Groził śmiercią Tuskowi i politykom PO, a Martinowi Schulzowi wysadzeniem europarlamentu

Źródło:
tvn24.pl

Ruszył proces fizyka spod Łodzi, który w 2016 roku groził wysadzeniem Parlamentu Europejskiego i śmiercią ówczesnemu szefowi tej instytucji Martinowi Schultzowi, a także Donaldowi Tuskowi, Grzegorzowi Schetynie, Ewie Kopacz i kilkunastu europosłom Platformy Obywatelskiej. Dziennikarz portalu tvn24.pl dotarł do aktu oskarżenia.

Strasburg. 13 września 2016 roku, godz. 18.18. Na centralę telefoniczną europarlamentu dzwoni mężczyzna, który chce rozmawiać z ówczesnym przewodniczącym PE Martinem Schulzem.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE NA TVN24 GO >>>

"Czy zrozumiał pan wiadomość?"

Rozmowa zostaje przekierowana do biura niemieckiego polityka, który jest znanym krytykiem rządu Prawa i Sprawiedliwości.  Jego współpracownica, która podnosi słuchawkę, słyszy słowa adresowane do Schulza: - Musi pan przestać wtrącać się w sprawy Polski, suwerenne państwo, bo inaczej wszystko, co pozostanie po pana parlamencie, będzie jednym dużym kraterem. Czy zrozumiał pan wiadomość?

Groźba jest powtarzana kilkakrotnie. Współpracowniczka Schulza zawiadamia o incydencie służby bezpieczeństwa Parlamentu Europejskiego, które powiadamiają francuską policję w Strasburgu i kierują do Biura Informacyjnego Parlamentu Europejskiego w Warszawie prośbę o podjęcie działań.

23 września 2016 roku biuro PE składa zawiadomienie do Prokuratury Krajowej, która 30 września wszczyna śledztwo, które jest przekazane do Prokuratury Okręgowej w Łodzi i w 2020 roku kończy się skierowaniem aktu oskarżenia do Sądu Rejonowego w Pabianicach, gdzie w poniedziałek rano zaczęła się pierwsza rozprawa.

"Działał pod wpływem emocji"

Na podstawie aktu oskarżenia, do którego dotarliśmy, rekonstruujemy przebieg wydarzeń.

W toku śledztwa ustalono, że szefowi europarlamentu groził Michał S., który 13 września 2016 roku z mieszkania swojej mamy w Konstantynowie Łódzkim wykonał sześć połączeń.

Mężczyzna jest po czterdziestce, to kawaler, z wykształcenia fizyk, pracuje jako informatyk. Zostaje objęty dozorem policyjnym.

Prokuratura postawiła mu zarzuty na podstawie artykułu 224 paragraf 2 Kodeksu karnego dotyczącego wywierania wpływu na czynności urzędowe przez groźbę karalną w celu zmuszenia funkcjonariusza publicznego do przedsięwzięcia lub zaniechania prawnej czynności służbowej. Grozi za to do trzech lat więzienia.

Ewa S., matka mężczyzny zeznaje w prokuraturze, że "powodem wykonania połączenia do Parlamentu Europejskiego przez jej syna było silne wzburzenie wywołane danymi z programu informacyjnego na kanale TVP1 lub TVP2".

"Przesłuchany w charakterze podejrzanego Michał S. podał, że w chwili przeprowadzania rozmowy z pracownikiem sekretariatu przewodniczącego Parlamentu Europejskiego działał pod wpływem emocji, zaś jego zachowanie nakierowane było na osiągniecie konkretnego celu, tj. przestraszenie Martina Schulza, wywołanie u niego poczucia zagrożenia oraz wpłynięcia tym samym na zmianę prowadzonej wobec Polski polityki" – czytamy w akcie oskarżenia.

Podczas przeszukania w mieszkaniu Michała S. służby nie znajdują materiałów wybuchowych. W jego komputerze są za to - jak napisano w akcie oskarżenia - "wulgarne" maile "z groźbami" wysyłanymi do Prokuratury Okręgowej w Łodzi, redakcji tygodnika "Newsweek" i Platformy Obywatelskiej.

