Rada małpa, że się śmieli, kiedy mogła udać człeka, widząc panią raz w kąpieli, wlazła pod stół - cicho czeka... - tak zaczynał Fredro. A co gdyby małpę zastąpić... koalą? - Miś włamał się do piwnicy, gdzie znalazł miskę z zimną wodą i zaczął się kąpać - taką informację wraz ze zdjęciami przysłała nam na platformę Kontakt TVN24 pani Ania.
Historia oczywiście wydarzyła się w Australii. Jak relacjonuje nasza internautka, wszystko wiąże się z ogromnymi upałami, które panują obecnie w Australii.
Koale robią wszystko, by się choć trochę ochłodzić. Schronienia przed upałem szukają nawet w domach. Jeden z nich zabłąkął się właśnie w domu kuzyna pani Ani. Kiedy udało mu się dostać do piwnicy, najzwyczajniej w świecie postanowił wziąć kąpiel. - I w takiej sytuacji zastała go moja rodzina - podsumowuje internautka.
Misiowi się nie dziwimy - w Australii naprawdę jest gorąco. W sobotę panowały tam rekordowe temperatury. W sobotę w Melbourne zanotowano rekord ciepła - 46,4 stopnie Celsjusza. Z powodu upałów w Australii wybuchło w ostatnim czasie wiele pożarów - CZYTAJ WIĘCEJ.
Źródło: Kontakt TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: fot. internautka Ania