Choć w całej Warszawie zalegają hałdy śniegu, uniemożliwiające parkowanie, prezydent Warszawy nie rozwiąże problemu mieszkańców stolicy. Śnieg nie zostanie usunięty. Hanna Gronkiewicz-Waltz nie przewiduje też możliwości zniesienia opłat parkingowych w miejscach, gdzie służby miejskie nie stanęły na wysokości zadania.
Pani prezydent nawet nie ukrywa, że nie ma pomysłu na rozwiązanie problemu i przypomina, że w Ameryce też nie radzą sobie ze śniegiem.
- Przecież śniegu nie można wywozić do Wisły. Do Obamy nie mają pretensji, że w Waszyngtonie ludzie nie pracują, bo takie są hałdy. No a my mamy takie opady śniegu, jakich nie było od kilkunastu lat, także nie da się to porównać do jakiejś zimy, która była kilka lat temu - tłumaczyła w Radiu ZET Gronkiewicz-Waltz.
Odśnieżane drogi i kratki
Przyznała, że hałdy są "nieestetyczne". - Ale zgodnie z przepisami ekologicznymi nie można wywozić do Wisły, jak niektórzy radzą, bo to byłoby po prostu zanieczyszczenie, ogromne zanieczyszczenie - przekonywała.
Przecież śniegu nie można wywozić do Wisły. Do Obamy nie mają pretensji, że w Waszyngtonie ludzie nie pracują, bo takie są hałdy. No a my mamy takie opady śniegu, jakich nie było od kilkunastu lat, także nie da się to porównać do jakiejś zimy, która była kilka lat temu. Hanna Gronkiewicz-Waltz
Dlatego miasto ograniczy się jedynie do odśnieżania dróg. - Robimy to dla bezpieczeństwa warszawiaków, odśnieżamy drogi, tam gdzie jeżdżą samochody, żeby nie było wypadków - zapewniła prezydent. Warszawiaków raczej nie uspokoiło stwierdzenie, że miasto odśnieża... kratki odpływów do kanałów. - Dzięki temu woda z topniejącego śniegu będzie miała gdzie spływać - pochwaliła się Gronkiewicz-Waltz.
A co z parkingami? Opłaty nie będą obniżone, bo według prezydent później wywołałoby to niepotrzebną dyskusję "czy jeszcze jest śnieg czy już nie". - Proponuję, żeby jeździć środkami komunikacji miejskiej, wtedy nie ma problemu z parkowaniem.
100 mln "wyrzucone w śnieg"
Według Waltz, warszawskie służby odśnieżają codziennie, dwa razy dziennie tysiąc kilometrów ulic. Wewnętrzne, osiedlowe ulice leżą w gestii dzielnic - zastrzegła.
Do tej pory Warszawa wydała, jak powiedziała prezydent, około 100 mln złotych. - Pewnie będzie jeszcze następne 20 mln złotych, w jakimś sensie rzucone w błoto. W śnieg można powiedzieć - mówiła prezydent.
Źródło: Radio Zet
Źródło zdjęcia głównego: TVN24