"Pojawiły się dostawy, ale stopniały w błyskawicznym tempie"

[object Object]
Marek Tomków z Naczelnej Rady Aptekarskiej o problemie braku leków w aptekachtvn24
wideo 2/6

Żeby w ciągu kilkudziesięciu godzin rozwiązać tak poważny kryzys, należałoby doprowadzić do wznowienia produkcji w Chinach, dostarczenia leków do Polski - powiedział we "Wstajesz i wiesz" w TVN24 wiceprezes Naczelnej Rady Aptekarskiej Marek Tomków. Odniósł się do problemu braków leków w aptekach. Jak mówił, pojawiły się dostawy, które wyglądały na spore, ale "stopniały w błyskawicznym tempie".

Na początku zeszłego tygodnia Naczelna Izba Aptekarska w piśmie do Ministerstwa Zdrowia zaalarmowała, że niedostępnych dla pacjentów jest prawie 500 leków stosowanych między innymi w cukrzycy, nadciśnieniu, chorobach tarczycy, astmie, POChP (przewlekłej obturacyjnej chorobie płuc) i alergii.

Minister zdrowia Łukasz Szumowski powiedział 11 lipca, że Ministerstwo Zdrowia jest w ciągłym kontakcie z firmami farmaceutycznymi w związku z problemami z dostępnością do leków, między innymi na choroby tarczycy i cukrzycę.

- Te leki są już na terenie Polski, dostarczone do hurtowni, za chwilę będą przekazywane dalej - informował.

W poniedziałek przekazał natomiast, że leki, których brakowało w aptekach, są już dostępne. - Dotyczy to na przykład preparatów: euthyrox, thyrox i innych, które wykorzystuje się przy leczeniu chorób tarczycy - wymienił.

"Obietnica niemożliwa do spełnienia"

- Podobnie jest z metforminą, lekiem na cukrzycę, opakowań tego leku jest więcej w hurtowniach niż w lipcu ubiegłego roku. Polscy producenci również zapewnili, że mają dodatkową partię leków moczopędnych, które wkrótce będą dostępne - dodał. Minister uspokajał pacjentów, że leki będą już dostępne i nie ma potrzeby kupowania ich na zapas.

Wiceprezes Naczelnej Rady Aptekarskiej Marek Tomków ocenił we wtorek we "Wstajesz i wiesz" w TVN24, że deklaracja ministra zdrowia nie dotyczyła wszystkich leków, których dotyczą braki.

- Żeby w ciągu kilkudziesięciu godzin rozwiązać tak poważny kryzys, należałoby doprowadzić do wznowienia produkcji w Chinach, dostarczenia leków do Polski, wyprodukowania ich i tak dalej, a więc obietnica niemożliwa do spełnienia - podkreślił Tomków.

Dodał, że tak naprawdę mówimy o dwóch lekach.

- Pojawiły się dostawy, one nawet wyglądały na spore, ale tak naprawdę stopniały w błyskawicznym tempie. Bardzo jest w tej chwili chłonny rynek, jeżeli chodzi o te grupy leków. Pacjenci natychmiast trafili do aptek - zauważył.

Jak wskazał wiceprezes NRA, z informacji, które ma z poniedziałku, wynika, że jedna z największych hurtowni, która zaopatruje ponad 30 procent rynku, ma na stanie 4 tysiące opakowań. - Czyli tak naprawdę co któraś apteka dostanie po jednym opakowaniu. To absolutnie nie wystarczy - podkreślił.

- W tym momencie skupiamy się na tym, aby proponować pacjentom odpowiedniki, a jeżeli nie ma takiej możliwości, odsyłać ich do lekarza - powiedział.

Jak mówił, cały czas od wielu lat brakuje około 300 leków oryginalnych, które są stosowane na przykład przy leczeniu tarczycy czy nowotworów. - Ale oprócz tego w ostatnim czasie zaczęło brakować jeszcze około 200 leków bardzo popularnych, powszechnie stosowanych - dodał.

"Infolinia to nie jest najszczęśliwszy pomysł"

W poniedziałek została uruchomiona Telefoniczna Informacja Pacjenta (800 190 590). Pod tym numerem telefonu konsultanci Narodowego Funduszu Zdrowia i Głównego Inspektoratu Farmaceutycznego mają udzielać informacji o dostępności leków w aptekach od poniedziałku do piątku w godzinach 8-18.

CZYTAJ JAK DZIAŁA INFOLINIA >

- Myślę, że ta infolinia to nie jest najszczęśliwszy pomysł. Po pierwsze, dlatego że dane, którymi posługuje się Ministerstwo Zdrowia, pochodzą prawdopodobnie z kilku komercyjnych firm, które nie obejmują swoim zasięgiem wszystkich aptek. A więc może się okazać, że lek będzie wskazany kilkadziesiąt kilometrów dalej, kiedy w rzeczywistości leży w aptece obok na osiedlu - ocenił w TVN24 wiceprezes Naczelnej Rady Aptekarskiej.