"Wszyscy zostaną zlikwidowani za zdradę Polski"

Jeden z maili został wysłany 21 stycznia 2016 roku na adres internetowy biura krajowego Platformy Obywatelskiej. Jak wynika z dokumentów śledztwa, Michał S. grozi w nim pozbawieniem życia Donaldowi Tuskowi, Ewie Kopacz i Grzegorzowi Schetynie oraz kilkunastu europosłom PO, jeśli zagłosują za rezolucją europarlamentu, wzywającą polski rząd do przestrzegania zapisanych w traktatach postanowień dotyczących praworządności i praw podstawowych.

Michał S. pisze w mailu, że w razie zagłosowania za rezolucją "wszyscy zostaną zlikwidowani za zdradę Polski na mocy wyroku podziemnego sądu Armii Krajowej. Począwszy od Tuska, Kopacz, Schetyny".

Jacek Kruk, pracownik biura Platformy, który otrzymał tę wiadomość, zeznał w prokuraturze, że 24 stycznia 2017 roku przyszedł od Michała S. kolejny mail z "obraźliwymi treściami". Przyznał jednak, że politycy PO nie byli poinformowani o groźbach, które dostali.

W rozmowie z nami Kruk, który już nie pracuje dla PO, zaznacza, że różnych gróźb było więcej, ale ten konkretny e-mail pamięta. - Nie przypominam sobie tylko, czy o sprawie została zawiadomiona policja. Trochę czasu już minęło - mówi Kruk.

Również nasz inny rozmówca zbliżony do biura krajowego PO przypomina sobie sprawę.

- Ktoś mi pokazał ten e-mail w 2016 roku. Potem w 2017 roku zapytała nas o te groźby policja z Łodzi (tamtejsza prokuratura prowadziła śledztwo przeciwko Michałowi S. - red.). Odpowiedzieliśmy, że w sprawie e-maila PO nie złożyła zawiadomienia – przyznaje nasz informator.

Pokrzywdzeni dowiadują się od nas

Z aktu oskarżenia wynika, że groźby dotyczyły: Janusza Lewandowskiego, Jarosława Wałęsy, Tadeusza Zwiefki, Barbary Kudryckiej, Danuty Huebner, Michała Boniego, Julii Pitery, Jacka Saryusza­-Wolskiego, Agnieszki Kozłowskiej-Rajewicz, Adama Szejnfelda, Elżbiety Łukacijewskiej, Róży Thun, Bogdana Wenty, Jerzego Buzka, Jana Olbrychta, Marka Plury, Bogdana Zdrojewskiego, Danuty Jazłowieckiej oraz Dariusza Rosatiego.

Wszyscy ci politycy są w akcie oskarżenia wymienieni jako osoby pokrzywdzone. Z naszych informacji wynika jednak, że jedynym politykiem z grona osób pokrzywdzonych, który został jako świadek przesłuchany przez prokuraturę, był Martin Schulz.

Politycy Platformy, do których dzwonimy, o sprawie dowiadują się od nas.

- Zagadka. Nie wiedziałem, że było śledztwo w tej sprawie. Nikt nas nie zawiadomił – przyznaje europoseł Dariusz Rosati, któremu odczytujemy treść maila.

Również były szef Platformy Grzegorz Schetyna nie słyszał o śledztwie, ani o tym, że występuje w nim jako pokrzywdzony. - Nic nie słyszałem o sprawie - przyznaje.

Podobnie zaskoczony jest Paweł Graś, bliski współpracownik Donalda Tuska, który był wówczas przewodniczącym Rady Europejskiej i był chroniony podczas pobytów w Polsce przez Biuro Ochrony Rządu, a od 2018 roku przez Służbę Ochrony Państwa, która je zastąpiła.

- Kompletnie nic mi na ten temat nie wiadomo i nie sądzę, by szef coś o tym wiedział. Nic do nas nie dotarło – mówi tvn24.pl Graś.

