Aktorka: jestem wykończona, przesłuchiwali mnie 3 godziny

Aktualizacja:
Kotka: jestem wykończona
Kotka: jestem wykończona
TVN24
Kotka: jestem wykończonaTVN24

Anna Cugier-Kotka złożyła policjantom formalne zawiadomienie o pobiciu, którego ofiarą miała paść w sobotę rano przed swoim domem na warszawskiej Pradze. Policja może już wszcząć postępowanie w tej sprawie. - Jestem wykończona tym przesłuchaniem - przyznała aktorka.

- Złożyłam oficjalne doniesienie. Jestem wykończona tym przesłuchaniem, rzeczywiście trwało trzy godziny - poinformowała aktorka po wyjściu z komisariatu. Według niej "to dziwne, że zainteresowano się dopiero wtedy, kiedy media się zainteresowały". - Ja jako osoba prywatna powinnam mieć prawo do tego, żeby nie być lekceważona - dodała.

"Jest formalne zawiadomienie o pobiciu"

Rzecznik warszawskiej policji Marcin Szyndler potwierdził, że funkcjonariusze mają już pełną relację Cugier-Kotki. - Jest formalne zawiadomienie o pobiciu, od teraz będziemy wyjaśniali jak do niego doszło. Mam nadzieję, że jest rzeczowe i pomoże nam rozwiązać sprawę tego tajemniczego pobicia - dodaje.

- W tej chwili policja zbiera materiały dotyczące napaści i weryfikujemy pozyskane wcześniej informacje. Liczymy na pełną współpracę poszkodowanej, będziemy starali się wspólnie z nią znaleźć osoby, które wskazuje jako sprawców - dodaje Szyndler.

Policja apeluje do świadków zdarzenia o zgłaszanie się do jej jednostek. - Prosimy wszystkich naocznych świadków o pomoc - zwrócił się Szyndler.

Rzecznik rządu: Tusk i Schetyna są informowani
Rzecznik rządu: Tusk i Schetyna są informowaniTVN24

Kaczyński będzie przesłuchany później

Jarosław Kaczyński, który publicznie mówił o możliwości politycznej inspiracji pobicia, nie będzie na razie przesłuchany przez policję. - Na razie czekamy na bezpośrednich świadków wydarzenia, oczywiście jeśli ktoś posiada jakieś inne informacje o sprawcach pobicia, też może może zostać przesłuchany - tłumaczy Szyndler.

Policjanci z warszawskiego komisariatu na Grochowie wczesnym popołudniem zapukali do drzwi aktorki ze spotu PiS. Tam kobieta złożyła formalne zawiadomienie o przestępstwie. Wcześniej aktorka zapewniała, że zrobiła już obdukcję i dziś złoży wniosek o ściganie.

W pośladki, czy w kolano?

Do tajemniczego pobicia Anny Cugier-Kotki - aktorki ze spotu Prawa i Sprawiedliwości - doszło w sobotę rano. Jak mówiła w TVN24 kobieta, kilku mężczyzn najpierw zaczęło ją wyzywać (m.in. „Możesz mnie w d... pocałować, sprzedajna dziwko PiS-u”), a potem pobiło – uderzając m.in. w kolano. Według policji, Cugier-Kotka mówiła początkowo o jednym mężczyźnie i o uderzeniach w pośladki.

Aktorka mówiła też w programie "24 godziny", że ma żal do policji, iż po zgłoszeniu pobicia policjant kazał jej zgłosić się do najbliższego komisariatu, zamiast przyjąć zgłoszenie. Policja tłumaczy - takie są przepisy. - Dopóki nie ma wniosku o ściganie, nie możemy wszcząć postępowania – mówił Sokołowski.

Jak dodał, aktorka – mimo wtorkowej wizyty na komisariacie - formalnych zeznań nie złożyła. - Rozmawiała tylko z policjantami na temat zajścia. Powiedziała, że jest zmęczona i skontaktuje się z nami we środę – stwierdził.

