Nowym-starym marszałkiem Senatu został popierany przez PO Bogdan Borusewicz. Poparło go 61 senatorów. Wicemarszałkami zostali Krystyna Bochenek i Marek Ziółkowski oboje z rekomendacji PO. Zgłoszonemu przez PiS Zbigniewowi Romaszewskiemu zabrakło głosów poparcia.
Borusewicz znowu pokieruje pracami Senatu Borusewicza był jedynym kandydatem. Poparło go 61 senatorów, przeciwko głosowało 37 senatorów, jeden wstrzymał się od głosu. Na Bochenek głosowało 88 senatorów, a na Ziółkowskiego 91. Romaszewski zdobył 41 głosów - potrzebował co najmniej 50. Po głosowaniu obrady Senatu przerwano do wtorku do 12.
Jeżeli istniała wolna Rzeczpospolita, istniał Senat kacz
Nowy marszałek podziękował swoim poprzednikom na tym stanowisku, a także marszałkom seniorom. - Przystępujemy do pracy - zakończył Borusewicz.
Obrady Senatu przerwano do 20.50, ale przerwa wydłuża się.
Prezydent: Zostawić Senat Wybór marszałka poprzedziło wystąpienie prezydenta Lecha Kaczyńskiego. - Jako prezydent RP chciałbym się w sposób bardzo zdecydowany opowiedzieć za zachowaniem Senatu w tej formie - zadeklarował. Wymienił też dwa powody istnienia Senatu.
- Jeżeli istniała wolna Rzeczpospolita, istniał Senat - tę pierwszą wymienioną przez Lecha Kaczyńskiego senatorowie nagrodzili brawami. Prezydent dodał jeszcze, iż "to jest wystarczający powód, by Senat został zachowany".
Drugim powodem zachowania drugiej izby parlamentu - według głowy państwa - jest jego "refleksyjny" charakter: - Senat uchodzi za izbę refleksji i ta refleksja jest potrzebna - powiedział Kaczyński, który na koniec życzył sobie i senatorom, by "ta VII kadencja była równie produktywna jak poprzednia".
Senator Bender otwiera obrady Wyznaczony przez prezydenta na marszałka seniora Ryszard Bender (zgodnie z regulaminem, Bender jest najstarszym senatorem) w swoim przemówieniu podziękował Lechowi Kaczyńskiemu "za uznanie dla Senatu i wiarę, że Senat nie zniknie".
Niech Bóg błogosławi Polsce i naszej pracy w Senacie Ryszard Bender, marszałek senior
Źródło: tvn24