Policja odkryła plantację marihuany w wynajmowanym domu pod Krakowem. O uprawę narkotyków oskarżono 25-letniego Macieja M.
Funckjonariusze znaleźli w wynajmowanym domu 570 krzewów konopi. Oceniają, że można by z nich wytworzyć ponad 12 kg narkotyku. Oskarżony hodował rośliny na parterze i dachu budynku. Pomieszczenia były bardzo dobrze wyposażone do prowadzenia tego typu plantacji – miały specjalne oświetlenie, wentylatory oraz klimatyzatory.
Maciej M. przyznał, że roślina miała zostać wykorzystana do wytworzenia narktyków, które trafiłyby na rynek.
Grozi mu do 12 lat więzienia
Sprawą zajmuje się Prokuratura Okręgowa w Krakowie – Prądniku Białym. Maciej M. nie był do tej pory karany. Teraz grozi mu do 12 lat pozbawienia wolności. Chce dobrowolnie poddać się karze. Datę rozprawy poznamy za około miesiąc.
Poza plantacją konopi śledczy znaleźli w domu dokumenty tożsamości, które nie były własnością oskarżonego.
Autor: bp//kv / Źródło: tvn24.pl