Przejście Michała Kamińskiego do PO można porównać do transferu Luisa Figo z Barcelony do Realu Madryt - stwierdził w "Jeden na jeden" Adam Bielan z Polski Razem, komentując to, że były polityk PiS wystartuje w eurowyborach jako "jedynka" PO w Lubelskiem.
W opinii Bielana, Kamiński dokonał najbardziej spektakularnego transferu w tej kadencji.
- To można porównać do przejścia Luisa Figo z Barcelony do Realu Madryt. W Polsce emocje między PO a PiS-em są tak duże, że w momencie, kiedy ktoś przechodzi z jednej partii do drugiej, to spotyka się z negatywną reakcją tak, jak Michał Kamiński w ostatnich tygodniach - powiedział Bielan.
Dopytywany, czy były polityk PiS zachowuje się z klasą, odpowiedział: Ja bym się tak nie zachował.
Podkreślił jednocześnie, że nie rozumie zachowania Kamińskiego. - Jeszcze kilka tygodni temu zapewnił, że nie będzie kandydował do Parlamentu Europejskiego i nigdy nie wstąpi do Platformy Obywatelskiej, a jego krytyka zachowań PiS-u nie jest koniunkturalna i nie wynika z tego, że stara się o miejsce na liście PO - powiedział Bielan.
Eurodeputowany Polski Razem mówiąc o Kamińskim, zaznaczył, że ich drogi rozeszły się trzy lata temu, kiedy został usunięty z PJN za "skrzywienie propisowskie", a Kamiński w PJN pozostał.
- Wychodziliśmy razem z PiS-u, aby budować skuteczniejszą niż PiS opozycję wobec PO, Michał znalazł się jednak w obozie rządowym - powiedział Bielan.
"Tusk zgrzeszył pychą"
Eurodeputowany odniósł się też do protestu rodziców niepełnosprawnych dzieci w Sejmie. W jego opinii, premierowi nie pomogły spotkania z protestującymi.
- Pan premier Tusk zgrzeszył pychą. Sądził, że wystarczy się pojawić na tych spotkaniach, kogoś przytulić i zadeklarować jakieś pieniądze w 2016 roku. Ale to już nie jest początek jego rządów. Być może wtedy miał magiczne umiejętności. Jednak po siedmiu latach znamy umiejętności PR-owskie Donalda Tuska i wiemy, że w taki sposób rozwiązywał tysiące problemów, ale żadnego nie rozwiązał do końca - stwierdził Bielan.
- Ludzie nie mają już do niego zaufania - dodał.
Po spotkaniu Tuska z protestującymi rząd przyjął uchwałę umożliwiającą podwyżkę świadczenia dla rodziców niepełnosprawnych dzieci, które od maja wzrośnie do 1 tys. zł, od 2015 r. do 1,2 tys., a od 2016 r. do 1,3 tys. zł netto.
Rodziców niepełnosprawnych dzieci to nie zadowala, zapowiadają, że będą w parlamencie do skutku.
Bielan odniósł się też do posiedzenia klubu Twojego Ruchu, na którym poruszono kwestię protestujących rodziców w Sejmie. Palikot krytykował wówczas działaczy swej partii za "zmarnowanie nieprawdopodobnej okazji" w sytuacji, w "której Tusk byłby zderzony ze ścianą (na spotkaniu z protestującymi - red.)". Mówił o "nieprawdopodobnej, kapitalnej szansie do zrobienia całej kampanii do Parlamentu Europejskiego albo zrobienia kariery w polskiej polityce".
W opinii Bielana, słowa Palikota z posiedzenia klubu Twojego Ruchu są skandaliczne i dowodzą próby zbijania kapitału politycznego na dramatycznych sytuacjach. - Janusz Palikot traktuje te osoby wyłącznie jako sposób na przebicie się do mediów - zaznaczył.
Autor: MAC/tr / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24