Graś: Tusk i Schetyna są informowani

- I policja, i wszystkie możliwe służby zostały zaangażowane, by wyjaśnić tę sprawę – zapewnił w TVN24 Paweł Graś. Rzecznik rządu powiedział, że o bieżących ustaleniach w tej sprawie informowani są także premier Donald Tusk i wicepremier Grzegorz Schetyna. - Bardzo nam zależy, aby ta sprawa została szybko wyjaśniona, jednak konieczne jest tu zaangażowanie samej zainteresowanej i rozmowa z policją – mówił Graś. Rzecznik rządu odniósł się też do słów Jacka Kurskiego we wtorkowej „Kropce nad i”. - O pobiciu Anny Cugier-Kotki dowiedzieliśmy się w sobotę wieczorem – mówił Kurski. - Nie chcieliśmy jednak tego wykorzystywać tak, jak PO łzy Sawickiej – zapewniał.

Paweł Graś – powołując się na informacje dziennikarzy – twierdził, że było jednak inaczej. – Politycy PiS wydzwaniali do różnych dziennikarzy i próbowali ich zainteresować tym tematem – mówił Graś. Rzecznik rządu ocenił, że również ciekawe będzie zbadanie, w jaki sposób sprawa ta przedostała się do mediów, „skoro sama zainteresowana twierdzi, że jej na tym nie zależało”.

Palikot: To kolejna sztuczka PiS-u

- Afera z Cugier-Kotką to kolejna sztuczka PiS-u. Podejrzewam, że stoją za nią Bielan z Kamińskim – mówił w RMF FM Janusz Palikot. Poseł PO stwierdził, że „to jest pisowski kabaret” i „próba wzbudzenia współczucia”. - Zagrali tą osobą już przy okazji spotu, grają dalej. Bardzo nieeleganckie, nieetyczne – ocenił poseł.

- Ktoś po sześciu godzinach dzwoni, że został pobity. Nie zgłasza tego faktu na policję. Występuje w mediach w fantastycznej formie. Dopiero dwa dni później się decyduje płakać do telefonu – mówił poseł.

Palikot odniósł się do poniedziałkowej (a więc dwa dni po zdarzeniu) rozmowy reportera „Faktów” z Cugier-Kotką. Kobieta ani słowem nie wspomniała o pobiciu (zarówno podczas nagrania, jak i po wyłączeniu kamer). - Pan Sianecki mnie o to nie pytał, zostałam totalnie zaskoczona. Nie chciałam angażować w sprawę mediów, chciałam to załatwić na własnym gruncie – tłumaczyła potem aktorka.

Kaczyński: Wynajmiemy ochroniarza

Całą sprawę skomentował też we wtorek Jarosław Kaczyński. - Nie wiem, czy to było zlecenie, czy wystąpienie pewnej części elektoratu Platformy Obywatelskiej – mówił prezes PiS. Kaczyński wyjaśniał też, dlaczego Cugier-Kotka dopiero w poniedziałek wieczorem powiedziała o pobiciu jej przez trzech mężczyzn. - Była w szoku, kobiety tak mają - przekonywał.

Jak PiS zamierza wesprzeć aktorkę? - Jeśli będzie trzeba, wynajmiemy Annie Cugier-Kotce ochroniarza. Czujemy się za nią odpowiedzialni bo wyświadczyła nam przysługę - zaznaczał. Były premier dodał, że bez względu na dalszy rozwój tej sytuacji "ma wrażenie, że pod rządami PO Polska maszeruje w stronę Białorusi".

Pupilka PO i PiS

Anna Cugier-Kotka stała się sławna po tym, jak wystąpiła w spocie wyborczym PO, zachęcając do głosowania na tę partię. W ostatniej kampanii wyborczej zmieniła jednak barwy i wystąpiła w filmikach PiS, gdzie przekonywała, że partia Donalda Tuska zawiodła jej oczekiwania. To ona dała obecnemu rządowi słynną "żółtą kartkę".

Po emisji tego spotu aktorka zaczęła otrzymywać obraźliwe sms-y i e-maile. Miano grozić jej także śmiercią.

