Ponad 11 tysięcy sztuk podrabianej odzieży przewoził tir zatrzymany w okolicach Barwinka (podkarpackie). Kontrola pojazdu i liczenie towaru zajęło celnikom z Krosna 13 godzin.
Funkcjonariusze zatrzymali do kontroli samochód ciężarowy z przyczepą w rejonie byłego przejścia granicznego w Barwinku. Według dokumentów tir przewoził turecką odzież do jednej z warszawskich firm, jednak okazało się, że ładunkiem były podróbki odzieży znanych firm.
Wartość przemytu 34,4 mln zł
Funkcjonariusze wykryli łącznie 11.093 sztuk ubrań z metkami firm takich jak Burberry, Polo, Playboy, Disney czy Hello Kitty. Były to m.in. bluzki, koszule, podkoszulki oraz bielizna. Kontrola tira oraz liczenie odzieży zajęło funkcjonariuszom 13 godzin. Towar został zatrzymany, a przedstawiciele podrobionych przez właścicieli ładunku firm zapowiedzieli złożenie wniosków o ściganie. Kara za podrabianie znaków towarowych waha się od grzywny do dwóch lat więzienia.
W ubiegłym roku celnicy zatrzymali w całym kraju ponad 346 tys. sztuk odzieży o wartości rynkowej ponad 34,4 mln zł. Od początku tego roku podkarpaccy funkcjonariusze celni zatrzymali przeszło 50 tys. sztuk odzieży, obuwia i akcesoriów oznaczonych podrabianymi znakami towarowymi o wartości rynkowej milion 650 tys. zł.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Izba Celna w Przemyślu