- To, że cała Europa mówi o tym projekcie jest sukcesem. Taki jest cel sztuki - tak eurodeputowany SLD Marek Siwiec ocenił dzieło Czecha Davida Cerny'ego przedstawiające stereotypy dotyczące 27 krajów UE. - To nie ma nic wspólnego ze sztuką. To niesmaczny, gruby, palikotowski żart - stwierdził Pogdan Pęk z Naprzód Polsko.
Prezentowane od kilku dni w budynku Rady UE działo Cerny'ego budzi niezwykłe kontrowersje w całej Europie. Także nad Wisłą wywołało oburzenia części środowisk, ponieważ nasz kraj został przedstawiony jak kartoflisko, na którym grupa mnichów wznosi gejowski sztandar.
- Tradycją każdej unijnej prezydencji jest, aby coś pokazać. Powstają różne plakaty o tematyce europejskiej, różne bannery. To, że także Czesi chcieli coś zaprezentować nie jest zatem dziwne. Cała sytuacja zaczyna wyglądać co prawda trochę jak czeski film, ale mnie takie poczucie humoru odpowiada - przekonywał wiceprzewodniczący Parlamentu Europejskiego Marek Siwiec z SLD.
- To niesmaczny żart. Co by pan powiedział, gdyby pojawił się zamiast tej instalacji napis "PZPR-SLD - wczoraj Moskwa dziś Bruksela"? - odpowiadał eurodeputowany Bogdan Pęk z Naprzód Polsko. Jak podkreślił w projekcie nie ma "krztyny dobrego smaku".
"Cool down"
- Niech pan zejdzie z tego koturnu, niech pan nie udaje, bo prywatnie jest pan fantastycznym, zabawnym człowiekiem. Z tego trzeba się śmiać - ripostował Siwiec. Jak przyznał, gdyby sam miał powiedzieć o Polsce dowcipnie, to pokazałby co innego. - Ale skoro człowiek z zewnątrz nas tak przedstawił, to może powinniśmy się zastanowić dlaczego. Wtedy może być z tego pożytek - podkreślił.
Zupełnie inne wnioski wyciągnął Pęk. - W Polsce brakuje patriotyzmu, poczucia polskości. Ono było przez lata niszczone przez różne ośrodki lewicowe, lewacki i teraz każdą zniewagę przyjmujemy za dobrą monetę - powiedział.
- Z mojego rozumienia patriotyzmu jest więcej pożytku dla Polski niż z pana fanfaronady więc "cool down" - odparł Siwiec. - Pan jest internacjonalistą w najgorszym stylu - podsumował Pęk.
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24, fot. EPA