32-letni harcmistrz jest podejrzany o kontakty seksualne z uczestniczką obozu harcerskiego. Dziewczynka miała wtedy 13 lat. Zarzuty postawiła mu kielecka prokuratura.
Do zbliżeń między 32-letnim harcmistrzem z jednego z kieleckich hufców, a młodą harcerką miało dojść m.in. podczas obozu, latem 2008 roku. Kontakty seksualne miały być również kontynuowane w 2009 roku. Dopiero wtedy w grudniu dziewczynka skończyła 15 lat.
Sprawa wyszła na jaw niedawno. Nastolatka zwierzyła się swojemu chłopakowi, ten nakłonił ją, by powiedziała o wszystkim rodzicom. Matka dziewczyny zawiadomiła prokuraturę. Według oceny psychologa nastolatka jest wiarygodna.
Podejrzany zaprzecza, by między nim a dziewczyną doszło do kontaktów seksualnych.
Wobec mężczyzny zastosowano poręczenie majątkowe, zakaz opuszczania kraju z zatrzymaniem paszportu i dozór policyjny. Prokuratura zakazała też podejrzanemu pracy z dziećmi i młodzieżą. Może mu grozić do 12 lat pozbawienia wolności.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu