Wybory prezydenckie razem z parlamentarnym i samorządowymi w 2010 r. Takiego rozwiązania chciałoby dwie trzecie Polaków - wynika z sondażu Pentora dla "Wprost". Czy to reakcja na konflikt między prezydentem a premierem.
Polacy nie mają wątpliwości, że tylko przedterminowe wybory i wybór nowych władz przecięłoby przepychanki między najważniejszymi osobami w państwie.
Aż 66 proc. badanych chce połączenia wyborów: prezydenckich, parlamentarnych i samorządowych i wcześniej, bo już w 2010 r. pójść do urn. Przeciwnego zdania jest 23 proc. respondentów. Tylko 11 proc. nie ma w tej sprawie zdania.
Trybunał tu nie pomoże
Również politycy i eksperci wątpią, by spór kompetencyjny między prezydentem Lechem Kaczyńskim a premierem Donaldem Tuskiem rozwiązał Trybunał Konstytucyjny.
Poseł Platformy Obywatelskiej Jarosław Gowin kilka dni temu rzucił pomysł połączonych wyborów i zorganizowania ich za dwa lata. - Powinniśmy wyjść z tego klinczu ciosem. Rozważał taką zmianę ordynacji wyborczej, żeby jednego dnia w roku 2010 r. przeprowadzić wybory prezydenckie, parlamentarne i samorządowe. Innymi słowy, pozwolić Polakom zdecydować, czy chcą, żeby Polską rządziła Platforma czy jakaś inna partia - powiedział w radiu RMF FM Gowin.
Źródło: wprost.pl, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24.pl