Po drugie - jak wskazał - są tam konsultanci, którzy nie są przygotowani. - W związku z czym bardzo często trzeba im przeliterować pewne nazwy leków. Te osoby na przykład nie mają świadomości, że niektóre leki już są nieprodukowane od 10 lat, a obecna nazwa potrzebuje jeszcze literkę "n" w nazwie na przykład - tłumaczył.

Dodał, że "gdyby ta infolinia była dedykowana do kilku leków, pewnie byłoby to jakieś rozwiązanie".

- Ale w tej chwili pacjenci dzwonią i pytają o wszystkie swoje leki, a więc siłą rzeczy infolinia jest obłożona - podkreślił Tomków.

Zauważył również, że mamy do czynienia z sytuacją, która powoduje, że dane muszą być aktualizowane praktycznie z sekundy na sekundę, żeby były wiarygodne dla pacjentów.

"Będziemy się starali nie pokazywać konkretnych nazw leków"

Naczelna Rada Aptekarska we wtorek po południu ma opublikować dane dotyczące dostępności leków w aptekach.

Tomków przekazał w TVN24, że NRA posługuje się danymi, które bezpośrednio spływają do niej z aptek.

- Będziemy się starali nie pokazywać konkretnych nazw leków z bardzo prostego powodu. My już widzimy, że w momencie, kiedy taka nazwa zaczyna funkcjonować w przestrzeni publicznej, pacjenci natychmiast pędzą do lekarza i mówią: chcemy receptę na zapas. To w ten sposób tylko generowałoby kolejne braki - zaznaczył.

W publikowanym w piątek 12 lipca przez Ministerstwo Zdrowia wykazie produktów zagrożonych brakiem dostępności znalazły się 324 produkty. Umieszczane są tam leki, których brakuje w co najmniej 5 procent aptek w danym województwie. Preparaty z tej listy nie mogą być wywożone za granicę. Lista leków zagrożonych brakiem dostępności w Polsce jest publikowana co dwa miesiące, od lipca 2015 roku.

CZYTAJ WIĘCEJ: Dlaczego na rynku zabrakło leków? >

Autor: js//now / Źródło: TVN24, PAP

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Senator Marek Borowski stwierdził w "Faktach po Faktach" w niedzielę, że spotkanie prezydenta Andrzeja Dudy z prezydentem USA Donaldem Trumpem w sobotę "trochę nie wyszło". Zaznaczył jednak, że takie próby trzeba podejmować.

"To miało wyglądać trochę inaczej". Spotkanie Duda-Trump

"To miało wyglądać trochę inaczej". Spotkanie Duda-Trump

Źródło:
TVN24

Czy na pewno otoczenie prezydenta postawiło we właściwej sytuacji głowę państwa, wysyłając go na tego rodzaju spotkanie? - pytał w programie "W kuluarach" dziennikarz "Faktów" TVN Piotr Kraśko, odnosząc się do rozmowy Andrzeja Dudy z Donaldem Trumpem na marginesie prawicowej konferencji. Reporterka "Faktów" TVN Arleta Zalewska przekazała, że Pałac Prezydencki dwukrotnie przez ostatnie pół roku starał się o doprowadzenie do rozmowy obu przywódców. Duda miał jednak warunek, by doszło do niej w Białym Domu lub rezydencji Trumpa. Dodała, że po informacji o planowanej wizycie Emmanuela Macrona w Waszyngtonie w poniedziałek, "ktoś przekonał prezydenta, że to on powinien być pierwszy".

Andrzej Duda miał warunek, ale "ktoś przekonał prezydenta"

Andrzej Duda miał warunek, ale "ktoś przekonał prezydenta"

Źródło:
TVN24

Papież Franciszek pozostaje w stanie krytycznym - poinformował Watykan. Papież jest w szpitalu od 14 lutego. Trafił tam z powodu problemów z oddechem.

Papież wciąż w stanie krytycznym

Papież wciąż w stanie krytycznym

Źródło:
Reuters, TVN24, PAP

Poparcie Elona Muska dla skrajnie prawicowej partii AfD w Niemczech nie jest tajemnicą. Sam przyznawał jednak, że do pewnego czasu nie znał w pełni tej formacji. Według mediów zmieniło się to, po tym jak zaczął wchodzić w interakcje z niemiecką prawicową influencerką i aktywistką Naomi Seibt. 24-latka mówiła w wywiadzie dla Reutersa, że miliarder i współpracownik Donalda Trumpa napisał do niej w czerwcu, chcąc dowiedzieć się więcej o partii. - Wyjaśniłam mu, że AfD nie jest podobna do ideologii nazistowskiej ani Hitlera - powiedziała Seibt. Media wyliczają, że przez ostatnie miesiące wielokrotnie reagowali wzajemnie na swoje treści w serwisie X.

