nie było uzgodnione ze mną - powiedział Kaczyński.
- Nie ma tego rodzaju jednoznacznej decyzji. Może jest w sercu, to trudno powiedzieć - dodał prezydent.
Jak podkreślił "nie ma mowy w tej chwili o kampanii wyborczej". - Jest 90. rocznica odzyskania niepodległości przez Polskę i to, że w tej chwili wyjeżdżam częściej do różnych miejsc poza Warszawą, to jest wynik tego właśnie - zaznaczył prezydent.
Kaczyński o wcześniejszych wyborach
Prezydent odniósł się też do terminu wyborów. Jak powiedział, nie wyobraża sobie, by były w czasie, gdy Polska będzie przewodniczyła Radzie Unii Europejskiej. A będzie to miało miejsce w drugiej połowie 2011 r. I dlatego zdaniem prezydenta wybory do parlamentu powinny się odbyć wcześniej. - Najpóźniej na wiosnę 2011 r. lub pod koniec 2010 r. Nic nie mam przeciwko temu – powiedział prezydent.
I jednocześnie dodał: - Mielibyśmy jeszcze wtedy taką sytuację, że w tym samym czasie byłyby też wybory samorządowe. Gdyby się zdarzyło, że jedni by wygrali wybory prezydenckie, parlamentarne i samorządowe, to czy nie za dużo by było władzy w jednym ręku – pytał retorycznie Lech Kaczyński. Nie powiedział, jaką partię ma na myśli.
Kamiński: Obaj kandydują
Wątpliwości, co do tego, że toczy się kampania wyborcza, a w wyborach wystartują obaj - i Kaczyński i Tusk - nie mieli goście programu "Kawa na ławę" w TVN i TVN24.
- Prezydent i premier prowadzą kampanię wyborczą. Spór zakończyłby się wtedy, gdyby Donald Tusk zrezygnował z urzędu, a Lech Kaczyński obiecał, że nie będzie się ubiegał o reelekcję - ocenił gość Bogdana Rymanowskiego, poseł SLD Ryszard Kalisz. - Obaj kandydują, to żadna tajemnica - ripostował prezydencki minister Michał Kamiński.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24/PAP/EPA