Źródło: TVN24, RMF FM

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Specjalny wysłannik prezydenta USA Donalda Trumpa Steve Witkoff oznajmił w niedzielę, że zmniejszyły się różnice między Rosją i Ukrainą dotyczące porozumienia pokojowego - podała agencja Reuters. Relacjonując swoją niedawną rozmowę z Władimirem Putinem w Moskwie, Witkoff stwierdził, że była ona rzeczowa i "nastawiona na rozwiązania".

Wysłannik Trumpa: różnice między Rosją i Ukrainą się zmniejszyły

Wysłannik Trumpa: różnice między Rosją i Ukrainą się zmniejszyły

Źródło:
Reuters, PAP

Nad Europą zaczyna się tworzyć bariera wyżowa, której skutki odczujemy od razu po weekendzie. Jakie wartości na termometrach nam przyniesie? Sprawdź długoterminową pogodę na 16 dni, przygotowaną przez prezentera i synoptyka tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni. Kiedy będzie ciepło?

Pogoda na 16 dni. Kiedy będzie ciepło?

Źródło:
tvnmeteo.pl

Rzecznik PiS Rafał Bochenek opublikował w niedzielę oświadczenie pełnomocnika zmarłej Barbary Skrzypek. Adwokat pisze w nim o środowym przesłuchaniu współpracowniczki Jarosława Kaczyńskiego, członkini zarządów spółki Srebrna oraz Instytutu im. Lecha Kaczyńskiego. "Prokurator prowadzący przesłuchanie jeszcze na korytarzu odmówił dopuszczenia mnie do czynności" - twierdzi mecenas Krzysztof Gotkowicz. Z Kodeksu postępowania karnego wynika, że istnieje możliwość odmowy dopuszczenia do udziału w postępowaniu pełnomocnika.

Oświadczenie pełnomocnika Barbary Skrzypek

Oświadczenie pełnomocnika Barbary Skrzypek

Źródło:
PAP, TVN24

Barbara Skrzypek zeznawała jako świadek w sprawie "dwóch wież" w środę. W protokole po przesłuchaniu nie wpisała żadnych zastrzeżeń i uwag. Wiadomość o jej śmierci nadeszła w sobotę - mówił o zmarłej, bliskiej współpracowniczce Jarosława Kaczyńskiego i członkini zarządu spółki Srebrna, europoseł KO Dariusz Joński, przypominając sekwencję wydarzeń. Tomasz Trela z Lewicy wskazywał, że choć przesłuchania i śmierci Skrzypek nie da się powiązać, to takiej próby od soboty dokonuje PiS i stało się to właśnie jego "strategią polityczną". Marcin Horała (PiS) podnosił kwestię decyzji o niedopuszczeniu adwokata do przesłuchania Skrzypek, choć sam przyznał, że jest to zgodne z prawem.

"Mamy jawną strategię polityczną. PiS na śmierci tej kobiety próbuje zbić kapitał"

"Mamy jawną strategię polityczną. PiS na śmierci tej kobiety próbuje zbić kapitał"

Źródło:
TVN24

Prokurator Ewa Wrzosek oświadczyła, że podejmie "zdecydowane i adekwatne kroki prawne" wobec osób kierujących wobec niej groźby karalne i pomówienia sugerujące, że śmierć Barbary Skrzypek "pozostaje w związku przyczynowo-skutkowym z czynnością przesłuchania jej w charakterze świadka".

Prokurator Wrzosek zapowiada "kroki prawne" w związku z "groźbami karalnymi i pomówieniami"

Prokurator Wrzosek zapowiada "kroki prawne" w związku z "groźbami karalnymi i pomówieniami"

Źródło:
PAP, tvn24.pl

1116 dni temu rozpoczęła się inwazja zbrojna Rosji na Ukrainę. W ciągu tego tygodnia siły rosyjskie użyły do ataków na Ukrainę 1020 dronów uderzeniowych, prawie 1360 bomb kierowanych i 10 rakiet - oznajmił prezydent Wołodymyr Zełenski. Co najmniej 18 cywilów zostało rannych w wyniku rosyjskich uderzeń z użyciem rakiet i dronów na cele w Ukrainie ostatniej nocy. Oto, co wydarzyło się w Ukrainie i wokół niej w ciągu ostatniej doby.

