"Płonąca góra" znów się obudziła. W nocy z niedzieli na poniedziałek wybuchł wulkan Popocatépetl. Wystrzelił chmurą dymu i popiołu na wysokość półtora kilometra.
"Płonąca góra" znów się obudziła. W nocy z niedzieli na poniedziałek wybuchł wulkan Popocatépetl. Wystrzelił chmurą dymu i popiołu na wysokość półtora kilometra.