50 tys. złotych straciła 80-letnia kobieta, mieszkanka warszawskiego Gocławia. Przekonana, że pomaga swojemu wnuczkowi, który uległ groźnemu wypadkowi, przekazała złodziejowi wszystkie swoje oszczędności.
- W środę rano mężczyzna zadzwonił do 80-letniej kobiety podając się za jej wnuczka. Tłumaczył, że doszło do wypadku, którego jest sprawcą i w którym został poszkodowany. Mówił, że potrzebuje piniędzy na operację - poinformował nas asp. Paweł Pławecki z biura prasowego warszawskiej policji.
Jak dodał, sprawca przekonał kobietę, by jeszcze tego samego dnia wypłaciła swoje oszczędności. Powiedział, że po odbiór zgłosi się jego kolega. - Mężczyzna bardzo często dzwonił do kobiety, uniemożliwiając jej zweryfikowanie tej informacji u innych członków rodziny - wyjaśnił policjant.
Kobieta przekonana, że pieniądze trafią na operację wnuczka, oddała 50 tys. złotych złodziejowi.
- Nie udało się zatrzymać sprawcy kradzieży. Trwają poszukiwania - poinformował Pławecki.
Autor: db//kdj / Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN Warszawa / M. Wężyk