Podpułkownik Bogusław Piórkowski, rzecznik Służby Ochrony Państwa, pytany przez nas, czy ta służba zwiększyła wówczas ochronę Tuska, odmawia nam odpowiedzi, tłumacząc, że nie może udzielić takich informacji, bo są one niejawne.

Prokuratura tłumaczy, że czekała na pomoc prawną

Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Łodzi Krzysztof Kopania podkreśla w rozmowie z nami, że przesłuchany był Martin Schulz, ale w przypadku polityków PO można mówić wyłącznie o usiłowaniu, bo mail z groźbami nie dotarł bezpośrednio do nich.

- Postępowanie wszczęte zostało po zawiadomieniu Biura Informacyjnego Parlamentu Europejskiego w Polsce z 23 września 2016 r. Śledztwo wszczęto 30 września 2016 r. Akt oskarżenia Wydział I Śledczy Prokuratury Okręgowej w Łodzi skierował w dniu 24 lutego 2020 r. - mówi Kopania.

Pytany, dlaczego śledztwo trwało tak długo – od września 2016 do 2020 roku - prokurator wyjaśnia, że od 30 września 2016 do sierpnia 2019 roku "postępowanie było zawieszone w oczekiwaniu na realizację czynności w ramach międzynarodowej pomocy prawnej".

Kopania tłumaczy, że 20 listopada 2019 roku do dyrektora biura krajowego PO prokuratura wysłała pismo o postawieniu zarzutów i pouczenie o prawach pokrzywdzonych, a 28 lutego na adres Platformy została przekazana informacja, że skierowano akt oskarżenia do sądu "z prośbą o przekazanie tej informacji wszystkim pokrzywdzonym".

Dział prasowy Prokuratury Krajowej, do której wpłynęło zawiadomienie o przestępstwie - pytany, czy policja lub inne służby zostały zawiadomione o potencjalnym zagrożeniu wobec polityków - odpowiedział, że prokuratura "nie informuje o działaniach podejmowanych przez prokuratorów mających na celu zapewnienie bezpieczeństwa osób, których może dotyczyć zagrożenie".

O to samo pytamy rzecznika Komendanta Głównego Policji inspektora Mariusza Ciarkę, który tłumaczy, że czynności związane z ochroną świadka czy pokrzywdzonego są niejawne. - Z uwagi na charakter niejawny, jak i prawo do prywatności osób objętych policyjnymi działaniami nie możemy udzielać żadnych informacji z tym związanych. Zgodnie z ustawą jednym z warunków podjęcia przez nas czynności jest właśnie dobrowolne wyrażenie zgody na ochronę przez osobę zainteresowaną - dodaje rzecznik.

Była europoseł i minister w rządzie PO-PSL Julia Pitera zaznaczyła w rozmowie z nami, że prokuratura nie przesłuchując polityków, których dotyczyły groźby, "naraziła ich na poważne zagrożenie", bo nie sprawdziła, czy bezpośrednio nie dostawali gróźb od Michała S. na swoje skrzynki.

- To, że nikt z nas nie wiedział, jest skandalem. Za nas zdecydowała o poczuciu bezpieczeństwa prokuratura i pan z biura krajowego (który otrzymał maila od Michała S. – red.), którego nie widziałam na oczy – mówi Pitera. I dodaje: - Europosłowie w tym czasie dostawali mnóstwo gróźb. Człowiek, któremu grożono, powinien o tym wiedzieć. Decyzja, co z tym zrobić, należy do osoby, której się grozi.

Autorka/Autor:Grzegorz Łakomski (grzegorz_lakomski@tvn.pl)

Źródło: tvn24.pl

Pozostałe wiadomości

Lokalne władze poprosiły mieszkańców wyspy Santorini w Grecji o ograniczenie przemieszczania się. To ze względu na bardzo duży napływ turystów. Tylko jednego dnia - we wtorek - na zamieszkaną przez około 15 tysięcy osób wyspę przypłynęło 11 tysięcy gości.

Wyspa dla turystów, dla mieszkańców lockdown. W sieci słowa oburzenia

Wyspa dla turystów, dla mieszkańców lockdown. W sieci słowa oburzenia

Źródło:
PAP

Premier Izraela Benjamin Netanjahu przemówił w środę przed amerykańskim Kongresem. - Znajdujemy się w historycznym momencie, irańska oś terroru zagraża Izraelowi, USA i państwom arabskim. To starcie między barbarzyństwem a cywilizacją, dlatego USA i Izrael muszą być zjednoczone, bo gdy jesteśmy razem, wygrywamy, a oni przegrywają. I wygramy - oświadczył. W związku z wizytą polityka w Waszyngtonie wzmocniono środki bezpieczeństwa. Podczas jednego z protestów użyto gazu łzawiącego.

Netanjahu w Kongresie. Przed budynkiem protestujący tłum

Netanjahu w Kongresie. Przed budynkiem protestujący tłum

Źródło:
PAP, Reuters

Pan prezydent nie był o tym poinformowany, ani nikt z Kancelarii Prezydenta. To są decyzje ambasadora Marka Magierowskiego - powiedział w "Faktach po Faktach" w TVN24 Marcin Mastalerek, szef gabinetu prezydenta. Odniósł się w ten sposób do żądania, jakie ambasador w USA postawił w związku z tym, że MSZ wzywa go do kraju.

Sprawa "rekompensaty" Magierowskiego. Mastalerek: prezydent nie był o tym poinformowany

Sprawa "rekompensaty" Magierowskiego. Mastalerek: prezydent nie był o tym poinformowany

Źródło:
TVN24

Premier Donald Tusk powiedział w środę, że będzie rozmawiał z wicepremierem Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem o Funduszu Kościelnym, bo nie widzi "jakiegoś dynamicznego procesu" w tej sprawie, a "wiadomo, że ten sposób finansowania Kościoła nie jest najlepszy".

Co z likwidacją Funduszu Kościelnego? Zapowiedź premiera

Co z likwidacją Funduszu Kościelnego? Zapowiedź premiera

Źródło:
PAP

Gdzie jest burza? W środę 24.07 nad Polską pojawiają się wyładowania atmosferyczne. Wiatr w porywach rozpędza się do 80 kilometrów na godzinę. Śledź aktualną sytuację pogodową w kraju na tvnmeteo.pl.

Gdzie jest burza? Grzmoty i błyski w kolejnych miejscach

Gdzie jest burza? Grzmoty i błyski w kolejnych miejscach

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega przed burzami, które możliwe są w środę wieczorem na wschodzie Polski. Synoptycy prognozują silne opady deszczu.

Ostrzeżenia IMGW w pięciu województwach

Ostrzeżenia IMGW w pięciu województwach

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl

Świadek, widząc zlanego potem i czerwonego na twarzy młodego mężczyznę w rozgrzanym i zamkniętym pojeździe, natychmiast zadzwonił na numer 112.

Po kłótni z dziewczyną poszedł spać do auta. Mogło się to skończyć tragicznie

Po kłótni z dziewczyną poszedł spać do auta. Mogło się to skończyć tragicznie

Źródło:
tvn24.pl

Do tragicznego zdarzenia doszło na plaży w Dziwnówku. Nie żyje 48-latek, który wszedł do wody mimo czerwonej flagi.

Była czerwona flaga, wszedł do wody, by się ochłodzić. Nie żyje

Była czerwona flaga, wszedł do wody, by się ochłodzić. Nie żyje

Źródło:
tvn24.pl

W Parku Narodowym Yellowstone w USA wybuchł gejzer, gdy w pobliżu stała grupa ludzi. Na dużą wysokość z ziemi wystrzeliła gorąca para i fragmenty skał. Świadkowie zarejestrowali ten moment na nagraniu. Według służb nikomu nic się nie stało. Obszar w pobliżu gejzeru jest tymczasowo zamknięty.

