- To jest taka zaczepka w kierunku pani premier - ocenił wiceminister sprawiedliwości Patryk Jaki słowa prezydenckiego ministra Krzysztofa Łapińskiego o tym, z kim prezydent konsultowałby ewentualne dymisje ministrów. Zdaniem europosła PiS Ryszarda Czarneckiego "taka publicystyka" nie służy "porozumieniu z rządem".
Łapiński, pytany we wtorek przez dziennikarzy o doniesienia medialne mówiące o tym, że prezydent Andrzej Duda zażądał od premier Szydło dymisji szefa MON Antoniego Macierewicza, stwierdził, że jeśli prezydent miałby oczekiwania co do zmian w składzie Rady Ministrów, to na pewno wyraziłby je prezesowi Kaczyńskiemu.
- To jest taka zaczepka w kierunku pani premier - stwierdził wiceminister sprawiedliwości Patryk Jaki o słowach Łapińskiego.
- Ja muszę tu stanąć w obronie pani premier i po raz kolejny zwrócić uwagę panu Łapińskiemu, że powinien wyjechać na wakacje, no nie wiem - wziąć kredyt, zmienić pracę. Coś zrobić ze sobą, bo nie najlepiej mu wychodzi to komunikowanie - powiedział ironicznie wiceminister.
- Wydaje mi się, iż taka pewna publicystyka, która ma miejsce wokół zarówno tych projektów szykowanych, jak i w ogóle wokół Kancelarii Prezydenta, zresztą w wykonaniu pana ministra Królikowskiego czy pana ministra Łapińskiego może nie do końca najlepiej służy porozumieniu z rządem - powiedział Czarnecki, odnosząc się również do słów profesora Michała Królikowskiego, który w "Kropce nad i" w środę mówił o "genialnej" decyzji prezydenta, jaką były weta w sprawie ustaw o sądownictwie.
Autor: mart / Źródło: TVN 24, PAP