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

Źródło:
Reuters, The Guardian, PAP, The Independent

Bardzo dobre, doskonałe - tak określił spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą Donald Trump. Dodał, że "to fantastyczny facet", a "Polska to wspaniały przyjaciel". Ich rozmowa trwała około 10 minut i odbyła się w sobotę na marginesie konferencji konserwatystów pod Waszyngtonem.

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

Źródło:
tvn24.pl

Skrajnie prawicowa partia Alternatywa dla Niemiec (AfD) uzyskała w niedzielnych wyborach do Bundestagu wynik 19,5 procent. To najlepszy rezultat tego ugrupowania w historii. - Nasza ręka będzie zawsze wyciągnięta do wspólnego utworzenia rządu - mówiła po ogłoszeniu wyników liderka partii Alice Weidel. Wybory - według wyników exit poll - wygrał chadecki blok CDU/CSU, ale będzie musiał szukać koalicjantów. Przed wyborami główne niemieckie ugrupowania odżegnywały się od pomysłów utworzenia rządu z AfD.

AfD z najlepszym wynikiem w historii

AfD z najlepszym wynikiem w historii

Źródło:
Reuters, PAP

Głosowanie w wyborach federalnych w Niemczech dobiegło końca. Chadecki blok CDU/CSU zdobył 28,9 procent, a prawicowo-populistyczna Alternatywa dla Niemiec (AfD) 19,5 procent. Na trzecim miejscu znaleźli się socjaldemokraci z SPD z wynikiem 16 procent - wynika z sondażu exit poll opublikowanego tuż po zamknięciu lokali wyborczych. Zieloni zdobyli 13,5 procent głosów.

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Źródło:
PAP, Reuters, Tagesschau, BBC

Jestem gotowy odejść ze stanowiska prezydenta, jeśli przyniesie to pokój w Ukrainie lub doprowadzi do przyjęcia jej do NATO - powiedział w niedzielę prezydent Wołodymyr Zełenski. Odniósł się również do udziału prezydenta USA Donalda Trumpa w negocjacjach pokojowych z Rosją.

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

Źródło:
Reuters, PAP

W jednym z tuneli w Bostonie doszło do bardzo poważnej sytuacji. Ze stropu oderwał się osłabiony przez zmiany pogody duży kawał betonu.

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Źródło:
CNN, cbsnews.com

Kobieta jest w ósmym miesiącu ciąży, ale nie chciała korzystać z noclegowni, bo musiałaby się rozdzielić ze swoim mężem. Dlatego rozbili namiot w jednym z łódzkich parków. Tam mieszkali, nawet podczas mrozów. Dzięki strażnikom miejskim, urzędnikom i wolontariuszom mają już dach nad głową.

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Źródło:
tvn24.pl

Trzeba było wyciąć 29 klonów i topoli rosnących wzdłuż drogi powiatowej w Kisielicach (Warmińsko-Mazurskie). Ktoś podciął drzewa w taki sposób, że mogły przewrócić się na jezdnię. Policja szuka sprawcy. 

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Źródło:
PAP

Nadchodzące dni przyniosą przewagę chmur, choć niewykluczone są miejscowe przejaśnienia lub rozpogodzenia. Lokalnie będą pojawiać się mgły ograniczające widzialność. Będzie cieplej.

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Źródło:
tvnmeteo.pl

Bomba ekologiczna - tak mówi się o skażonych terenach po dawnych zakładach chemicznych Zachem w Bydgoszczy. Miasto nie jest w stanie wziąć na siebie kosztów oszyszczenia, które są szacowane na kilka miliardów złotych. Bez pomocy państwa lub Unii Europejskiej jest to niemożliwe. Hydrogeolog dr hab. inż. Mariusz Czop, profesor Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie mówi wprost o "gigantycznej porażce naszego państwa".

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

Źródło:
tvn24.pl

Miliarder, 94-letni Warren Buffet, sprzedał pod koniec 2024 roku akcje o wartości ponad 134 miliardów dolarów. Zwiększył tym samym zapas gotówki firmy Berkshire, w której jest prezesem, do rekordowej sumy 334 miliardów dolarów - wynika z rocznego raportu. Nie wyjaśnia jednak powodów swojej decyzji.

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Źródło:
PAP

Skute lodem o tej porze roku jezioro White Bear Lake w stanie Minnesota to zwyczajny widok. Ale uwięziony w nim samochód marki Buick to, zdaniem miejscowych, "coś niezwykłego".

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Źródło:
CBS News
Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ceny pączków w zbliżający się tłusty czwartek powinny zostać na stabilnym poziomie, pomimo, że koszty podstawowych produktów wykorzystywanych do ich smażenia, takich jak jaja, masło i mąka, wzrosły - ocenił BNP Paribas. Z kolei za cukier i olej piekarnie zapłacą mniej. Ile trzeba będzie zapłacić za pączki w zbliżający się Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Źródło:
PAP
Tak wytrenowano chińską AI

Tak wytrenowano chińską AI

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Źródło:
tvn24.pl
Premium