Nagła eksplozja w parku narodowym. Ludzie rzucili się do ucieczki

Nagła eksplozja w parku narodowym. Ludzie rzucili się do ucieczki

Źródło:
CNN, volcanoes.usgs.gov, tvnmeteo.pl

W Sejmie przepadł pierwszy z projektów aborcyjnych. Ministra do spraw równości Katarzyna Kotula mówiła w "Faktach po Faktach", że trzeba teraz "mierzyć siły na zamiary i wiedzieć, co jest możliwe, a co nie". - Dzisiaj jeszcze sięgnęłam do umowy koalicyjnej, bo tą umową niektórzy politycy wewnątrz koalicji 15 października się zasłaniają, a tam mamy jasno zapisane, że kobiety mają prawo decydować - dodała.

Kotula o projektach aborcyjnych: trzeba mierzyć siły na zamiary i wiedzieć, co jest możliwe

Kotula o projektach aborcyjnych: trzeba mierzyć siły na zamiary i wiedzieć, co jest możliwe

Źródło:
TVN24

Znam swoje miejsce w szeregu, w przeciwieństwie do wielu liderów Prawa i Sprawiedliwości pamiętam, dzięki komu nastąpiła dobra zmiana w 2015 roku - mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 Marcin Mastalerek, szef gabinetu prezydenta. Zapytany o to, jak reaguje, kiedy niektórzy nazywają go "wiceprezydentem", odparł: - To jest raczej mówione po to, żeby mi zaszkodzić.

Mastalerek "wiceprezydentem"? "Znam swoje miejsce w szeregu"

Mastalerek "wiceprezydentem"? "Znam swoje miejsce w szeregu"

Źródło:
TVN24

Senat chce uwzględnić tak zwane prawo Romea i Julii w zmieniającej definicję zgwałcenia nowelizacji Kodeksu karnego. Chodzi o relację seksualną między małoletnimi, których wiek jest zbliżony do tak zwanego wieku zgody, czyli do 15 lat. - Sprzeciw musi budzić stworzenie pola dla choćby potencjalnej odpowiedzialności dzieci jak za zbrodnię za czyny związane z wzajemnymi relacjami seksualnymi w wieku zbliżonym do tak zwanego wieku zgody - podkreślała rzeczniczka praw dziecka Monika Horna-Cieślak.

Prace nad zmianą definicji gwałtu. Senat chce uwzględnić prawo Romea i Julii

Prace nad zmianą definicji gwałtu. Senat chce uwzględnić prawo Romea i Julii

Źródło:
PAP

Tylko w ciągu dwóch dni od wycofania się Joe Bidena z wyścigu prezydenckiego i poparcia w nim Kamali Harris jako nowej kandydatki Partii Demokratycznej kampanię polityczki zasiliła kwota aż 126 milionów dolarów. Większość zgromadzono w ciągu pierwszych 24 godzin, ustanawiając "historyczny rekord". 

Ponad 120 milionów w dwa dni. Kampania Kamali Harris bije rekordy

Ponad 120 milionów w dwa dni. Kampania Kamali Harris bije rekordy

Źródło:
Politico, tvn24.pl

Prezydent USA Joe Biden wygłosi pierwsze przemówienie po tym, jak zrezygnował z ubiegania się o reelekcję. Będzie można je obejrzeć w TVN24 i TVN24 GO.

Joe Biden wygłosi pierwsze przemówienie po rezygnacji z wyścigu o prezydenturę

Joe Biden wygłosi pierwsze przemówienie po rezygnacji z wyścigu o prezydenturę

Źródło:
tvn24.pl

W południowych krajach Europy, ogarniętych 40-stopniowymi upałami, płoną lasy. W środę z powodu dużego pożaru ewakuowano ponad tysiąc turystów z ośrodka wakacyjnego we włoskiej Apulii. W jednej z gmin w Aragonii na północnym wschodzie Hiszpanii zagrożone tereny musiały opuścić dziesiątki osób, w tym goście hotelu.

