Dziś rusza protest aptekarzy. Na znak protestu przeciwko pozostawieniu w ustawie refundacyjnej przepisu w sprawie karania farmaceutów, którzy realizują niewłaściwie wypisane recepty, od godz. 13 do 14 apteki będą zamknięte. Z kolei o 16.00 w siedzibie Naczelnej Izby Lekarskiej w Warszawie odbędzie się nadzwyczajne posiedzenie Zarządu Krajowego OZZ. Na spotkanie zaproszono wszystkich z organizacji, które biorą udział w "proteście pieczątkowym" oraz przedstawicieli Naczelnej Rady Lekarskiej.
Decyzję o rozpoczęciu protestu polegającego na zamykaniu aptek codziennie na godzinę podjęła w sobotę Naczelna Rada Aptekarska. Od godz. 13 do 14 leki mają być wydawane tylko w nagłych przypadkach, zagrażających życiu. Dotyczy to m.in. ciężkich chorób przewlekłych, gdy brak przyjęcia medykamentu może mieć poważne konsekwencje, np. w nadciśnieniu tętniczym
Pieczątek nie będzie, kłopoty pozostaną
Oznacza to, że w przypadku, gdy np. lekarz na recepcie postawi pieczątkę: "Refundacja do decyzji NFZ" lub nie określi poziomu odpłatności pacjenta za lek, chory może mieć problemy z wykupieniem medykamentu z przysługującą mu zniżką.
Do tej pory większość farmaceutów realizowała takie recepty.
Tymczasem w sobotę, zarząd Porozumienia Zielonogórskiego zadecydował, że od poniedziałku lekarze z PZ na receptach już nie będą stawiali pieczątek: "Refundacja leku do decyzji NFZ". W poniedziałek rekomendacje w sprawie recept ma wydać Zarząd Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy. O 16.00 w siedzibie Naczelnej Izby Lekarskiej w Warszawie odbędzie się nadzwyczajne posiedzenie Zarządu Krajowego Związku. Na spotkanie zaproszono wszystkich z organizacji, które biorą udział w "proteście pieczątkowym" oraz przedstawicieli Naczelnej Rady Lekarskiej.
W czasie posiedzenia zostanie wypracowane wspólne stanowisko zaproszonych organizacji i środowisk lekarskich w sprawie dalszych rekomendacji dla lekarzy wypisujących recepty oraz w sprawie ewentualnych innych wspólnych działań.
Nowelizacja ustawy znosząca kary
Sejm uchwalił w piątek nowelę ustawy refundacyjnej, która znosi kary dla lekarzy za niewłaściwie wypisanie recepty. Naczelna Rada Lekarska oświadczyła jednak po południu, że nadal rekomenduje, by lekarze nie określali na receptach poziomu refundacji z wyjątkiem chorób przewlekłych. Nowe prawo jest niekorzystne dla aptekarzy ponieważ nakłada na nich kary za realizację źle wypisanych recept.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: tvn