Ponad 1000 dronów, 1360 bomb kierowanych i 10 rakiet. Tyle użyli Rosjanie do ataków

Ponad 1000 dronów, 1360 bomb kierowanych i 10 rakiet. Tyle użyli Rosjanie do ataków

Źródło:
PAP, Ukraińska Prawda, Suspilne

Mężczyzna spacerujący nad Jeziorem Dziekanowskim niedaleko podwarszawskich Łomianek znalazł granat ręczny produkcji radzieckiej. Na miejsce wezwano saperów.

Radziecki granat nad jeziorem. Jego siła rażenia była ogromna

Radziecki granat nad jeziorem. Jego siła rażenia była ogromna

Źródło:
tvnwarszawa.pl

"Propaganda", "inscenizacja", "reżim kijowski" - to komentarze internautów do filmu, który ma być dowodem na to, że Ukraina zatrudnia aktorów do tworzenia antyrosyjskich treści. Aktorzy-żołnierze w obecności kamer, które widać na krążącym w sieci nagraniu, mają bowiem tylko udawać ofiary. Jednak prawda jest zupełnie inna, a metoda dezinformacji oskarżająca Ukrainę o tworzenie propagandówek - powszechna.

Aktorzy zamiast żołnierzy? Jak do prokremlowskiej tezy wykorzystano teledysk

Aktorzy zamiast żołnierzy? Jak do prokremlowskiej tezy wykorzystano teledysk

Źródło:
Konkret24

W policyjnym areszcie trzeźwieje 51-letni mężczyzna, który przyznał się policjantom do zabicia swojej żony. Ciało kobiety znaleziono w domu w kuchni. Miała uraz głowy. Mężczyzna miał ponad dwa promile alkoholu w organizmie.

Gdy podeszli policjanci, powiedział, że zabił żonę

Gdy podeszli policjanci, powiedział, że zabił żonę

Źródło:
tvn24.pl

Kobiety na spotkaniach w całej Polsce mówią: dziewczyny, po waszym reportażu moja mama uwierzyła mi, że jestem chora. I tu pojawiają się łzy u mnie, u Kasi, u tych kobiet, u wszystkich, którzy tego słuchają - mówiła na antenie TVN24 dziennikarka "Faktów" TVN Magda Łucyan. Wraz z dziennikarką Katarzyną Górniak są autorkami reportażu oraz książki "Taka twoja uroda. Jak endometrioza niszczy życie Polek". Górniak podkreśliła, że książka jest nie tylko dla kobiet, ale dla wszystkich w ich otoczeniu.

Łzy u wszystkich, bo w końcu "mama uwierzyła". Choroba, której wielu nie rozumie

Łzy u wszystkich, bo w końcu "mama uwierzyła". Choroba, której wielu nie rozumie

Źródło:
TVN24

Polska wieś nie ma już tylko rolniczego oblicza. Rośnie w siłę nowy typ wsi podmiejskiej, która stanowi już jedną trzecią obszarów wiejskich w kraju - podkreśliła dyrektorka Instytutu Rozwoju Wsi i Rolnictwa Polskiej Akademii Nauk Monika Stanny.

"To absolutny wyjątek w skali europejskiej"

"To absolutny wyjątek w skali europejskiej"

Źródło:
PAP

Co najmniej 59 osób zginęło w pożarze dyskoteki w miejscowości Koczani w Macedonii Północnej - poinformował minister spraw wewnętrznych Pancze Toszkowski. Dodał, że 150 osób zostało rannych. Na nagraniu z wnętrza sali widać, jak w pewnym momencie występu zespołu muzycznego pojawiają się płomienie.