Ewakuowano 1200 osób z ośrodka wakacyjnego

Ewakuowano 1200 osób z ośrodka wakacyjnego

Źródło:
PAP, Reuters, tvnmeteo.pl

Z Korei Północnej do Rosji wysłano ponad pięć milionów pocisków artyleryjskich na potrzeby inwazji na Ukrainę - powiedział południowokoreański minister obrony Szin Won Sik. Zaznaczył, że to początek zacieśniania stosunków.

Gigantyczna przesyłka pocisków z Korei Północnej do Rosji. "Sprawy nabrały tempa"

Gigantyczna przesyłka pocisków z Korei Północnej do Rosji. "Sprawy nabrały tempa"

Źródło:
PAP

W okupowanej przez Rosjan Awdijiwce na wschodzie Ukrainy wybuchła epidemia cholery - poinformował w środę lojalny wobec Kijowa mer miasta Witalij Barabasz. - Mówią, że w mieście panuje straszliwy smród ciał ludzi, którzy zostali zabici. I nikt ich nie usuwa. Tam jest epidemiologiczna katastrofa - oświadczył.

W okupowanej przez Rosjan Awdijiwce wybuchła epidemia cholery

W okupowanej przez Rosjan Awdijiwce wybuchła epidemia cholery

Źródło:
PAP

Senat przyjął z poprawkami ustawę o zmianie ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Zgodnie z przyjętymi poprawkami to prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej będzie mediatorem w sporach między wydawcami a big techami. Wcześniej wydawcy i redakcje apelowały, by wyższa izba zmieniła uchwalone w Sejmie niekorzystne przepisy tak, by łatwiej było negocjować z platformami cyfrowymi.

Zmiany w prawie autorskim. Jest decyzja Senatu

Zmiany w prawie autorskim. Jest decyzja Senatu

Źródło:
PAP

Roman Giertych zapowiada, że "jeżeli nie zdarzy się nic niespodziewanego", to w czwartek na posiedzeniu zespołu do spraw rozliczenia rządów PiS wystąpi "kolejny sygnalista". "Wiele już rzeczy o PiS słyszałem, ale ta opowieść zmroziła mi krew w żyłach" - napisał Giertych na platformie X.

Giertych zapowiada kolejnego sygnalistę. "Ta opowieść zmroziła mi krew w żyłach"

Giertych zapowiada kolejnego sygnalistę. "Ta opowieść zmroziła mi krew w żyłach"

Źródło:
tvn24.pl

W środę Sejm przyjął pakiet dwóch ustaw, które mają zreformować Trybunał Konstytucyjny - nową ustawę o TK i ustawę z przepisami wprowadzającymi zmiany. Obie ustawy trafią teraz do Senatu.

Ustawy o Trybunale Konstytucyjnym przyjęte przez Sejm 

Ustawy o Trybunale Konstytucyjnym przyjęte przez Sejm 

Źródło:
PAP

Służba Kontrwywiadu Wojskowego poinformowała o wszczęciu kontrolnego postępowania sprawdzającego wobec Agnieszki Glapiak i Piotra Zuzankiewicza. Sprawa wiąże się z zawiadomieniem prokuratury przez SKW w sprawie byłego szefa MON Mariusza Błaszczaka.

Postępowania kontrolne wobec dwojga byłych współpracowników Błaszczaka 

Postępowania kontrolne wobec dwojga byłych współpracowników Błaszczaka 

Źródło:
PAP

Sejm przyjął ustawę uchylającą ustawę o Państwowej Komisji do spraw badania wpływów rosyjskich na bezpieczeństwo wewnętrzne Rzeczypospolitej Polskiej w latach 2007-2022. Za głosowało 259 posłów, przeciw było 184, nikt się nie wstrzymał.

