Słowa byłej szefowej MSZ o tym, że jest poraniona naszą obecną polityką zagraniczną "zatkały" Radosława Sikorskiego i premiera. Ale nie prezydenckiego ministra Władysława Stasiaka. Jego zdaniem Anna Fotyga miała prawo powiedzieć, co myśli, bo wynikało to z troski o Polskę.
- I dlatego będzie dobrym ambasadorem przy ONZ. Nie wyobrażam sobie żadnej wojny z rządem o tę kandydaturę - mówił Stasiak w RMF FM.
Były szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego nie chciał odpowiedzieć wprost, jak ocenia słowa Fotygi o raniącej ją polskiej polityce zagranicznej. Za każdym razem, gdy padało pytanie, czy kandydat na ambasadora powinien używać tak ostrych sformułowań pod adresem swojego ewentualnego przyszłego przełożonego, Stasiak powtarzał: "Pani minister Fotyga jest osobą odważną, mającą własne poglądy, przekonania, ale jednocześnie wielkie poczucie odpowiedzialności i za dobro wspólne i za państwo".
"Jaka wojna, po co wojna?"
- Myślę, że z tego względu Anna Fotyga będzie dobrym ambasadorem i będzie dobrze reprezentowała całą Rzeczpospolitą - zaznaczał prezydencki minister. Stasiak "wojny o Fotygę" się nie spodziewa, bo liczy, że Radosław Sikorski ochłonie i nie dojdzie "do dramatycznego wariantu", jakim byłoby nie nominowanie byłej szefowej MSZ na ambasadora Polski przy ONZ.
- Przewodniczący komisji zagranicznej, pan Lisek, głosował za opinią pozytywną. Rozumiem, że pan Lisek odpowiada za zaplecze merytoryczne w dziedzinie spraw zagranicznych na forum parlamentu. Moim zdaniem to było jednoznaczne. (...) Nie zakładam takiego wariantu, że Anna Fotyga nie wyjedzie do Nowego Jorku - podkreślał Stasiak.
Lisek: głosowałem w geście dobrej woli
Szef sejmowej Komisji Spraw Zagranicznych Krzysztof Lisek z PO ma wątpliwości, czy Anna Fotyga powinna zostać ambasadorem Polski przy ONZ. Gość Sygnałów Dnia w Polskim Radiu powiedział, że głosował za kandydaturą Fotygi "w geście dobrej woli" i dlatego, że poparł ją Radosław Sikorski.
Zdaniem Liska, wystąpienie Anny Fotygi przed komisją pokazało, że jest ona słabą kandydatką na ambasadora przy ONZ. Poseł PO dodał, że Anna Fotyga również musi teraz wyjaśnić, czy zamierza być lojalna wobec MSZ.
Źródło zdjęcia głównego: TVN24