Ten moment zapoczątkował pożar, w którym zginęło kilkadziesiąt osób 

Ten moment zapoczątkował pożar, w którym zginęło kilkadziesiąt osób 

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

"Wielkie zwycięstwo Putina i jego autokratycznych sojuszników", "ogromny dar dla wrogów Ameryki" - ze strony polityków, dyplomatów oraz dziennikarzy płyną takie komentarze po ruchu Donalda Trumpa. Amerykański prezydent zdecydował o przerwaniu działalności takich mediów jak Radio Wolna Europa czy Głos Ameryki, które od dekad były alternatywą dla mediów kontrolowanych przez autorytarne reżimy. Rozporządzenie prezydenta USA jest podważane przez część prawników, którzy twierdzą, że tylko Kongres może zamknąć te rozgłośnie.

Na Kremlu "muszą się kończyć zapasy" szampana. "Szok" po decyzji Trumpa

Na Kremlu "muszą się kończyć zapasy" szampana. "Szok" po decyzji Trumpa

Źródło:
PAP, tvn24.pl

W wyniku nalotów USA na pozycje proirańskich rebeliantów Huti w Jemenie zginęło co najmniej 31 osób a ponad 100 zostało rannych - poinformowała przedstawicielka służb medycznych Huti, Anees al-Asbahiw. Prezydent USA Donald Trump ogłosił w sobotę wieczorem, że amerykańskie wojsko rozpoczęło "zdecydowaną i potężną" operację militarną.

"Wasz czas się skończył". Amerykanie uderzyli w rebeliantów

"Wasz czas się skończył". Amerykanie uderzyli w rebeliantów

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

Z przodu zamontowali kradzioną tablicę rejestracyjną, a samochód przemalowali wałkiem z białą farbą. Na dach nie starczyło, ale to nie zniechęciło 39- i 49-latka. Mężczyźni, tak przygotowanym pojazdem, mieli nocą ukraść agregat prądotwórczy. Po wszystkim przez blisko godzinę starali się domyć samochód na myjni. Mimo starań, sprawcy "kradzieży doskonałej" trafili w ręce policji.

Na dach zabrakło farby. Policjanci "przecierali oczy ze zdumienia"

Na dach zabrakło farby. Policjanci "przecierali oczy ze zdumienia"

Źródło:
KPP w Lubinie
Czy ambasador Liwne cieszy się, że wyjeżdża z Polski?

Czy ambasador Liwne cieszy się, że wyjeżdża z Polski?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W sobotę w Lotto padła szóstka. Jeden z graczy wygrał ponad 10 milionów złotych. Oto wyniki Lotto i Lotto Plus z 15 marca 2025 roku.

Kumulacja rozbita. Padła szóstka w Lotto

Kumulacja rozbita. Padła szóstka w Lotto

Źródło:
tvn24.pl

Rakieta manewrująca Długi Neptun została przetestowana i z powodzeniem użyta w walce - przekazał prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Dodał, że pocisk uderzył w cel oddalony o tysiąc kilometrów.

"Nowy ukraiński pocisk, celne uderzenie"

"Nowy ukraiński pocisk, celne uderzenie"

Źródło:
PAP

"Telewizja uczy dzieci nienawiści!", "spot propagandowy uczy najmłodszych donosicielstwa" - komentują internauci, oburzeni rzekomą reklamą, która miała się ukazać w ukraińskiej stacji dla dzieci. Przestrzegamy: to fałszywka. I kolejny przykład rosyjskiej dezinformacji uderzającej w Ukrainę.

"Zgłoś zdradę", donieś na rodzinę. Uwaga: rosyjska fałszywka

"Zgłoś zdradę", donieś na rodzinę. Uwaga: rosyjska fałszywka

Źródło:
Konkret24
Między powodzią a niepewnością. "Nie chcę dłużej, nie chcę więcej"

Między powodzią a niepewnością. "Nie chcę dłużej, nie chcę więcej"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg podsumowała najważniejsze wydarzenia ze świata filmu i muzyki w mijającym tygodniu. W programie między innymi o gorących kinowych premierach - "Mickey 17" i "Bogini Partenope" oraz wyjątkowym albumie Iron Maiden z okazji 50-lecia zespołu.

Pół wieku Iron Maiden, "Mickey 17" w kinach, lista przebojów króla Karola

Pół wieku Iron Maiden, "Mickey 17" w kinach, lista przebojów króla Karola

Źródło:
tvn24.pl