Sejm zdecydował w sprawie komisji do spraw wpływów rosyjskich powołanej za rządów PiS

Sejm zdecydował w sprawie komisji do spraw wpływów rosyjskich powołanej za rządów PiS

Źródło:
PAP

W środę prokuratura przeprowadziła czynności z 26-latkiem zatrzymanym w związku z atakiem w Lesie Bródnowskim. Obywatel Uzbekistanu usłyszał zarzut z artykułu 157 Kodeksu karnego, który dotyczy spowodowania średniego i lekkiego uszczerbku na zdrowiu. Grozi mu do dwóch lat więzienia.

Nastolatkowie ranieni nożem w lesie. Podejrzany usłyszał zarzut

Nastolatkowie ranieni nożem w lesie. Podejrzany usłyszał zarzut

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na stacji Warszawa Stadion, gdzie zatrzymują się pociągi Szybkiej Kolei Miejskiej i Kolei Mazowieckich, doszło do śmiertelnego wypadku. Były utrudnienia w ruchu.

Śmiertelny wypadek na stacji Warszawa Stadion

Śmiertelny wypadek na stacji Warszawa Stadion

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

59-latek był wielokrotnie karany w związku "z szeroką działalnością przestępczą" prowadzoną od lat 80. Teraz jest podejrzany o handel znaczną ilością środków odurzających i psychotropowych, a także posiadanie bez zezwolenia zapalników do materiałów wybuchowych.

Zatrzymany w sprawie narkotyków "szeroką działalnością przestępczą" prowadził od lat 80.

Zatrzymany w sprawie narkotyków "szeroką działalnością przestępczą" prowadził od lat 80.

Źródło:
PAP/tvnwarszawa.pl

Według prognoz Ministerstwa Finansów w 2027 roku, po wprowadzeniu zmian w akcyzie, za paczkę papierosów trzeba będzie zapłacić około 26-27 złotych - przekazał w środę wiceszef resortu Jarosław Neneman. Resort zamierza również pobierać 40-złotową opłatę od e-papierosów.

Tyle mają kosztować papierosy. Resort finansów szykuje zmiany w akcyzie

Tyle mają kosztować papierosy. Resort finansów szykuje zmiany w akcyzie

Źródło:
PAP

Humbak wyskoczył z wody, spadł na rufę łodzi motorowej i przewrócił ją wraz z załogą - do takiego zdarzenia doszło u wybrzeży amerykańskiego stanu New Hampshire. Całe zajście zostało uchwycone na nagraniu.

Wieloryb wywraca łódź, dwie osoby wpadają do wody. Nagranie

Wieloryb wywraca łódź, dwie osoby wpadają do wody. Nagranie

Źródło:
ENEX, BBC, The Post Business Insider

"Religia", "kolejna ideologia" - tak poseł PiS Piotr Kaleta przedstawiał problem dziury ozonowej. Sugerował, że został on wymyślony, a na dowód pytał ironicznie: "co się z nią stało?". Otóż dziura wciąż jest.

Poseł Kaleta: "co się stało z dziurą ozonową"? Odpowiadamy

Poseł Kaleta: "co się stało z dziurą ozonową"? Odpowiadamy

Źródło:
Konkret24

"W pokoju obok" - anglojęzyczny debiut Pedro Almodovara, "Queer" Luki Guadagnino, "Maria" Pablo Larraina, a nade wszystko druga część filmu, który triumfował w Wenecji w 2019 roku - "Joker: Folie à Deux" Todda Phillipsa, znajdą się w Konkursie Głównym zbliżającego się festiwalu filmowego w Wenecji. Na czele jury, w którym zasiada między innymi Agnieszka Holland, stanie francuska gwiazda kina Isabelle Huppert.

Nowe filmy Pedro Almodovara i Luki Guadagnino w Konkursie Głównym. Ale Wenecja najbardziej czeka na "Jokera 2"

Nowe filmy Pedro Almodovara i Luki Guadagnino w Konkursie Głównym. Ale Wenecja najbardziej czeka na "Jokera 2"

Źródło:
Biennale Cinema 2024, "Variety", "IndieWire", tvn24.pl

Ceny hoteli idą w górę o sto procent, restauracje są gotowe na najazd, sklepy szykują pasujące ubrania i bransoletki przyjaźni, a piekarnia sprzedaje ciastka "inspirowane Taylor". Jedna z najpopularniejszych wokalistek na świecie przyjeżdża na trzy koncerty do Warszawy.

