Już co piąte dziecko w Polsce rodzi się w związku pozamałżeńskim - informuje "Dziennik". Nieślubnych dzieci jest teraz pięć razy więcej niż jeszcze 30 lat temu.
- Dziecko przestało być dla Polaków powodem do zawarcia małżeństwa. Minęły już czasy, gdy ślub oznaczał automatycznie dzieci i na odwrót. Te pojęcia przestały się ze sobą łączyć - tłumaczy socjolog prof. Mirosława Marody z Uniwersytetu Warszawskiego. - W Polsce jest coraz więcej małżeństw, które nie chcą mieć dzieci. I równie wiele par żyjących w nieformalnych związkach, które decydują się na powiększenie rodziny - dodaje.
Bo partner nie dojrzał
Ślub nie miał znaczenia dla Magdy i Mikołaja, wykształconych 30-latków z Krakowa. Gdy urodziło im się dziecko, byli parą od dziewięciu lat. Mieszkali wspólnie, wspólnie omawiali najważniejsze wydatki i plany wakacyjne.
Decyzję o dziecku też dokładnie przemyśleli. Gdy córka skończyła 2 lata, Magda napomknęła, że warto by zalegalizować związek. Wtedy partner powiedział, że wcale nie podjął jeszcze decyzji i związaniu się na stałe.
- Ta rozmowa dała mi do myślenia, jak ma wyglądać moja przyszłość. Efekt był taki, że postanowiłem się wyprowadzić - mówi Mikołaj.
Córkę wychowuje mama, ojciec zabiera ją na weekendy, a także na dwutygodniowe wakacje.
Taka sytuacja nie dziwi prof. Krystyny Iglickiej-Okólskiej, która wykłada demografię na SGH. - Ludzie nie chcą dziś podpisywać certyfikatu. Wolą budować relacje, które nie są potwierdzone formalnie. Oboje chcą się rozwijać, więc tradycyjne małżeństwo jawi się im jako ograniczenie - mówi prof. Iglicka-Okólska.
Jej zdaniem decyzja o rezygnacji ze ślubu jest łatwiejsza, że nie ma tak silnej, jak dawniej presji społecznej, by zalegalizować związek.
Kryzys rodziny?
Czy czeka nas zatem koniec polskiej rodziny? Niekoniecznie, choć - jak twierdzą socjologowie - z pewnością nastąpiło przeformułowanie jej tradycyjnego modelu. - Rodzina jest dziś traktowana lekko, bez zobowiązań. W Stanach Zjednoczonych np. od dawna mówi się o tzw. rodzinach akordeonowych. Małżeństwo się rozwodzi, ale nadal żyje, często już z nowymi partnerami, pod jednym dachem. Wątpię jednak, by Polacy aż tak daleko odeszli od tradycji. A nawet gdyby do tego doszło, to jest bardzo możliwe, że już następne pokolenie wróci do tradycyjnego modelu - prognozuje socjolog Urszula Jarecka.
Na razie na tle Europy jesteśmy bardzo tradycyjnym narodem. Jak wynika z najnowszych danych, np. w Wielkiej Brytanii aż 75 proc. kobiet, które urodziły dziecko przed 25 rokiem życia, nie wyszło za mąż.
Źródło: "Dziennik"
Źródło zdjęcia głównego: TVN24