Taylor Swift i gospodarka. "Kto powiedział, że pieniądze szczęścia nie dają, ten nie był Swiftie"

Taylor Swift i gospodarka. "Kto powiedział, że pieniądze szczęścia nie dają, ten nie był Swiftie"

Źródło:
tvn24.pl

"Brawo uśmiechnięta Polska", "Tusk przysłany przez Niemców wykończy Polskę" - piszą internauci, komentując upadłość Browaru Kościerzyna. Tylko że historia ta działa się za poprzedniego rządu. Wyjaśniamy.

Browar Kościerzyna upadł "po pół roku rządów Tuska"? Co to za historia

Browar Kościerzyna upadł "po pół roku rządów Tuska"? Co to za historia

Źródło:
Konkret24
"Uśpione NATO" i pokój dla Ukrainy?

"Uśpione NATO" i pokój dla Ukrainy?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W wyniku katastrofy statku, do której doszło w pobliżu stolicy Mauretanii, Nawakszut, zginęło co najmniej 15 osób, a ponad 150 uznaje się za zaginione. Łódź z 300 osobami na pokładzie płynęła z Gambii.

Katastrofa statku. Zginęło co najmniej 15 osób, 150 zaginionych

Katastrofa statku. Zginęło co najmniej 15 osób, 150 zaginionych

Źródło:
PAP

"Ale dać Polakowi to rozdawnictwo", "złodziejstwo" - to reakcje internautów na przekaz w sieci, jakoby "przeciętna ukraińska rodzina" miała dostawać 10 tysięcy złotych miesięcznie w ramach różnego rodzaju świadczeń. To fake news stworzony poprzez manipulację danymi.

10 tysięcy złotych miesięcznie dostaje "przeciętna ukraińska rodzina"? To manipulacja

10 tysięcy złotych miesięcznie dostaje "przeciętna ukraińska rodzina"? To manipulacja

Źródło:
Konkret24

Stadionowy zakaz zapowiadają władze Polonii Warszawa wobec kibiców, którzy na piątkowym meczu ze Zniczem Pruszków wywiesili baner z homofobicznym hasłem. "Na naszym stadionie nie ma i nigdy nie będzie przyzwolenia na takie zachowania" - czytamy w oświadczeniu klubu wydanym pięć dni po zdarzeniu

Baner "Strefa wolna od LGBT" na meczu Polonii Warszawa. Reakcja władz klubu, po pięciu dniach

Baner "Strefa wolna od LGBT" na meczu Polonii Warszawa. Reakcja władz klubu, po pięciu dniach

Źródło:
tvnwarszawa.pl

- Chciałam przede wszystkim zrobić płytę o Warszawie. Podejść do powstania w humanistyczny sposób, mówiący o emocjach - mówiła o swoim nowym albumie Monika Brodka. Krążek powstał z okazji 80. rocznicy Powstania Warszawskiego. Premierowy koncert pokaże TVN24.

Warszawa według Brodki. "Od nadziei po upadek"

Warszawa według Brodki. "Od nadziei po upadek"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Państwo wejdzie w momencie, gdy ten proces będzie się zbyt długo przedłużał - stwierdził w TVN24 przewodniczący Rady Mediów Polskich i redaktor naczelny Onetu Bartosz Węglarczyk, komentując poprawki senatorów do noweli ustawy o prawie autorskim. Jarosław Włodarczyk z Press Club Polska dodał, że wprowadzona w poprawkach procedura "przymusza obydwie strony: media, wydawców i big techy do tego, żeby usiąść do stołu".

"Ta procedura przymusza media, wydawców i big techy do tego, żeby usiąść do stołu"

"Ta procedura przymusza media, wydawców i big techy do tego, żeby usiąść do stołu"

Źródło:
tvn24.pl